Forum Skoda Superb

Witam,
Czy ktoś z Was dokonywał modyfikacji w postaci dokładania boczków do wnęk bagażnika od wersji Style lub Laurin & Clement w Liftbacku? W wersji Ambition są one otwarte, przegrodzone tylko niskimi plastikami które można wyjąc. Boczki pasują kształtem idealnie, ponieważ takie posiadam. Trzeba tylko naciać otwory montażowe np multiszlifierką. Najwiekszym problemem jest wyjęcie uchwytów tej plastikowej przegrody (ponieważ nie wiem jak są mocowane od tylu, zeby czegos nie wyrwać). Być moze trzeba bedzie zdjąć cały boczek - oby nie.

Ha! Właśnie trzeba cały boczek ściągnąć i najlepiej dokupić w aso niestety orginał z zamykanymi półkami, kosztuje około 600zł za sztukę. Co do innego rozwiązania będzie to niestety dłubanina i trochę druciarstwo bo te "drzwiczki" niestety nie pasują. Jeżeli wymyślisz sposób jak to zrobić nie za 1200zł to jestem też chętny, a raczej będę miał chętnego który te rozwiązanie z chęcią u siebie zastosuje...

Te drzwiczki pasują bynajmniej w liftbacku. na dole trzeba tylko wyciąć dwa podłużne otwory i na górze jeden pod zamek. Przy uzyciu multiszlifierki sprawa banalna i do zrobienia jak w fabrycznie. Ciekawy jestem tylko jak te plastikowe uchwyty przegrody sie wyjmuje. Boczki kupilem za 150 zł/2szt na allegro i kształt jest idealnie dopasowany do mojego superba. Została tylko kwestia dziur i wyjecia tego mocowania.

http://archiwum.allegro.pl/oferta/drzwi ... 86081.html
Tak to robiono w starszych octaviach

W SII tez tak jest to rozwiązane

Tylko temat o SIII Trzeba by porównać albo poszukać w necie, może ktoś już to robił.

Dlatego też wolę zapytać bo może ktoś wie.

Wracam do tematu. Jestem właśnie po zalozeniu boczków bagażnika do wersji ambition z Laurina. Niebawem wstawię zdjęcia. Wszystko pasuje jak należy.

O fajnie kiedyś i tym myślałem:)

Podpatrzenie w salonie.
Zakup boczków - koszt ok 150zl/2 szt.
Wymontowanie starych boczków.
Kilka cięć multiszlifierka.
Dopasowanie boczka.
Zaślepienie otworów po plastikowych burtach klejem na gorąco i wklejenie "włosków" tapicerki w podobnym kolorze. Ślady po otworach nie do zauważenia gołym okiem

Ale coś nie pasowało? Po co kombinacje z klejem?

Enriquez pisze:Ale coś nie pasowało? Po co kombinacje z klejem?

to ma inny kształt.....straszna rzeźba w takim razie.....znaczy dużo pieprzenia się....

Żeby zaslepic otwory o po tych plastikowych mocowaniach. Bo trzeba było je zdemontować żeby przystąpić bo wycinania pod boczki pełne. Dwa nacięcia na dole o długości około 7 cm i na górze pod zamek prostokatny otwór. Boczki pasują kształtem idealnie. Nie idzie poznać że jest to dorabiane...

Ok mnie już to mniej dotyczy, przerabiania mam już dość