Foton pisze:A wymówka dla żony to może i jest dobra ale dla miekkich faj.
a ile to lat temu było ? 15 ? więcej ?visual6 pisze:Nigdy nie miałem problemów tam gdzie wyprzedzać można i jest sens, a zaczynałem od Forda Escorta Kombi z 75KM.
teraz byle bus ma 120KM wzwyż..
a jak ruszałem z pod świateł z samym ciągnikiem to ruszając normalnie spokojnie nie mogłem go dogonić..
no i troszkę się ruch zwiększył...
choć to zaczyna być powoli pewnikiem..niedługo będzie taki ruch że i 300KM nie pomoże.. , plus do tego podwójne w coraz to nowych miejscach..
wiem co mówię , od 21 lat jeżdżę do pracy tą samą trasą 60 km do pracy /S19/..
18 lat temu kredensem przyjeżdżałem szybciej jak w tej chwili skodą czy audi , a rozpędzałem się max do 85km/h