Strona 2 z 4

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 17:29
autor: Camillinhio
Avari pisze:Ale tak jak pisałem, mi zależy tylko na tym żeby ten drugi kluczyk doczepić jako brelok i w razie rozładowania pilota głównego otworzyć właśnie tym drugim to tyle. Nie muszę miec nawet grota w tym drugim

A co do tego zacisku to już wolę jeździć bez recznego w takim razie :D
Twoje auto musi wiedzieć, że może się otworzyć po otrzymaniu sygnału od "breloka". Żeby się oba urządzenia komunikowały, musisz je sparować / zapoznać ze sobą :P. Do tego potrzebujesz rzeczy, o których pisali koledzy wcześniej. Inaczej tego nie zrobisz.

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 17:35
autor: whity
s-e-b-e-b pisze:Poddaje się...nie nadążam...
??

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 17:55
autor: kamracik
whity pisze:Seba i kamrat, co sie tak szybko poddajecie? Chyba jeszcze z prawdziwymi głupkami nie pracowaliście :D
Pracowałem i stąd wiem, że szkoda mojego czasu :mrgreen:

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 18:06
autor: whity
Wiec ten to pikus :)

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 19:04
autor: Avari
Ciśnienie mi podnieśliście w pracy tylko. Nie wiem skąd na tym forum tylko cwaniactwa, buractwa i chamstwa. Miałem kilka aut, jestem na kilku forum, ale nigdy nie spotkałem się z takimi docinkami i takim spamem który nie jest związany z tematem. Jakieś tam wyzywanie od głupków to do kolegów możesz sobie mówić, bo ja twoim kolegą nie jestem, nie podoba się temat, coś kogoś drażni, nie wchodzić, nie pisać pierdół jak przedszkolaki, bo są tu jeszcze fajni ludzie na forum którzy próbują pomóc i mają ciekawą wiedzę do przekazania. Zaraz i tak znajdzie się jakiś śmieszek co podsumuje wszystko bo tak te forum działa. Jak czegoś nie wiem to pytam, jak ktoś mnie nie rozumie to wyjaśniam, krótka piłka, forum od tego jest, ale tu jest inaczej.
Whity jeśli uważasz, że zabezpieczenie się i trzymanie przy sobie drugiego kluczyka jest równoznaczne z noszeniem pod pachą tych częśći co wymieniłeś to powodzenia. Tylko ciekawe co byś zrobił jabyś zajechał nad morze 500km od domu i nagle padł by ci pilot a centralka by Ci nie chodziła ;). Nie znasz tematu to nie wypowiadaj się.
Od dzisiaj ignoruję w moich postach takich ludzi, jak dostanę bana za tę wypowiedź to trudno i tak więcej krzyku tutaj niż pomocy ( wielkie dzięki ludziom którzy na serio coś mają do wniesie w temat :) ), bo widzę, że i to u was możliwe w końcu jest tu kółko wzajemnej adoracji ;) .

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 19:10
autor: Camillinhio
Nikt nikogo nie adoruje. Dostałeś odpowiedź w pierwszych postach, a nadal niepotrzebnie drążysz temat, który de facto jest zamknięty. Skoro nie przyjmujesz do świadomości najprostszych i konkretnych odpowiedzi, nie oczekuj że zaraz nie poleci jakaś szydera ;)
Nie widzę sensu wożenia dwóch kompletów kluczyków. Jak mi nad morzem padnie pilot, to się zgłoszę do fachowca, który mi to ogarnie. Ewentualnie zacznę od samodzielnej wymiany baterii :)

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 19:23
autor: whity
Avari pisze: Tylko ciekawe co byś zrobił jabyś zajechał nad morze 500km od domu i nagle padł by ci pilot a centralka by Ci nie chodziła ;) .
otworzyłbym auto kluczem, korona z łba by mi nie spadła ze pilotem auta nie otworze

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 19:50
autor: Łuki_ssuperb
Kufa co ja czytam wozić ze sobą dwa klucze?? A jak zgubisz dwa na raz? Z drugiej strony ze ja nie pomyślałem o tej dwumasie tarczy i docisku... dzięki Whity jutro kupuje ;-)

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 21:24
autor: wbi
Ja tam zawsze drugi kluczyk zostawiam u kolegi... jak bym zgubił to mi posle... a te wszystkie rzeczy które wymienił Whity spokojnie mieszczą się w mega wielkim bagażniku mego Sperb kombi...

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 21:38
autor: whity
Ja zapasowe kluczki zawsze mam na oponie. Jak zgubie jedne to drugie mam pod ręka :lol:

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 21:45
autor: whity
Obrazekjak sie postaram to wiecej niż dwa otworze :)

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 22:06
autor: Avari
Temat nie jest wyjaśniony. Proszę przeczytać mój post "Byłem, orientowałem się w innym punkcie. Ten transponder to nie od pilota jest. To znaczy on potrzebny jest żeby zaprogramować kluczyk jak chce się nim auto uruchamiać. On nic nie ma do tego żeby pilot działał. Mi zależy tylko na otwieraniu i zamykaniu samochodu z tego pilota, nic więcej. Macie jakieś pomysły jak to ogarnąć w miarę przystępnej cenie?". Jak również dzwoniłem i nie da się zakodować od tak jakiegoś pilota w jakiejś firmie.
Ja mam jeden kluczyk z pilotem. Nie działa mi centralka tzn nie wchodzi mi grot kluczyka do zamka, więc zostaje mi tylko pilot. Więc gdy baterie padną, nie otworzę auta, stąd potrzebny mi drugi pilot, bo jest ryzyko, że po wymianie baterii w pilocie nr1 pilot się rozkoduje i będę w czarnej dupie. Chciałem od tego zacząć a dopiero później naprawa zamka.
Jak zgubię klucze to już mój problem, zawsze bezpieczniej jest mieć jakąs alternatywę niż jeden działający pilot..
Ja już kończę jest dokładnie tak jak pisałem w poprzednim poście, szkoda mi czasu i słów, i zazdroszczę co niektórym czasu na siedzenie i gadanie o pierdołach na forum.

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 18 wrz 2017, o 23:02
autor: CLO27
Jak sie dowiesz co i jak ja se zrobie 3-ci i kolejnego wlasciciela będę wkurzał :)

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 19 wrz 2017, o 01:39
autor: kamracik
Avari pisze:Temat nie jest wyjaśniony. Proszę przeczytać mój post "Byłem, orientowałem się w innym punkcie. Ten transponder to nie od pilota jest. To znaczy on potrzebny jest żeby zaprogramować kluczyk jak chce się nim auto uruchamiać. On nic nie ma do tego żeby pilot działał. Mi zależy tylko na otwieraniu i zamykaniu samochodu z tego pilota, nic więcej. Macie jakieś pomysły jak to ogarnąć w miarę przystępnej cenie?". Jak również dzwoniłem i nie da się zakodować od tak jakiegoś pilota w jakiejś firmie.
Ja mam jeden kluczyk z pilotem. Nie działa mi centralka tzn nie wchodzi mi grot kluczyka do zamka, więc zostaje mi tylko pilot. Więc gdy baterie padną, nie otworzę auta, stąd potrzebny mi drugi pilot, bo jest ryzyko, że po wymianie baterii w pilocie nr1 pilot się rozkoduje i będę w czarnej dupie. Chciałem od tego zacząć a dopiero później naprawa zamka.
Jak zgubię klucze to już mój problem, zawsze bezpieczniej jest mieć jakąs alternatywę niż jeden działający pilot..
Ja już kończę jest dokładnie tak jak pisałem w poprzednim poście, szkoda mi czasu i słów, i zazdroszczę co niektórym czasu na siedzenie i gadanie o pierdołach na forum.
O widzisz, teraz jasno ująłeś co chcesz osiągnąć.

W tym momencie mogę Ci rzeczowo odpisać, że błędnie pojmujesz to co musisz zrobić. Bo nie brak drugiego kluczyka jest problemem, choć dziwne, że nie masz drugiego choćby i bez pilota.

Problem masz z wkładką, więc to ją wymień. Niestety one tak mają, że nieużywane się zapychają. Problem dwóch pilotów jest taki, że jak Ci padnie centralka jak to napisałeś to nie otworzysz auta, tak samo jak padnie Ci akumulator, więc Twój sposób rozwiązania tego problemu pozostawia wiele do życzenia.

Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk

: 19 wrz 2017, o 17:27
autor: jerry1
Koledzy mają rację. Kluczyk dokupić możesz. Ale wkładkę napraw. Jak Ci akumulator padnie to nic nie zrobisz. W superb jeszcze nie wyjmowałem zamków, ale w octavii i owszem. Filozofii wielkiej pewnie nie ma. Jeżeli jest zarypane spróbuj WD40. Płukasz wkładasz kluczyk.

Jeżeli chodzi o pilota to zapewne potrzebujesz takie coś:
http://allegro.pl/kluczyk-pilot-skoda-s ... 20470.html

Tu
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic370366.html
jakiś opis znalazłem.

A pytałeś w ASO ?