Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Wezmę się najpierw za wkładkę, a potem za pilot. Jeden dodatkowy roboczy mam ale go nie liczyłem bo i po co jak jest bez pilota i wkładkę mam zapchaną. Zobaczymy czy będzie się dało zrobić coś z tą wkładką, jeśli do wymiany to ciekawe czy to wiążę się z wymianą stacyjki czy coś w tym stylu-poczytam. A potem zabieram się za drugi pilot. WD nie dało nic. Sprawdzę to co wysłałeś Jerry.
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Jeżeli mówisz o wkładce/bębenku w drzwiach to jak kupisz mechanicznie sprawną używkę dasz radę przerobić ją pod swój kluczyk (grot).
Zwłaszcza jak dysponujesz "blaszkami" ze starego.
Obejrzyj zdjęcia:
http://www.ban-ber.pl/zamkisamochodowe.htm
kształt kluczyka jest "odwzorowany" tymi blaszkami w kolorze miedzi. W sensie są różnie wykrojone tak, żeby po włożeniu dobrego kluczyka wszystkie się chowały i bębenek dawał się przekręcić. Można je wyjąć i kombinować - wkładać w odpowiedniej kombinacji - żeby spasowały pod wycięciem w grocie.
Kiedyś dopasowywałem wkładkę kupionego zamka do bagażnika octavii kombi. 2 blaszki niestety musiałem wyrzucić bo nie dawały się skonfigurować po mój kluczyk, więc zostały tylko 4. A potem uruchomiłem oryginalną wkładkę Ale mając blaszki z oryginalnego zamka nie problem. Tylko zabawa jest z rozebraniem już nie pamiętam jak się to robiło .....
Nieużywane zamki "śniedzieją". Zgodnie z teorią Darwina(?) narząd nieużywany zanika. Dlatego należy używać wszystkiego. włącznie z hamulcem ręcznym. Używanie przedłuża sprawność części. Oczywiście należy też smarować - zgodnie z ludową mądrością - kto smaruje ten jedzie ;D
Kluczyka w sumie używam czasem do domykania szyb .....
Zwłaszcza jak dysponujesz "blaszkami" ze starego.
Obejrzyj zdjęcia:
http://www.ban-ber.pl/zamkisamochodowe.htm
kształt kluczyka jest "odwzorowany" tymi blaszkami w kolorze miedzi. W sensie są różnie wykrojone tak, żeby po włożeniu dobrego kluczyka wszystkie się chowały i bębenek dawał się przekręcić. Można je wyjąć i kombinować - wkładać w odpowiedniej kombinacji - żeby spasowały pod wycięciem w grocie.
Kiedyś dopasowywałem wkładkę kupionego zamka do bagażnika octavii kombi. 2 blaszki niestety musiałem wyrzucić bo nie dawały się skonfigurować po mój kluczyk, więc zostały tylko 4. A potem uruchomiłem oryginalną wkładkę Ale mając blaszki z oryginalnego zamka nie problem. Tylko zabawa jest z rozebraniem już nie pamiętam jak się to robiło .....
Nieużywane zamki "śniedzieją". Zgodnie z teorią Darwina(?) narząd nieużywany zanika. Dlatego należy używać wszystkiego. włącznie z hamulcem ręcznym. Używanie przedłuża sprawność części. Oczywiście należy też smarować - zgodnie z ludową mądrością - kto smaruje ten jedzie ;D
Kluczyka w sumie używam czasem do domykania szyb .....
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 26 maja 2011, o 22:29
- Samochód: Superb I
- Silnik: 1.9TDI AVF (130KM, tiptronic)
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Ja swoja pierwsza wkladke zreanimowalem w octavii przy pomocy malych nozyczek. Wkladasz powoli i wyczuwasz jak zapadaja sie/chowaja blaszki. Klucz nie wchodzil do wkladki do konca ale nozyczki daly rade. Takze dosc slabo to wyglada pod wzgledem zabezpieczenia aut z grupy vag
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
I widzisz kolego Avari, jak Ty rzeczowo, to i rzeczowe odpowiedzi się znajdują
A że szydery nigdy za mało to każdy korzysta z nadarzającej się okazji
A że szydery nigdy za mało to każdy korzysta z nadarzającej się okazji
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Faktycznie - jak kupiłem ten zamek do octavii to bez kluczyka. Do wyjęcia wkładki był teoretycznie potrzebny kluczyk. Ale wystarczyły nożyczki
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 26 kwie 2017, o 19:26
- Samochód: Superb I
- Silnik: 1.9TDI AJM (115KM)
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Ten kluczyk bez pilota to serwisowka - tym nie odpalisz auta. Tym kluczem co najwyżej, uda Ci się otworzyć auto - o ile wkładkę naprawisz
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 22 paź 2012, o 19:15
- Samochód: Superb I
- Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
- Aktualnie: 163/370
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Rumia
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Dorobienie w pełni sprawnego klucza wraz z zaprogramowaniem,to koszt około 250-350 zł.Zależy gdzie to robisz.
Napraw sobie wkładkę i raz na jakiś czas wkładaj sobie kluczyk aby nim otwierać,to samo z bagażnikiem.Tam jeszcze szybciej wkładki się zapychają.
Napraw sobie wkładkę i raz na jakiś czas wkładaj sobie kluczyk aby nim otwierać,to samo z bagażnikiem.Tam jeszcze szybciej wkładki się zapychają.
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Nie wiedziałem, że kluczykiem serwisowym nie odpalę auta. W tygodniu oddaje na naprawę wkładki, podobno lajtowa robota.
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Up.
Odebrałem już. Gościu wyjął cały zamek i wyczyścił go, mówił, że dobrze zaje*any był . Zapłaciłem raptownie 50zł a spokój na całą zimę . Z drugim pilotem na razie sobie dam spokój.
Odebrałem już. Gościu wyjął cały zamek i wyczyścił go, mówił, że dobrze zaje*any był . Zapłaciłem raptownie 50zł a spokój na całą zimę . Z drugim pilotem na razie sobie dam spokój.
- whity
- Posty: 14835
- Rejestracja: 23 sty 2015, o 16:53
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 333km / 703nm
- Lokalizacja: MS
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Masz racje, poco cos robić skoro wyczyścili
Nie bójcie się być premium.
#stayPremium
#stayPremium
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Nie lubie mieć jednego kluczyka...
Jak mi raz się jeden od octavii zaposiał w domu to syn zatrzasnął drugi w aucie ....
Skoro naprawili Ci zamek używaj go raz na czas dbaj o niego smaruj.
Wqrzające jest, że w modelach przed liftem nie składa się kanapa => nie da się wleźć / wyleźć bagażnikiem ...
W octavii *) zatrzasnąłem się raz sam. Wlazłem zamotany do auta, zacząłem czytać jakieś dokumenty, usłyszałem pyk i ... gdzie te kluczyki .... drzwi nie otworze okna nie otworze ..... Chyb a z 15 minut się motałem w środku zanim zlokalizowałem.
*) W octavii nie działały "czujniki" otwarcia drzwi..... Więc pomimo że otwarłem i wszedłem nie zauważyła i zamknęła po chwili....
Jak mi raz się jeden od octavii zaposiał w domu to syn zatrzasnął drugi w aucie ....
Skoro naprawili Ci zamek używaj go raz na czas dbaj o niego smaruj.
Wqrzające jest, że w modelach przed liftem nie składa się kanapa => nie da się wleźć / wyleźć bagażnikiem ...
W octavii *) zatrzasnąłem się raz sam. Wlazłem zamotany do auta, zacząłem czytać jakieś dokumenty, usłyszałem pyk i ... gdzie te kluczyki .... drzwi nie otworze okna nie otworze ..... Chyb a z 15 minut się motałem w środku zanim zlokalizowałem.
*) W octavii nie działały "czujniki" otwarcia drzwi..... Więc pomimo że otwarłem i wszedłem nie zauważyła i zamknęła po chwili....
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Ja miałem 2004 i kanapa się składała. Pewnie było w opcji.
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Ja tak samo nie lubię mieć jednego kluczyka, ale nie wszystko na raz są ważniejsze rzeczy do zrobienia. Tzn mam dwa bo jeszcze ten serwisowy. O zamek na pewno będę dbał.
A jeśli chodzi o kanapy to u mnie tak samo się nie składają.
A jeśli chodzi o kanapy to u mnie tak samo się nie składają.
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
A próbowałeś? Z ciekawości poszedłem otworzyłem i odpaliłem .....Avari pisze:Nie wiedziałem, że kluczykiem serwisowym nie odpalę auta. W tygodniu oddaje na naprawę wkładki, podobno lajtowa robota.
Taki "mniejszy" kluczyk z kluczem di śrub namalowanym ....
Nie wiem czy da się na tym jeździć, ale auto odpaliło.
No chyba że immobilizer ma zasięg do mojej kieszeni, w której miałem "zwykły" kluczyk. Ale wątpie.
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 17 lis 2011, o 15:06
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Pilot, Passat a Superb, Zapieczony zacisk
Z tego co pamietam, to kiedys zostawialem auto w serwisie i dalem im kluczyk serwisowy. Nic mi nie mowili żeby mieli jakies problemy.jerry1 pisze:A próbowałeś? Z ciekawości poszedłem otworzyłem i odpaliłem .....Avari pisze:Nie wiedziałem, że kluczykiem serwisowym nie odpalę auta. W tygodniu oddaje na naprawę wkładki, podobno lajtowa robota.
Taki "mniejszy" kluczyk z kluczem di śrub namalowanym ....
Nie wiem czy da się na tym jeździć, ale auto odpaliło.
No chyba że immobilizer ma zasięg do mojej kieszeni, w której miałem "zwykły" kluczyk. Ale wątpie.
Wysłane z mojego SGP771 przy użyciu Tapatalka
Superb II Platinum 2.0 TDI CR