Strona 2 z 4

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 31 sty 2018, o 21:50
autor: West
Oho i zaczęło się, riposta za ripostą! He he lubię to! ;)

Jeszcze jakieś spostrzeżenia z użytkowania tych dwóch modeli?

Fakt, muszę się również umówić na jazdę próbną, pytanie czy w kontekście trakcji coś mi to da, bo w kontekście mocy już wiem, że 280 to jest to, tylko te 18k pln... Ehhhh

Wysłane z mojego AMSTRAD CPC 664

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 31 sty 2018, o 23:26
autor: _tm_
rezon pisze:Ja jeżdżę dużo autostradami i m.in. dlatego mam 4x4 i kolejny w drodze ;) Trakcja i przede wszystkim prowadzenie jest nieporównywalne na śliskim
4x4 to się przydaje w zakresie 0-100 km/h, a nie na autostradzie. Jeżdżę obecnie 3xx konną Octavią RS i przy tym poziomie mocy nie ma problemu z trakcją powyżej 100km/h. W mocniejszych autach może ma to sens, ale my tu rozważamy auto o mocy 2xx KM.

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 31 sty 2018, o 23:44
autor: Enriquez
+1

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 00:11
autor: CLO27
+1

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 08:44
autor: rezon
Do kibla z reguły chodzę na dwóch kończynach, rozumiem, że niektórzy trafiają tam najczęściej na czterech :lol: Autostrady w PL - to dla tych, którzy rzadko oglądają - nie zawsze są w porę odśnieżane. Ta zima jest wyjątkowa, ale i tak jak sypało śniegiem to przez 180km pługi widziałem dwa razy - w tym tylko jeden na tym samym pasie, drugi na przeciwległym. To nie Austria z pługami co 20km. Nie wiem skąd informacja, że 4x4 to działa do 100km/h? A powyżej to już nie? Nie chodzi tylko o trakcję, ale tak jak pisałem przede wszystkim o prowadzenie samochodu na śliskiej jezdni i także w czasie intensywnych opadów deszczu. Dla mnie jest znaczna różnica, ale pewnie pomimo przejechanych 2Mkm nadal nie potrafię jeździć, a za stary jestem, aby się uczyć, więc wolę kupić AWD :lol: A po za tym ośki FWD są dla mięczaków, twardziele ujarzmiają 2xxKM w RWD. Zwłaszcza zimą :lol: Czasami widzę takich pod wyciągami :lol:

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 08:46
autor: whity
Tu sa same twardziele... a na gokartach ich objeżdża zwykły kierownik suva-kamrat :)

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 08:53
autor: rezon
Jak ktoś chce się bawić w zrywanie trakcji - to tylko RWD :) i bączki można pokręcić :) a nie jakiś Superb. A dla mnie autko, to narzędzie do przemieszczania się z pkt A do pkt. B niezależnie od panujących warunków drogowych i pogodowych

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:09
autor: Enriquez
Autostrady to Ty widziałeś chyba na zdjęciach.

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:31
autor: rezon
Enriquez - wróciłeś do gimnazjum, że bawisz się w gimbusa czy żona Ci nie dała ?

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:36
autor: whity
:lol:

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:38
autor: szms
Fakt, że większość naszych autobahn odśnieżanych jest słabo. Ja użytkuję głównie A1, ale tam jak posypie to zawsze, ale to ZAWSZE jst tylko jeden pas, jazda drugim to już wyższa szkoła jazdy... a ceny przejazdów rosną w górę :)

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:42
autor: kamracik
Ja kurcze nie wiem jak mój ojciec przejeździł też te swoje parę milionów kilometrów, ani jak ja przejeździłem swoje dziesiąt tysięcy - ani jednego auta 4x4. W 30cm śniegu pierdzielonym berlingo z ośka idzie jechać, więc nie przesadzajmy. 4x4 w warunkach drogowych (jak ujowa droga by nie była) jest tak samo niezbędne jak DCC.

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:52
autor: whity
Teraz to pojechałeś... DCC z 4x4 porównywać.... :lol:

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 09:54
autor: kamracik
No wiem, jedno ratuje życie, a drugie tylko plomby :lol:

Re: [S3] 2.0 TSI 220KM vs 280KM - trakcja

: 1 lut 2018, o 10:01
autor: rezon
żeby była jasność - też przejechałem ponad 1,7Mkm ośkami - najpierw RWD, później FWD. Dało się? dało się. Także za wschodnią granicą, gdzie drogi są "nieco inne" i zimy też "nieco inne", a w miastach też jeździ się inaczej. Tak samo jeździłem bez elektrycznych szyb, ABS, ESP, podgrzewanej przedniej i tylnej szyby, podgrzewanych siedzeń i wielu innych dodatków, które w przeciwieństwie do silnika, kierownicy i kół nie są niezbędne do poruszania się. Ale do dobrego szybko człowiek się przyzwyczaja i niechętnie rezygnuje. Ponieważ robię średnio 3,5kkm miesięcznie to już Superb był kupiony na zasadzie: AWD - must have. Było to nawet podstawowe kryterium wyboru. Po Superbie doszła elektrycznie podgrzewana szyba. Pewnie po V60 dojdzie automat, itd.... A jak ktoś jeździ wokół komina to cokolwiek jest wystarczające :lol: