Milus pisze:Enriquez pisze:A mi wczoraj kilka razy lekko zaparowało po spryskaniu szyby więc też mam ten problem. Ale dosłownie zaparowało trochę.
Najgorzej jak się to dzieje nocą w czasie deszczu
Ja cały czas jestem zdania, że coś jest źle wysterowane lub gdzieś się zbiera wilgoć, która nie jest brana pod uwagę w algorytmie decydującym o możliwości automatycznego zamknięcia obiegu zamkniętego.
Ja smrodek i wilgoć swoimi nozdrzami klasyfikuję jako coś, co się osadziło gdzieś podczas pracy w układzie zasilania powietrzem zewnętrznym i jest poruszane przy obiegu zamkniętym.
Powinien się wypowiedzieć ktoś, kto wie jak wygląda przebieg powietrza przy normalnym i zamkniętym obiegu.
Sprawdziłem doświadczalnie czy zaparowane szyby są wynikiem ogólnej wilgotności w kabinie czy też nie.
Jadę jak zwykle 2 dorosłe + 1 dziecko, zamykam obieg powietrza ( a/c wyłączone gdyż przy obecnej temperaturze załączyła by się sprężarka ), symulując zachowanie przy plastikowym powietrzu. Mija 2 sekundy i przednia szyba jest pokryta mgiełką. Największe zaparowanie jest tuż poniżej miejsc, gdzie dmucha nawiew na szybę. Czuć plastikowy smrodek.
Parę minut później, po odparowaniu ( bez otwierania szyb i włączania a/c)
Wyłączam zupełnie nawiew. szyba zaczyna parować po ok 10 sekundach w sposób względnie równomierny.
Na podstawie powyższego doświadczenia wnioskuję, że po włączeniu obiegu zamkniętego, z jakiegoś miejsca uwalniana jest zgromadzona wilgoć.
Być może, w przypadku gdy włączany jest wewnętrzny obieg, strumień idzie przez skraplacz, na którym nagromadziła się wilgoć a algorytm w tym przypadku nie bierze pod uwagę temperatury zewnętrznej, która uniemożliwia start sprężarki, który to powoduje prawidłową pracę skraplacza?
Ja w wolnej chwili będę to zgłaszał jako usterkę powodującą niebezpieczeństwo na drodze.
Czy wyobrażacie sobie jakie zagrożenie wywoła "baba za kierownicą", która bez zrozumienia przyczyny naciska wszystkie możliwe przyciski, bo przestaje widzieć drogę?