Re: Uzyskane rabaty
: 29 lis 2017, o 10:46
Gadałem z prawnikiem o tym przy zakupie auta, bo akurat miałem okazję i też byłem zaciekawiony pytaniem o ilość aut, a raczej o przewidywaną ilość aut.
Dostałem prostą odpowiedź, jak nic nie podpisuję (nie widziałem nigdzie wartości na zamówieniu/umowie, ale podałem prawdę - 1, więc mogło nie być ujęte) to "per gęba" mogę powiedzieć i 1000 - nikt tego nie udowodni, nawet nie pokwapi się, aby dochodzić czegoś takiego.
Jeśli natomiast bym podpisywał oświadczenie, że mam tyle aut i byłoby zaznaczone co z tego tytułu wynika (odpowiednia zniżka), to wtedy mógłbym mieć wytoczony proces cywilny ze strony VAG (oni bodaj są stroną umowy). Później w sądzie bym oczywiście musiał udowadniać, że to prawda/nieprawda. Jeśli chodzi o koszta to jeśli poświadczył bym nieprawdę to oczywiście zwrot przydzielonego bonusu, zwrot kosztów sądowych itd. A i najprawdopodobniej kolejna sprawa za matactwo - wtedy traktowane jest to po prostu jak oszustwo i ścigane z kodeksu karnego.
Jednak osobiście mówi, że nie słyszał o taki procesie, raczej jak ktoś przykłada do tego znaczenie to po prostu sprawdza przed zawarciem umowy i neguje od razu warunki umowy, aniżeli bawi się później w odzyskiwanie tego - oszczędność czasu i pieniędzy.
Dostałem prostą odpowiedź, jak nic nie podpisuję (nie widziałem nigdzie wartości na zamówieniu/umowie, ale podałem prawdę - 1, więc mogło nie być ujęte) to "per gęba" mogę powiedzieć i 1000 - nikt tego nie udowodni, nawet nie pokwapi się, aby dochodzić czegoś takiego.
Jeśli natomiast bym podpisywał oświadczenie, że mam tyle aut i byłoby zaznaczone co z tego tytułu wynika (odpowiednia zniżka), to wtedy mógłbym mieć wytoczony proces cywilny ze strony VAG (oni bodaj są stroną umowy). Później w sądzie bym oczywiście musiał udowadniać, że to prawda/nieprawda. Jeśli chodzi o koszta to jeśli poświadczył bym nieprawdę to oczywiście zwrot przydzielonego bonusu, zwrot kosztów sądowych itd. A i najprawdopodobniej kolejna sprawa za matactwo - wtedy traktowane jest to po prostu jak oszustwo i ścigane z kodeksu karnego.
Jednak osobiście mówi, że nie słyszał o taki procesie, raczej jak ktoś przykłada do tego znaczenie to po prostu sprawdza przed zawarciem umowy i neguje od razu warunki umowy, aniżeli bawi się później w odzyskiwanie tego - oszczędność czasu i pieniędzy.