S2 FL 3.6 2013 - olej spod pokrywy zaworów, zawieszenie
: 8 sty 2018, o 23:03
Witam, już się przytwitałem w odpowiednim miejscu, więc czas na pytanie.
Obejrzałem już 4 poleasingowe Superby 2 po FL z 2013 z silnikiem 3.6L w wersji Platinium. Jedna od prywatnego sprzedawcy, a 3 od dealera aut poleasingowych Alphabet.
Wszystkie 3 z Alphabet z udokumentowanym przebiegiem 96k, 117k, 129k mają wyciek oleju spod pokrywy zaworów. Tak to wygląda:
To częsta przypadłość tego silnika?
Druga kwestia jest taka, że trzema z nich jeździłem - w każdej silnik pracuje tak samo równo, DSG sprawnie i cicho zmienia przełożenia, a jedyne zastrzeżenia mam do zawieszenia:
- w jednej (z prywatnych rąk) po najechaniu na próg zwalniający słychać dźwięk, zdaje się z przodu od strony pasażera, tak jakby skrzypiącej, rozciągającej się sprężyny/amortyzatora. Ogólnie całe zawieszenie poskrzypuje na progach.
- w drugiej (dealer) po najechaniu na próg zawieszenie skrzypi jak wóz drabiniasty mimo przebiegu 129k
- w trzeciej (dealer) w tej samej sytuacji słychać po prostu jak pracuje nadwozie, ale nie jest to irytujące. Przebieg 96k
Oczywiście przy prędkości takiej z jaką pokonuje się zazwyczaj progi
Czytałem, że częstym problemem jest, cytuję, "złe dokręcenie wzmocnienia ramy dolnej pod silnikiem". Może być?
Rzecz jasna jeśli się zdecyduję na zakup to zrobię przegląd przedzakupowy w ASO, ale nie będą z każdą jedną jeździł
Obejrzałem już 4 poleasingowe Superby 2 po FL z 2013 z silnikiem 3.6L w wersji Platinium. Jedna od prywatnego sprzedawcy, a 3 od dealera aut poleasingowych Alphabet.
Wszystkie 3 z Alphabet z udokumentowanym przebiegiem 96k, 117k, 129k mają wyciek oleju spod pokrywy zaworów. Tak to wygląda:
To częsta przypadłość tego silnika?
Druga kwestia jest taka, że trzema z nich jeździłem - w każdej silnik pracuje tak samo równo, DSG sprawnie i cicho zmienia przełożenia, a jedyne zastrzeżenia mam do zawieszenia:
- w jednej (z prywatnych rąk) po najechaniu na próg zwalniający słychać dźwięk, zdaje się z przodu od strony pasażera, tak jakby skrzypiącej, rozciągającej się sprężyny/amortyzatora. Ogólnie całe zawieszenie poskrzypuje na progach.
- w drugiej (dealer) po najechaniu na próg zawieszenie skrzypi jak wóz drabiniasty mimo przebiegu 129k
- w trzeciej (dealer) w tej samej sytuacji słychać po prostu jak pracuje nadwozie, ale nie jest to irytujące. Przebieg 96k
Oczywiście przy prędkości takiej z jaką pokonuje się zazwyczaj progi
Czytałem, że częstym problemem jest, cytuję, "złe dokręcenie wzmocnienia ramy dolnej pod silnikiem". Może być?
Rzecz jasna jeśli się zdecyduję na zakup to zrobię przegląd przedzakupowy w ASO, ale nie będą z każdą jedną jeździł