Forum Skoda Superb

Witam Panowie , zwracam się z prośbą następującym temacie:
Superb 1.8 TSI DSG kombi , 35 tys przebiegu.

Z auta przy przyśpieszaniu najczęściej przy prędkości 50km/h-80 km/h auto wydaje takie dziwne buczenie dudnienie .
- pojawia się tylko przy przyśpieszaniu.
- jest to taki dziwny basowy dźwięk
- nie zawsze to słychać .
- jest to jakby jakieś dziwne dudnienie.
- dźwięk dziwny jakby 1s dudni , 1 s przewy , takie buuuu , cisza , buuu.

Serwis stwierdził ze to opony , opony zmienione , przekaładane przód/tył i dalej to samo.
Szukają chłopaki i sobie nie mogą poradzić. Nie występuje to zawsze , raz jest raz nie ma.
Dla mnie to jakby powietrze gdzieś wpadało i nie mogło wypaść.
Może ktoś coś poradzić ? Będe bardzo wdzięczny za pomoc
Relingi dachowe mogą taki dźwięk powodować ?

też obstawiłbym opony albo pasy na jezdni

łożysko ?

Witam , dziękuje za odp , wbrew pozorom to ciężkie do nagrania , pasy na jezdni odpadają.
Natomiast opony zminiłem na letnie i dalej to samo , serwis twierdzi ze niby sklockowane ..
ale jedne i drugie opony i przy przebiegu 35 tys kilometrów ?


Może znacie jakiegos dobrego fachowca z Poznania ?

Też myslałem o tym łożysku.... tylko to pojawia się czasami , i bardziej to takie dudnienie , z łożyska to chyba raczej stały dżwiek by był...

Białas wypuścił uchodźców z bagażnika i mówi że wszystko wróciło do normy. Weź z niego przykład

CLO27 pisze:łożysko ?

U mnie przy łożysku buczenie stopniowo narastało tak od 70 km/h.
Więc raczej nie łożysko.

a może to być np katalizator albo tłumik ?
spotkaliście się z czmyś takim ?

Nie ma fizycznie takiej możliwości, wisi na gumach w takiej odległości ze nie ma szans obijac się o nic. Zawalony raczej dlawilby silnik, dziura ma charakterystyczny dzwiek. Napisz coś więcej, albo zdejmij wydech i zobacz czy dalej bedzie. Jedna śruba i 3 gumy do zdjęcia, 3 minuty roboty.

Jak zdejmie tłumik to już nic nie będzie słyszeć, z drugiej strony chyba o to chodzi

wygląda to na powietrze , które gdzies wpada.... w natkole albo gdzieś , macie jakiś pomysł od czego zacząć ?

Zapłać mechanikowi bo ty się do tego NIE NADAJESZ.