Forum Skoda Superb

No ale niezle pojechales z 1.4 tsi do 2.0 tdi

U mnie to jest zakup na jakieś 8-10 lat pewnie, wiec z tej perspektywy wole teraz dołożyć niż pózniej przez lata żałować


•——•——•——•——•——•——•
Pozdro! [mobilnie @ tapatalk]

plipiec pisze:U mnie to jest zakup na jakieś 8-10 lat pewnie, wiec z tej perspektywy wole teraz dołożyć niż pózniej przez lata żałować


•——•——•——•——•——•——•
Pozdro! [mobilnie @ tapatalk]

o kufa 220 kucy benzin jak ty tym po mieście chcesz jeździć

plipiec pisze:U mnie to jest zakup na jakieś 8-10 lat pewnie, wiec z tej perspektywy wole teraz dołożyć niż pózniej przez lata żałować


•——•——•——•——•——•——•
Pozdro! [mobilnie @ tapatalk]

No to chlopie bierz tsi 1.8 a jak budzet pociagnie to 2.0.

Wiecie jak to jest, każdy kupuje wedle swojego osądu i miary.

Ja np mimo, że SIII przejechałem dopiero 700km to powiem już na starcie, że ekonomii w tym nie będzie, ale spodziewałem się, że spalanie będę miał na poziomie 12-13l i tak na razie mi wychodzi przy "delikatnej jeździe" w koło komina i do pracy.

W OIII RS miałem TDI - w zasadzie na spalanie wcale nie zwracałem uwagi, bo gniotąc go po mieście, albo inaczej nie interesując się "przepisami" spalanie miałem 7,2-7,4l/100km, co innego trasa - tam miałem 9,0 i w górę, ale trasy u mnie były 1-3 razy w roku. Także można powiedzieć, że SIII będę robił 100km dwa razy drożej, co przy moich rocznych przebiegach ok 25-27kkm będzie widoczne w portfelu, ale to zaznaczam, że było brane pod uwagę.

Rozumiem forumowicza "plipiec", bo wydać na paliwo 600PLN/m-c a 1200PLN/m-c w skali roku robi się ciekawa/konkretna sumka

oooo mam podobnie, właśnie jak się trochę jeździ to w całym roku, czy użytkowaniu auta kilka lat robi się kwota taka, że czasami człowiek może złapać się za głowę

Jarek104 pisze:takie przebiegi robisz żeby kupować TDI?
Czy posłuchałeś geniusza, który wyznaj zasadę że diesel mało pali, a że w mieście DPF szlag trafi to już nie ma znaczenia..

Jarek no ale powiedz mi gdzie ja mam błąd w myśleniu (bo nie wykluczam, że mogę się mylić):
– bez względu na silnik, chcę w nowym aucie ogrzewanie postojowe.
– skoro tak, to - czy TSI czy TDI – ruszam na ciepłym silniku.
– odpada więc argument z czasem grzania silnika na krótkich odcinkach.
– DPF – ile on musi popracować na tych wyższych obrotach, żeby się "przepalić"? 15-20 minut? To raz w tygodniu skoczę do brata pod Warszawę i z głowy

Chyba, że o czymś jeszcze nie pomyślałem i mogą mnie zaskoczyć jakieś bonusowe koszty czy "ukryte zalety" TDI?

Jakby nie patrzeć, Twoje argumenty są ok...


Ja czasami biję się z myślami - następny tdi czy tsi... ale nie do końca daję wiarę, jednak spala 2 litry więcej, przy mojej jeździe przez 5-6 lat to mam na Citigo, dla jednych to mało, dla drugich dużo. Dodam, ze jeszcze nigdy nie robiłem wtrysków, ani turba... więc powiedzmy, że kalkulacja mi się nie odbiła. Poza tym jeszcze, zaznaczam jeszcze - diesla łatwiej sprzedać niż benzynę... na takiego superba w tdi to się ślinią jak pojeba...ni

plipiec pisze:

Jarek104 pisze:takie przebiegi robisz żeby kupować TDI?
Czy posłuchałeś geniusza, który wyznaj zasadę że diesel mało pali, a że w mieście DPF szlag trafi to już nie ma znaczenia..

Jarek no ale powiedz mi gdzie ja mam błąd w myśleniu (bo nie wykluczam, że mogę się mylić):
– bez względu na silnik, chcę w nowym aucie ogrzewanie postojowe.
– skoro tak, to - czy TSI czy TDI – ruszam na ciepłym silniku.
– odpada więc argument z czasem grzania silnika na krótkich odcinkach.
– DPF – ile on musi popracować na tych wyższych obrotach, żeby się "przepalić"? 15-20 minut? To raz w tygodniu skoczę do brata pod Warszawę i z głowy

Chyba, że o czymś jeszcze nie pomyślałem i mogą mnie zaskoczyć jakieś bonusowe koszty czy "ukryte zalety" TDI?

Nie pomyślałeś o tym że nie odpalisz za miesiąc. Robiąc krótkie odcinki rozładuje się aku przez ogrzewanie.

Ale to chyba bez różnicy czy benzyna czy diesel... tak czy siak o aku trzeba dbać.

szms pisze:Ale to chyba bez różnicy czy benzyna czy diesel... tak czy siak o aku trzeba dbać.

Bo od początku o tym nie myślał

szms pisze:Jakby nie patrzeć, Twoje argumenty są ok...


Ja czasami biję się z myślami - następny tdi czy tsi... ale nie do końca daję wiarę, jednak spala 2 litry więcej, przy mojej jeździe przez 5-6 lat to mam na Citigo, dla jednych to mało, dla drugich dużo. Dodam, ze jeszcze nigdy nie robiłem wtrysków, ani turba... więc powiedzmy, że kalkulacja mi się nie odbiła. Poza tym jeszcze, zaznaczam jeszcze - diesla łatwiej sprzedać niż benzynę... na takiego superba w tdi to się ślinią jak pojeba...ni

Wez pod uwage jeszcze cene zakupu tsi i tdi.

plipiec pisze:

Jarek104 pisze:takie przebiegi robisz żeby kupować TDI?
Czy posłuchałeś geniusza, który wyznaj zasadę że diesel mało pali, a że w mieście DPF szlag trafi to już nie ma znaczenia..

Jarek no ale powiedz mi gdzie ja mam błąd w myśleniu (bo nie wykluczam, że mogę się mylić):
– bez względu na silnik, chcę w nowym aucie ogrzewanie postojowe.
– skoro tak, to - czy TSI czy TDI – ruszam na ciepłym silniku.
– odpada więc argument z czasem grzania silnika na krótkich odcinkach.
– DPF – ile on musi popracować na tych wyższych obrotach, żeby się "przepalić"? 15-20 minut? To raz w tygodniu skoczę do brata pod Warszawę i z głowy

Chyba, że o czymś jeszcze nie pomyślałem i mogą mnie zaskoczyć jakieś bonusowe koszty czy "ukryte zalety" TDI?

Blednie zakladasz, ze brat będzie sie chcial toba widziec co tydzień. Chyba ze tylko będziesz sprawdzal czy jest w domu i chce cie przyjac:)

Biorę to pod uwagę, różnica była, nie wiem jak teraz, bo się nei orientowałem ok. 10 kzł - mi to sie zwraca w 1,5 roku, przy użytkowaniu auta 6 lat... no ma sens czy nie? Póki co u mnie ma, ale mówię... zaczynam się zastanawiać nad benzyną w następnym przypadku, zobaczymy co czas przyniesie.

Zalezy co ci się trafi i juz:)