Forum Skoda Superb

Tom-Tdi pisze:wbi, aż taka masakra??

Zrobie na dniach zdjecie jak wyglada auto po jednym dniu jazdy tylko mróz zejdzie bo teraz jak minus 7 to mam okazje jezdzic czystym autem kilka dni..

Powłoka to jak myjnia codziennie za 5 zł paru ma tu i sobie chwali....
Ps pokaż mi 1 auto z chlapaczami które po przejechaniu 50 km w dzisiejszej pogodzie nie będzie ujebane hehe...

Mam powłoke kwarcową od października i już na aucie są ryski znowu... na masce już nie kropelkuje... brudzi się może troszkę wolniej ... auto myte tylko na recznej myjni ale i tak detailerzy twierdzą ze ryski są dlatego ze na myjni przed wycieraniem sciagaja wode gumowymi sciagaczkami ktore rysuja auto wrrr... i zapraszaja na odswiezenie powloki za xxx zł...

ja mam doświadczenia, że to chlapacze bardziej usyfiają samochód. fakt, chronią progi i drzwi przed piaskowaniem i kamieniami, ale też niszczą lakier na ich styku, poprzez uderzanie chlapaczami o różne przedmioty, głównie krawężniki i pęd powietrza. sprawa czy to się podoba - rzecz gustu. osobiście nie chciałbym mieć, ale mniejszym złem może okazać wytarty od nich lakier.

CLO27 pisze:Powłoka to jak myjnia codziennie za 5 zł paru ma tu i sobie chwali....
Ps pokaż mi 1 auto z chlapaczami które po przejechaniu 50 km w dzisiejszej pogodzie nie będzie ujebane hehe...

No nie ma takiej możliwości sorry ale taki klimat to nie Lazurowe wybrzeże
Ale mnie wk..ało, nowe auto a tu aż stróżki błota po bocznych szybach zapierdzielają ( z chlapaczami jest nieco lepiej) .Może rozpieściła mnie moja stara poczciwa O2, ale nigdy tak nie miałem, a przejechałem nie raz Europę w te i spowrotem latem i zimą a szybę myłem tylko przednią od owadów.

Jeszcze jedno O2 miała u dołu drzwi uszczelke która chroniła pierwszy stopień progu przed brudem w S3 tego nie ma i też mnie to wk...ia jak widzę ten syf na progu który potem wycieram nogawką przy wysiadaniu i wsiadaniu. Nie jestem jakimś pedantem ale taki małe detale które jak narazie mnie irytują.

Po za tym nie mam zastrzeżeń do S3 bo to super auto i zazdroszczę trochę Czechom że mogą , a my ??? wrrrrr.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Kurde wprawdzie w SIII są u mnie 17 ale żeby okna z boku upierdalac to mi się nie zdarzyło....ciekawe....jaki rozmiar opony?

Też 17... a może mi się w d... poprzewracało i oczekuję nie wiem czego

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Sam sobie taką nałóż. To nic trudnego ani drogiego.

Ja mam 19 i efekt podobny do RybaDK

Wysłano z Elninjo S7 Edge

RybaDK pisze:Ja założyłem z 2 powodów

1) nie lubię jeździć brudnym samochodem i niewiem dlaczego czy to kwestia areodynamiki S3 ale już od wyjazdu z salonu 1 przejażdżka a auto ujebane po sam dach włącznie z dachem, a może kwestia koloru szary business taki budzący

Nie sądzę - Miałem w innych autach dwa męskie kolory samochodu (biały, czarny)
Teraz mam ten trzeci ch****y - i brudzi się najmniej, tzn. najmniej widać.

RybaDK pisze:A ci co tak ich razi oko na widok chlapaczy w S3 niech ich nie zakładają i jeżdżą dalej albo niech się przełamią poproszą szefa żeby im dał te 127zł i pozwolił założyć.

Niby nie dużo, ale i tak wolę na bezdotykową podjechać i za 3 zeta opłukać.

RybaDK pisze:Teraz na poważnie rozważam powłokaę ceramiczno-kwarcową:

https://youtu.be/9MUiSsYV1lc

https://youtu.be/PhjPVx7J6FU

Mam kolegę który naniósł taką powłokę na nową cytrynke C5 i wygląda na parkingu jak by codziennie był ma myjni. Co prawda wydatek 2k do 3k dają 2 letnią gwarancję.

Co sądzicie o takich powłokach.

Szkoda by mi było 2-3 tysięcy.
Wolę samochód porządnie samemu nawoskować, a później płukać za 3 zł na bezdotykówce.
W lecie jak porządnie nawoskowałem, to auto mało się brudziło nawet po deszczu, a jak pojechałem przepłukać to wystarczyło samą wodą pod ciśnieniem i schodziło. Za to felgi już musiałem przepłukać z pianą.

orlik pisze:

RybaDK pisze:Ja założyłem z 2 powodów

1) nie lubię jeździć brudnym samochodem i niewiem dlaczego czy to kwestia areodynamiki S3 ale już od wyjazdu z salonu 1 przejażdżka a auto ujebane po sam dach włącznie z dachem, a może kwestia koloru szary business taki budzący

Nie sądzę - Miałem w innych autach dwa męskie kolory samochodu (biały, czarny)
Teraz mam ten trzeci ch****y - i brudzi się najmniej, tzn. najmniej widać.

RybaDK pisze:A ci co tak ich razi oko na widok chlapaczy w S3 niech ich nie zakładają i jeżdżą dalej albo niech się przełamią poproszą szefa żeby im dał te 127zł i pozwolił założyć.

Niby nie dużo, ale i tak wolę na bezdotykową podjechać i za 3 zeta opłukać.

RybaDK pisze:Teraz na poważnie rozważam powłokaę ceramiczno-kwarcową:

https://youtu.be/9MUiSsYV1lc

https://youtu.be/PhjPVx7J6FU

Mam kolegę który naniósł taką powłokę na nową cytrynke C5 i wygląda na parkingu jak by codziennie był ma myjni. Co prawda wydatek 2k do 3k dają 2 letnią gwarancję.

Co sądzicie o takich powłokach.

Szkoda by mi było 2-3 tysięcy.
Wolę samochód porządnie samemu nawoskować, a później płukać za 3 zł na bezdotykówce.
W lecie jak porządnie nawoskowałem, to auto mało się brudziło nawet po deszczu, a jak pojechałem przepłukać to wystarczyło samą wodą pod ciśnieniem i schodziło. Za to felgi już musiałem przepłukać z pianą.

+1

orlik pisze:

RybaDK pisze:Ja założyłem z 2 powodów

Niby nie dużo, ale i tak wolę na bezdotykową podjechać i za 3 zeta opłukać.

Szkoda by mi było 2-3 tysięcy.
Wolę samochód porządnie samemu nawoskować, a później płukać za 3 zł na bezdotykówce.
W lecie jak porządnie nawoskowałem, to auto mało się brudziło nawet po deszczu, a jak pojechałem przepłukać to wystarczyło samą wodą pod ciśnieniem i schodziło. Za to felgi już musiałem przepłukać z pianą.

Jedni lubią spędzać czas z "karnetem" na myjni bezdotykowej, a drudzy z "piękniejszą" połówką w łóżku albo przy drinku, a jeszcze inni wolą zarabiać w tym czasie konkretne pieniądze:)

JacekRS pisze:

orlik pisze:

RybaDK pisze:Ja założyłem z 2 powodów

Niby nie dużo, ale i tak wolę na bezdotykową podjechać i za 3 zeta opłukać.

Szkoda by mi było 2-3 tysięcy.
Wolę samochód porządnie samemu nawoskować, a później płukać za 3 zł na bezdotykówce.
W lecie jak porządnie nawoskowałem, to auto mało się brudziło nawet po deszczu, a jak pojechałem przepłukać to wystarczyło samą wodą pod ciśnieniem i schodziło. Za to felgi już musiałem przepłukać z pianą.

Jedni lubią spędzać czas z "karnetem" na myjni bezdotykowej, a drudzy z "piękniejszą" połówką w łóżku albo przy drinku, a jeszcze inni wolą zarabiać w tym czasie konkretne pieniądze:)

No to z piękną połówką spędzaj te 3 minuty

CLO27 pisze: No to z piękną połówką spędzaj te 3 minuty

Typowo polityczne wyciąganie "2 słów" z kontekstu zdania, ale zauważyłem, że "szydera" to tutaj "must have":) a dojazd? a czekanie, aż się "Janusze" umyją? a powrót?:)
Widzę Twoje mycie bezdotykowe w 3 minuty

http://demotywatory.pl/4187973/Szybkie-mycie-auta

Ja tam nie podporządkowuję dnia logistycznie "myjce". Z Bogiem

Ja mam ceramikę od początku i auto brudzi się zdecydowanie mniej. Chlapaki też mi się nie podobają także nawet nie myślę o ich założeniu. Kwestia gustu co kto lubi.

A kolor jest idealny na brud - jak wspomniałem wcześniej.

Pzdr.