s-e-b-e-b pisze:Allianz... to najgorszy ubezpieczyciel z jakim miałem do czynienia... miałem dodatkową gwarancję na Octę... aby z niej skorzystać trzeba było założyć sprawę sądową - wtedy poszło szybko i sprawnie Przeciągają i kombinują ile mogą
podejrzewam że u mnie też bez prawnika się nie obędzie ale zobaczymy
Ale ale - wszystko zależy od OWU AC. Jeśli naprawiasz w ASO/warsztacie to nie powinno być problemu. Jednak z tego co wiem to takie roszczenie może być rozpatrywane przez Allianz niemiecki (stawki, zakres, części) w porozumieniu z Polską. Inna sprawa, że ta szkoda mocno Allianz zaboli bo składkę policzyli w PL a odszkodowanie w RFN jest nawet 3-krotnie wyższe. Na przyszłość - polecam przed podpisaniem polisy czytać OWU AC. I każdemu polecam zawierać Assistance bo to parę złotych rocznie a może się przydać. Daj znać jak ci poszło.
To jest przykład po prostu odwiecznych praktyk i zagrań jakie stosują ubezpieczyciele. Na wszystko mówić nie, co drugi pomyśli aha jak nie to ok i będzie wściekły, ale nie będzie walczył o swoje. A ubezpieczyciel zaciera rączki bo na takich akcjach pieniążki zostają u niego. Ty nie zapłać na czas to tracisz ubezpieczenie a oni według uznania mogą powiedzieć nie bo nie. Słusznie się Andrzej postawił bo tacy ubezpieczyciele po prostu walą w pręta z klientami w nadziei, że trafi się ktoś kto sprawę odpuści.....
Nie daj się Andrzej.
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
No też mam takie doświadczenia, ale od tego są tacy ludzie jak Misiek, którzy umieją przekonać ubezpieczyciela, że jednak warto by nad moją sprawą się pochylić
Jest to paranoja, oczywiście, ale aby nie zwariować i nie mieć wrzodów czy zawału serca to naprawdę wolę odstąpić te parę PLN. Inna sprawa, że samemu ciężko te kwoty dostać, które udaje się prawnikom wyegzekwować. Sumienie nie pozwala mi pewnych spraw popuścić, dlatego wolę sobie wziąć papużkę, ona zarobi, ja dostanę co chciałem, a ubezpieczyciel się następnym razem może zastanowi.
Niestety, ale to częściowo wina również ubezpieczonych, przecież ile się słyszy, że "wezmę sobie jeszcze zrobię tą ryskę" przy okazji. To później ubezpieczyciele podchodzą do każdego jak złodzieja, a ludzie do nich i koło się zamyka.
Jak każdy ubezpieczyciel. Ja wygrałem w sądzie z allianz, odszkodowanie, koszty zastępstwa, odsetki. Chciałem dać do komornika niech konta im blokuje ale wyrobili się z wpłatą.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
AndrzejWawa pisze:proszę jaki prezent na Wielkanoc dostałem:)
dzwonili z Allianz Polska, wszystko naprawią w Niemczech w najbliższym ASO Skody gdzie jestem, za nic nie będę musiał płacić, dostanę samochód zastępczy
dzwonił do mnie ten sam likwidator który na początku proponował holowanie auta do Polski albo naprawę w Niemczech do 1200 Euro, oczywiście za wszystko miałem sam zapłacić a oni by mi później oddali
teraz to zupełnie odmieniony człowiek, uprzejmy, uśmiechnięty, aż się sympatycznie rozmawiało
tyle że i tak ja wykonałem za nich całą pracę ponieważ ja traciłem czas i pieniądze żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie i wycenę naprawy