Strona 2 z 2

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 20 cze 2010, o 13:12
autor: eX
ja po roku jazdy sobie odpuscilem. a mialem cisnienie na robienie (bo mialem audio w dwoch mercedesach, occie i micrze), ale.. jakos sobie odpuscilem.

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 22 cze 2010, o 14:01
autor: Arci9
chłopaki a rozbierał wogole ktos drzwi? Wiecie jak one wyglądaja od środka, mają blachę po całosci czy otwory montażowe?
Głośniki woofery to 16tki?

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 23 cze 2010, o 10:00
autor: Tomek
Kiedyś natknąłem się na relację z montażu. Zobacz niżej:
http://picasaweb.google.com/boguslawski ... AudioVideo#" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 23 cze 2010, o 14:12
autor: Arci9
o wypasik :)

wczoraj dzwonilem do bariery dźwięku i Wojtek sugeruje wygłuszenie tylko tapicerki + montaż całego zestawu na przód.
Trochę mi nie pasi, bo mam swoje woofery PHD i chcialem je wykorzystać, a sprzedaż ich też nie jest szybka i tania :)

Skupie się na razie na wygłuszeniu + głośniki , lecz jaka konfiguracja to jeszcze nie wiem.

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 3 sie 2010, o 06:15
autor: Arci9
no i nie wytrzymałem ... ;)

Drzwi wygłuszone, dynamat extreme, na tapicerke i na zew. część blach dynamat lite, oczywiście dystans z mdfu.Głośniki to zestawik rainbow slc 265.20
Ale teraz powrócił jak z procy temat radia...Columbus spełnił by cześć video i funkcjonalną (wyś. wszystkich bajerów jak klima , czujniki, sterowanie kierą itp.), ale audio może być niewystarczające....za to plus , że można piec bez żadnyc przeróbek podłączyć bo sa wyjścia RCA.

Na forum OCP Nexus poleca takie alternatywy:
http://www.kenwood.eu/products/car/mult ... DNX5260BT/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.pioneer.eu/eur/products/arch ... index.html" onclick="window.open(this.href);return false;
lub niektórzy : w tym nasz kolega z tego forum Iron ;)
http://www.zenec.pl/stacje_dedykowane.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ceny raczej mało konkurencyjne w stosunku do Columbusa , za powyższe marki trzeba dać od 5-5,5k, za Columbusa na aledrogo już 2,8tyś.
Kurczę no i mam dylemat, bo z jednej strony chetnie załatwił bym saprawę dobrym sprzętem (pod kątem audio) a z drugiej strony do Columbusa można dodac piec, będzie to grało chyba lepiej niż nawet powyższe firmowe jednostki a i cenowo będzie bardzo podobnie (jedynie trzeba rozgrzebac auto, aby położyć okablowanie do wzmaka).

Ktoś słuchał powyższych, macie jakieś doświadczenia?Proszę o opinię.

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 27 wrz 2010, o 08:05
autor: Arci9
Ponieważ testowałem Gold Edition to zamieszczam krótka notkę:
Gold edition

plusy
- obsługa dvd, tv free,
- obsługa bluetootha i ks. tel.
- imo bardzo dobry obraz
- wyjścia na wzmak (przód/tył/sub)
- obsluga suba/ regulacja głośności z poziomu radia
- masa kabli, przejściówek, pilot itp.
(zał. separator na fakro trzeba zamienić na taki z dwoma wejściami, ori antena przynajmniej u mnie w Superbie , a pewnie dot. to nowwszych aut z grupy VW ma dwa wejscia antenowe- na allegro mozna dokupic bez problemu taki separator)
*sekcja audio IMO na 3+ (niezła stereofonia, detaliczność, wzmak ma raczej ze 15W w RMS na kanał niż deklarowanie 60W muzycznej), można ustwiać częstotliwości oddzielnie dla tonów średnich/niskich/wysokich

minusy
- podczas słuchania audio z karty, właczenie ustawień powoduje zatrzymanie odtwarzania muzyki (nie dotyczy regulacji tonów, tylko innych parametrów z menu głównego)
- nie obsługuje w pełni czujników parkowania, wyświetla tylko gdy wł. wsteczny, nie uruchamia wizualizacji gdy naciśniemy guzik przy drążku zmiany biegów.
- wyś. ustawienia klimy, ale ma błędy, np. gdy jest temp. 18 stopni na klimatronicu on pokazuje 24.
- sterowanie z kiery dziala, ale czułość kółka jest do dupy, jets tak słabe jakby prawie nie działało
- brak możliwości regulacji wyś. czasu pokazywania ust. klimy i czujnikow parkowania
- grafika rodem z Atari :D (przepraszam maniaków tych kompów, sam jestem Commodorowcem :D)

Acha i trzeba zamontować załączoną w zestawie antenę GPS, dodatkowo GL posiada złącze ISO (a nie ISO2) i przejściowkę, która jest dosyć spora a w połączeniu z pełnym zestawem różnych złączek i kabli, może być problem z upchnięciem tego wszystkiego - mówię na przykladzie S2.
Generalnie testowałem audio tydzień, oddałem z powodu niekompatibilności z OPSem i klimą.

Teraz mam RNS 510 i oprócz problemu z niedziałającym kółkiem przy kierze do podgłaśniania/ściszania jestem zadowolny, choć wydaje mi się, że obraz jest słabszy.
Odtwarzanie dvd jest tez inne, bo ustawienia menu płyty, nie można obsługiwać z poziomu ekranu dotykowego :(

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 27 wrz 2010, o 09:49
autor: mkotek
Rozumiem, że testowałeś to najnowsze Gold Edition od Audiosources? To ja dorzucę tylko info, że jest jakiś problem z jednym ze scalaków, co powoduje, ze przestaje działać ekran. Wymiana prosta, AS podsyła część, ale generalnie oznacza to, że na alternatywę do Columbusa (którą osobiście jestem bardzo zainteresowany), jeszcze poczekamy. Dyskusja o Gold Edition: http://www.golfmk5.com/forums/showthread.php?t=100995" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Radio zamiast navi Amundsena lub Columbusa

: 27 wrz 2010, o 09:54
autor: Arci9
mkotek, od innego użytkownika z wawy.
Ale sprzęt wygląda identycznie, łącznie z kablami i pilotem.

Możesz pomyśleć o Zenec 2010 - w wawie jeden użytkownik ma na sprzedaż używkę, tyle, że bez ori kabla, trzeba zamówić w wawie u dystrybutora - koszt. ok 500zł i czekania na kilka dni.