Wentylator na postoju

grzesik1
Posty: 14
Rejestracja: 19 lis 2020, o 20:04
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)
Imię: Grzegorz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: grzesik1 »

Możesz napisać więcej na temat wentylatora... mam nowego superba z silnikiem 2.0 tdi 190km src i też potrafi włączyć się.wentylator po zgaszeniu silnika (nawet.jak jest minus na dworze).
Teoretycznie dpf się na bieżąco więc nie wiem czy to jakiś problem czy normalna sytuacja...
yaro_1
Posty: 533
Rejestracja: 23 paź 2017, o 12:11
Samochód: Superb III combi
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Lokalizacja: wschodnie mazowsze

Re: Wentylator na postoju

Post autor: yaro_1 »

wypalanie dpf, przeczytaj ten temat
kacluk
Posty: 503
Rejestracja: 28 lip 2019, o 14:50
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Lukasz
Lokalizacja: Corby - UK

Re: Wentylator na postoju

Post autor: kacluk »

Najlepiej android + Apka vagdpf i będziesz wiedział wszystkimi DPF.
Awatar użytkownika
Kuster
Posty: 1037
Rejestracja: 10 paź 2020, o 08:22
Samochód: Superb III combi
Rocznik: 2016
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Aktualnie: 216KM/455NM
Imię: Łukasz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: Kuster »

grzesik1 pisze: 8 gru 2020, o 16:40 Możesz napisać więcej na temat wentylatora... mam nowego superba z silnikiem 2.0 tdi 190km src i też potrafi włączyć się.wentylator po zgaszeniu silnika (nawet.jak jest minus na dworze).
Teoretycznie dpf się na bieżąco więc nie wiem czy to jakiś problem czy normalna sytuacja...
Na bieżąco to on wypala ale w małym stopniu i muszą być "dobre" warunki np. Stała jazda płynna z obrotami w granicach 2tys rpm
Jak jedziesz długo to coś wypali ale w większości podczas jazdy mieszanej coś się tam zbiera
Dojdzie do 24g to podnosi temperaturę w DPF do 500-600°C i dopiero wtedy zaczyna wypalać.

Normalnie wypalanie (u mnie) trwa ~20km i nie ma znaczenia czy jest to trasa czy miasto

Wypali do ~7g i wraca do normy

Jak dalej będzie się wentylator odpalał podczas gaszenia to znaczy że przerwałeś wypalanie DPFa
Jak dbasz tak masz
grzesik1
Posty: 14
Rejestracja: 19 lis 2020, o 20:04
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)
Imię: Grzegorz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: grzesik1 »

Przerwanie wypalanie ma jalies negatywne skutki?
Sorry ale pierwszy raz mam diesla, zawsze było tsi

Dzisiaj po zakończonej jeździe również włączył się wentylator. Odpaliłem silnik celem dokonania oględzin. W menu status pojazdu żadnych informacji, obroty nie podwyższone, zużycie paliwa 0,7l/h , klima Off Temp. oleju 86 st.
Czyli co, DPF czy TTTM ??
kacluk
Posty: 503
Rejestracja: 28 lip 2019, o 14:50
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Lukasz
Lokalizacja: Corby - UK

Re: Wentylator na postoju

Post autor: kacluk »

Żeby się nie bawić w gdybanie mówiłem zainteresuj się apka na androida vagdpf i kup one bo bogate czy inny elm327 i będziesz sobie sprawdzał kiedy i czy się DPF wypala.

Tak czy inaczej zanim zgasisz auto jeśli masz podwyższone obroty wejdź w radiu w menu start stopni zobacz co będzie za komunikat. Jeśli " konieczna praca silnika" to być może dpfnsie wypala. DPF się wypala zazwyczaj co około 300km w mieście i ok 500 w trasie. Przerywanie wypalania po ilus razach dostaniesz lampkę. W koreańskich crdi przerywanie jest bardzo szkodliwe dla silnika bo zawsze ileś ropy spływa do miski olejowej. Czy tak jest w VW? Nie wiem ja swoje TDI przez 1.5 roku w mieście przerwałem wypalanie 2x.
Tiger1980
Posty: 18
Rejestracja: 17 sie 2018, o 10:46
Samochód: Superb III 4x4
Rocznik: 2016
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Wentylator na postoju

Post autor: Tiger1980 »

grzesik1 pisze: 9 gru 2020, o 15:58 Przerwanie wypalanie ma jalies negatywne skutki?
Sorry ale pierwszy raz mam diesla, zawsze było tsi

Dzisiaj po zakończonej jeździe również włączył się wentylator. Odpaliłem silnik celem dokonania oględzin. W menu status pojazdu żadnych informacji, obroty nie podwyższone, zużycie paliwa 0,7l/h , klima Off Temp. oleju 86 st.
Czyli co, DPF czy TTTM ??
jeśli zgasiłeś silnik podczas wypalania i zaraz go uruchomiłeś ponownie, to i tak już wypalanie zostało przerwane. Obroty będą niższe, spalanie wraca do normy..... Wypalanie było przerwane = nieskuteczne.
Generalnie wypalania nie powinno się przerywać. Jeśli nie chcesz instalować apki, to musisz nauczyć się rozpoznawać, kiedy jest wypalanie, a kiedy obroty są podwyższone tylko dlatego, że jest zwiększone zapotrzebowanie na prąd.
W dużym uproszczeniu musisz zapamiętać, że:
- podwyższone obroty, podwyższone spalanie ok 0,9-1,1 l/h, dynamika auta, jak w trybie sport + włączone wentylatory = 100% wypalanie DPF.
Nie ważne, czy zima, czy lato zawsze przy wypalaniu włączają się wentylatory na pełne obroty. Niezależnie od temperatury otoczenia.
Jak poznać, że skończyło się wypalanie?
Jeśli wypalanie odbyło się w trasie, to sprawa jest prosta. Po zatrzymaniu się, obroty będą na poziomie ok 750-800obr./min. i nie będą huczały wentylatory.
Jeśli zatrzymujemy się i mamy obroty podwyższone i włączone wentylatory, to wypala nam się DPF i lepiej wypalić go do końca. Po zakończeniu wypalania, silnik/karoseria wydaje taki dziwny dźwięk, jakby wpadła w rezonans. Obroty nadal nie spadają, wentylatory nadal się kręcą. Muskamy pedał gazu i obroty na pewno nam spadną na ok 750-800obr./min. W tym momencie można już zgasić silnik. Wentylatory nadal będą się kręcić i wyłączą się, jak schłodzą układ. Muszą wydmuchać gorące powietrze. Oczywiście można poczekać na to do końca, przy pracującym silniku. UWAGA! bez dodania gazu, nie spadną same z siebie obroty! Trzeba musnąć pedał gazu.
W tym okresie wypalanie następuje dość często. Nigdy nie będzie wypalania zaraz po odpaleniu silnika! Najpierw silnik musi złapać odpowiednią temperaturę.
Zdarza się też czasem, że jednego dnia mieliśmy wypalanie np. na postoju, a przy następnym uruchomieniu silnika po chwili zwiększają nam się obroty, wzrasta spalanie, dynamika... to może oznaczać, że komputer chce, jak najszybciej osiągnąć roboczą temperaturę i nastąpi dopalanie filtra. Nie dzieje się tak zawsze, ale zdarza się. A już na pewno nastąpi, to po przerwanym wcześniej wypalaniu. Tak więc, jeśli przerwałeś wypalanie, to na pewno uruchomi się wypalanie po następnym uruchomieniu silnika. Objawy będą jak wyżej. Jest to o tyle istotne, że jeśli znowu przejedziemy krótki odcinek i nie wypalimy filtra, to po kilku takich przerwanych akcjach, wyświetli nam się komunikat o koniecznej wizycie w serwisie i samochód przejdzie w tryb serwisowy (max. 2500 obr/min.).
To wszystko powyższe dotyczy również passata, octavii i golfa 7. Przeżyte, sprawdzone.....
W Audi A6, A7 i wyższe modele oraz w Porsche jest inaczej. Niestety gorzej dla użytkownika. Inżynierowie doszli do wniosku, że ludzie z kasą nie zawracają sobie d**y, takimi rzeczami jak DPF, czy Adblue. I tak w A7 musimy mieć extra klucz do odkręcenia korka wlewu adblue (zdecydowanie celowy zabieg producenta, żeby odwiedzić serwis). Ponadto nigdzie nie znajdziemy informacji o zasięgu Adblue w baku. Wyświetli się w odpowiednim czasie tylko komunikat ile km zostało do końca i że trzeba uzupełnić Adblue. W Porsche Cayenne mamy zbiornik ukryty pod podłogą bagażnika. Na szczęście jest normalny korek wlewu.
A wracając do wypalania DPF, to ani w Audi ani w Porsche nie dostaniemy żadnego znaku, że coś się dzieje. Przynajmniej ja nie miałem okazji, żeby zaobserwować podwyższonych obrotów, czy zauważyć włączonych wentylatorów po zgaszeniu silnika. Tu dzieje się raczej wszystko poza kontrolą i wiedzą użytkownika. Myślę, że to też jest celowy zabieg producenta. Nie zawracamy głowy Panu z kasą, bo skoro Pan ma kasę, to przyjedzie w razie czego do serwisu. Czy to oznacza, że tam jest to rozwiązanie zupełnie inaczej niż w skodach i vw? Niekoniecznie. Około miesiąc temu u nas w firmie kolega zapchał DPF w Cayenne 4,2 TDI V8 z przebiegiem ok 60 tys. km. Kilka dni latał po mieście. Zapaliła mu się kontrolka na desce, a on starą metodą - zgasić, zapalić i zobaczyć, czy działa - jeździł tak do końca dnia. Efekt - po dwóch, czy trzech takich akcjach, auto weszło w tryb serwisowy, wyświetlił się komunikat, że trzeba odwiedzić serwis. Diagnoza - zapchany filtr DPF i konieczne było wypalanie serwisowe. Oznacza to, że nawet w V8 porsche można zapchać filtr i na pewno nie wskazane jest przerywanie wypalania.

Kiedy mamy podwyższone obroty ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na prąd?
Zakładając, że mamy sprawny akumulator, to najogólniej pisząc wtedy kiedy jest zimno i kiedy jest bardzo gorąco i korzystamy z funkcji komfortu ;)
Obecnie, kiedy mamy niskie temperatury, to jest to zjawisko dość często spotykane. Wsiadamy do auta, odpalamy, włączamy ogrzewanie, czasem również grzanie tyłka i to zupełnie normalne, że obroty rosną nam do ok 1000-1050 obr/min. Wentylatory się nie włączają, spalanie czasem wzrasta do ok 0,8-09 l/h.
Najczęściej, jak silnik nabierze już odpowiedniej temperatury, ogrzeje nam się kabina, to wszystko wraca do normy. Po zakończonej jeździe, jeśli nie mamy włączonych wentylatorów, to nie ma wypalania (lub jeszcze nie ma - patrz akapit wyżej).
Latem też możemy spotkać się z podwyższonymi obrotami zaraz po odpaleniu auta. Szczególnie, jak na dworze ukrop, a my włączamy od razu klimę. Różnica z zimą jest taka, że tu od razu włączają się wentylatory na maxa. Często po paru kilometrach, kiedy już sobie schłodzimy wnętrze, to sytuacja obrotami wraca do normy.
Jak latem sprawdzić, czy mamy wypalanie, czy tylko zapotrzebowanie na prąd? Najłatwiej na postoju wyłączyć klimę i nadmuch. Po paru sekundach wentylatory zwalniają, a obroty po muśnięciu pedału gazu spadną do normalnego poziomu.

Nie ma co pisać, że w przypadku podwyższonych obrotów, to TTTM... to jest zupełnie normalne zjawisko. Pojawia się jeszcze częściej, jak mamy niedoładowany akumulator. U mnie na chwilę obecną, to rano wyjeżdżając z hali garażowej nie mam nic, ale po 16, po całym dniu postoju na dworze, obroty wzrastają już po paru sekundach po odpaleniu. Jest to normalne i będzie występowało nawet w nowych samochodach.


Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem sprawę z DPF i podwyższonymi obrotami, szczególnie nowym posiadaczom aut z TDI. Na początku wszystko powyższe brzmi egzotycznie, ale z czasem poznaje się już na słuch. Doświadczenie robi swoje..... Starałem się opisać najbardziej typowe sytuacje. Oczywiście mogą wystąpić jakieś szczególne przypadki, gdzie wystąpią podwyższone obroty - np. zużyty akumulator, czy uszkodzony czujnik temperatury zewnętrznej lub silnika (tak, to też ma wpływ.... ).
Czy wypalanie DPF jest wygodne? Jeśli nie latamy w 70% na trasach, to na pewno nie. Zdarza się, że po powrocie z pracy siedzę w garażu, albo muszę siedzieć pod sklepem, bo filtr się wypala. Mogę przerwać, ale nie będzie to zdrowe.. zrobiłem setki tysięcy dieslem z DPF i nie miałem żadnych problemów, ale prawda jest też taka, że pilnuje wypalania i nie przerywam, jeśli już trwa....Jeśli komuś to nie pasuje, to mógł pomyśleć o tym wcześniej i wybrać TSI. Diesel, to diesel i niestety jakieś swoje procedury tam ma. Tu się sprawdza powiedzenie... jak się dba, tak się ma.
grzesik1
Posty: 14
Rejestracja: 19 lis 2020, o 20:04
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)
Imię: Grzegorz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: grzesik1 »

Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie. Tak z ciekawości zadzwoniłem do serwisu i zapytałem o wentylator po zgaszeniu i temat dpf. Pan stwierdził że w śilnikach scr temat dpf nie istnieje dla użytkownika, mam jeździć i nie zadręczać sie dpf, wszystko dzieje się automatycznie
kacluk
Posty: 503
Rejestracja: 28 lip 2019, o 14:50
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Lukasz
Lokalizacja: Corby - UK

Re: Wentylator na postoju

Post autor: kacluk »

Ta.. jasne. Przerywaj wypalanie a zobaczysz jak szybko dos erwisu będziesz jechał. Poczytaj k zasadach działania DPF. Jeśli auto uzytkujesz w mieście to musisz wiedzieć kiedy się będzie wypalał i musisz to skończyć. Albo na postoju dać sutki wypalić sądzę. Inaczej to proszenie się o problemy. Serwis pojęcia nie ma o filtrze. Mi powiedziano w serwisie skody że jak będę wracał z Polski do UK to mam cisnąć auto po Europie i będzie spokój z filtrem. A co się okazuje? Że na tej trasie 3x się wypalał a po mieście co 300km jest pełny ponad 25gram sadzy i zaczyna wypalanie. Wypala zawsze do +/-6gram i tak w koło.
thomasek81
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2020, o 16:01
Samochód: Superb III combi
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Tomasz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: thomasek81 »

Witam, czy to normalne, że DPF wypala się po 200 km. Auto ma 162 tys km i jest użytkowane w trybie miejskim, praktycznie żadnych dłuższych tras?

Pozdrawiam
thomasek81
fabek
Administrator
Posty: 1232
Rejestracja: 5 sie 2019, o 07:50
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wentylator na postoju

Post autor: fabek »

Tak może się wypalać co 200km.
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
thomasek81
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2020, o 16:01
Samochód: Superb III combi
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Tomasz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: thomasek81 »

A ,czy to jest zależne od temperatury otoczenia i czy jazda po mieście powoduje szybsze "zapchanie" dpf-a? Czyli nie mam się co martwić,bo troszkę to mnie irytuje?
fabek
Administrator
Posty: 1232
Rejestracja: 5 sie 2019, o 07:50
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wentylator na postoju

Post autor: fabek »

Oczywiście jazda po mieście przyspiesza gromadzenie się sadzy i popiołu w dpf.
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
thomasek81
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2020, o 16:01
Samochód: Superb III combi
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Tomasz

Re: Wentylator na postoju

Post autor: thomasek81 »

Dziękuję fabek.

Pozdrawiam
thomasek81
kacluk
Posty: 503
Rejestracja: 28 lip 2019, o 14:50
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TDI (150KM)
Imię: Lukasz
Lokalizacja: Corby - UK

Re: Wentylator na postoju

Post autor: kacluk »

U mnie wypala co 250-300 a przebieg mam 70k km.. na trasie pl-uk wypalał co ok 550km. Więc chyba to dziadostwo tak ma.
ODPOWIEDZ