Alufelgi 17

[Łuki_ssuperb]

Jak zawsze

[Camillinhio]

Camillinhio nie chcę bić piany o nic. Chodzi po prostu o to, że to działa w dwie strony - odsyłacie to niech faktycznie istnieje wątek gdzie jest temat rozpisany od A do Z, z różnych punktów widzenia. A jeśli w takim wątku temat główny rozmywa się w postach "o dupie marynie" to nie ma się co dziwić, że ludzie co chwile pytają o to samo. Ja rozumiem, że można sobie chcieć pogadać głupoty czy pośmiać się, ale do tego jest "Off topic". Ale wiem też jak może wkurzać tysięczne pytanie o to "czy aby na pewno 2.0 TSI 280 pali więcej niż 220?", ale może po prostu trzeba więcej modów do wywalania takich pytań/rzucania banami? Ludzie rejestrują się na forum szukając wiedzy...

Forum superbclub.pl nie jest skarbnicą wiedzy technicznej. Auta marki skoda się nie psują, są niezawodne, właściwie nie ma z nimi żadnych problemów, więc i wiedza z zakresu "jak coś naprawić?" znikoma. Bo gdzie nabywać doświadczenia, jak się auta nie psują? To nie alfa
Poza tym większość użytkowników to albo korpoludki, którzy wymieniają auta firmowe co 2-3 lata i się nimi w żaden sposób nie interesują, albo właściciele budek z komórkami / warzywniaków, którzy pracują od rana do nocy i też na auto czasu nie znajdują. Nie ma Panie skąd brać informacji. Zauważ, że na ulicy co drugi to superb, a na forum zarejestrowanych jest raptem ok. 5000 osób, z czego aktywnych jest 1%. Ten wspomniany 1% procent trafił tu zupełnym przypadkiem, i jako że nie mieli o czym pisać w zakresie technicznym (forum startowało w latach świetności S2), rozwinęli skrzydła w wątkach bardziej życiowych. Niestety skoda się spsuła, wraz z modelem S3 pojawiło się więcej osób z problemami i pytaniami technicznymi (model do dupy, więc się nie ma co dziwić), ale starzy nie pomogą, bo nie mają takich doświadczeń. To nowi muszą zadbać o kwestie techniczne, i rozwój działu "problemy i usterki". Taki life

[sko89]

Taki wątek mnie ominął

"Z 17-calowymi kołami Superb nie hamuje najlepiej" - znaczy tyle, że mieli Superba na 17" kołach i nie hamował dobrze, nie mogli napisać ogólnie skoro nie testowali go na innych kołach. Na 18" czy 19" mógł hamować dobrze. Jednak to jeszcze rozumiem, że można było odebrać, że 17" są ujowe, ale skąd wytrzaśnięta została wada felg - tego nie pojmę

.

Jaki koniec??? Jaka jest wg Ciebie różnica pomiędzy "ujowymi felgami a wadliwymi felgami" ? Oczywiście jest np. ujowe felgi to są prawidłowe felgi ale jednak ujowe. A np. wadliwe nie mogą być ujowe. Tak?? Czy może jeszcze jakieś przykłady?? Bo można je budować w nieskończoność

[CLO27]

yyyyyyyyy kamrat

[marcin wroclaw]

Przecież, każdy kto trochę jeździ wie, że większe koła, szersze opony poprawiają hamowanie. To wiedza bardzo powszechna. Sko89, skoro tego nie doświadczyłes albo nawet o tym nie słyszałeś to chociaż nie brnij w to co napisałeś, a faktycznie zrobiłeś nadinterpretacje i nie umiesz się z tego godnie wycofać

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

[Łuki_ssuperb]

Ujowe felgi to brzydkie felgi
A wadliwe to wadliwe...
Sko pojmij to i skończ piedzielic bo już słuchać się nie da

[sko89]

Czyli z tego wynika, że 16 są ładniejsze od 17 ??? Czyli 16 nie są ujowe??

Przecież, każdy kto trochę jeździ wie, że większe koła, szersze opony poprawiają hamowanie. To wiedza bardzo powszechna. Sko89, skoro tego nie doświadczyłes albo nawet o tym nie słyszałeś to chociaż nie brnij w to co napisałeś, a faktycznie zrobiłeś nadinterpretacje i nie umiesz się z tego godnie wycofać

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Ależ oczywiście, że zrobiłem nadinterpretację!!! Inaczej nie byłoby sensu zadawania przeze mnie pytania na początku.
Ale to jednak wszystkiego nie wyjaśnia:))

[kamracik]

Jaki koniec??? Jaka jest wg Ciebie różnica pomiędzy "ujowymi felgami a wadliwymi felgami" ? Oczywiście jest np. ujowe felgi to są prawidłowe felgi ale jednak ujowe. A np. wadliwe nie mogą być ujowe. Tak?? Czy może jeszcze jakieś przykłady?? Bo można je budować w nieskończoność

Taka, że ujowy (złej jakości) nie znaczy, że ma wadę fabryczną. Dacie też są ujowe, ale tak są robione, a nie świadczy to o ich wadzie produkcyjnej. Inna interpretacja.. są ujowe bo są małe, tak też można w nieskończoność, ale widzę, że się fiksujesz na tym co daje Ci choć iskierkę nadziei, że może wyjdzie na Twoje.

Daj spokój, naprawdę, przyznać, że się dało ciała to nic takiego. Zdarza się każdemu. Każdy z nas to przechodził po kupnie Skody i zaakceptowaliśmy to, więc i Tobie musi się udać

[CLO27]

Ja nie zaakceptowałem i dalej walcze

Ale prawda jest tylko jedna w wiekszosci sko tylko rzuca glupim tekstem a reszta sie na to daje nabrać i wciągnąć w dyskusje Nie zawsze ale przeważnie ja też, a on potem od mamy dostaje zakaz komputera na miesiąc i znika

[sko89]

Kamracik - Czy wy nie możecie zrozumieć, że moja nadinterpretacja jest oczywista od samego początku?? Inaczej nie miało by sensu zadane przeze mnie pytanie na samym początku. Poza tym kilka razy pisałem już o tym, nawet dzisiaj. A wy dalej - przyznaj się bo bez tego nie zaśniemy. Zamiast skupić się na problemie merytorycznym dlaczego autor artykułu w AŚ napisał tak nieprecyzyjnie i co miał na myśli (bo to nie jest takie oczywiste) to jak zwykle wylewacie fale hejtu na autora ZAPYTANIA. Normalne?

Na miesiąc znikam bo mnie interesuje tylko dyskusja techniczna a nie hejtowanie.

[kamracik]

Ale to nie język polski, żeby interpretować czyjeś teksty. Miał na myśli to co sobie pomyślał, dla niego miało to sens i tyle, a wszyscy uznali, że może trochę źle to ujął. Koniec. Nie widzę tutaj pola do dalszej dyskusji, odpisaliśmy Ci od samego początku co zapewne autor miał na myśli, a jak chcesz Łuki się przejdzie i zapyta typka bezpośrednio. To nie Sienkiewicz, ten jeszcze jest wśród nas.

[sko89]

I o to właśnie chodzi.
Niech Łuki idzie i się spyta. Przynajmniej będzie z niego pożytek.

[CLO27]

Sko ale kamrat też ma na aucie ujowe felgi

[sko89]

I

Sko ale kamrat też ma na aucie ujowe felgi

I co z tego. Ja też mam. I też juz o tym pisałem w tym wątku.

[Doniec]

Kamracik - Czy wy nie możecie zrozumieć, że moja nadinterpretacja jest oczywista od samego początku?? Inaczej nie miało by sensu zadane przeze mnie pytanie na samym początku. Poza tym kilka razy pisałem już o tym, nawet dzisiaj. A wy dalej - przyznaj się bo bez tego nie zaśniemy. Zamiast skupić się na problemie merytorycznym dlaczego autor artykułu w AŚ napisał tak nieprecyzyjnie i co miał na myśli (bo to nie jest takie oczywiste) to jak zwykle wylewacie fale hejtu na autora ZAPYTANIA. Normalne?

Na miesiąc znikam bo mnie interesuje tylko dyskusja techniczna a nie hejtowanie.

nadinterpretacja «interpretacja wykraczająca poza komentowane fakty, wypowiedzi itp., niemająca dostatecznego uzasadnienia» 

Nstepnym razem zamiast 'nadinterpretowac' czytaj ze zrozumieniem, wszyscy beda szczęśliwi.

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka