Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

AndrzejWawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: AndrzejWawa »

s-e-b-e-b pisze:Allianz... to najgorszy ubezpieczyciel z jakim miałem do czynienia... miałem dodatkową gwarancję na Octę... aby z niej skorzystać trzeba było założyć sprawę sądową - wtedy poszło szybko i sprawnie :( Przeciągają i kombinują ile mogą :(

podejrzewam że u mnie też bez prawnika się nie obędzie ale zobaczymy
AndrzejWawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: AndrzejWawa »

whity pisze:To popraw, żeby był bardziej rozbity :)
nie:)
ja gram fair, zawsze fair
igorw
Posty: 168
Rejestracja: 11 sie 2014, o 10:37
Samochód: Superb II DSG 4x4
Silnik: 3.6 V6 FSI CDVA (260KM)
Imię: Igor
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: igorw »

Ale ale - wszystko zależy od OWU AC. Jeśli naprawiasz w ASO/warsztacie to nie powinno być problemu. Jednak z tego co wiem to takie roszczenie może być rozpatrywane przez Allianz niemiecki (stawki, zakres, części) w porozumieniu z Polską. Inna sprawa, że ta szkoda mocno Allianz zaboli bo składkę policzyli w PL a odszkodowanie w RFN jest nawet 3-krotnie wyższe. Na przyszłość - polecam przed podpisaniem polisy czytać OWU AC. I każdemu polecam zawierać Assistance bo to parę złotych rocznie a może się przydać. Daj znać jak ci poszło.
AndrzejWawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: AndrzejWawa »

Przedawnione:)
Ostatnio zmieniony 31 lip 2016, o 22:52 przez AndrzejWawa, łącznie zmieniany 1 raz.
igorw
Posty: 168
Rejestracja: 11 sie 2014, o 10:37
Samochód: Superb II DSG 4x4
Silnik: 3.6 V6 FSI CDVA (260KM)
Imię: Igor
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: igorw »

Jeszcze Cię nikt nie okradł, nie przesadzaj!
I pomyśleć że napiszę to w kontekście Allianz tfu!
Awatar użytkownika
CLO27
Posty: 9857
Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: +-500 KM/600NM
Lokalizacja: Nowy Sacz

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: CLO27 »

To jest przykład po prostu odwiecznych praktyk i zagrań jakie stosują ubezpieczyciele. Na wszystko mówić nie, co drugi pomyśli aha jak nie to ok i będzie wściekły, ale nie będzie walczył o swoje. A ubezpieczyciel zaciera rączki bo na takich akcjach pieniążki zostają u niego. Ty nie zapłać na czas to tracisz ubezpieczenie a oni według uznania mogą powiedzieć nie bo nie. Słusznie się Andrzej postawił bo tacy ubezpieczyciele po prostu walą w pręta z klientami w nadziei, że trafi się ktoś kto sprawę odpuści.....
Nie daj się Andrzej.
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 ;)
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ :)
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: kamracik »

No też mam takie doświadczenia, ale od tego są tacy ludzie jak Misiek, którzy umieją przekonać ubezpieczyciela, że jednak warto by nad moją sprawą się pochylić :)
Awatar użytkownika
kamracik
Zasłużony
Posty: 7444
Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Łódź

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: kamracik »

Jest to paranoja, oczywiście, ale aby nie zwariować i nie mieć wrzodów czy zawału serca to naprawdę wolę odstąpić te parę PLN. Inna sprawa, że samemu ciężko te kwoty dostać, które udaje się prawnikom wyegzekwować. Sumienie nie pozwala mi pewnych spraw popuścić, dlatego wolę sobie wziąć papużkę, ona zarobi, ja dostanę co chciałem, a ubezpieczyciel się następnym razem może zastanowi.

Niestety, ale to częściowo wina również ubezpieczonych, przecież ile się słyszy, że "wezmę sobie jeszcze zrobię tą ryskę" przy okazji. To później ubezpieczyciele podchodzą do każdego jak złodzieja, a ludzie do nich i koło się zamyka.
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: Sebastian_M26 »

Jak każdy ubezpieczyciel. Ja wygrałem w sądzie z allianz, odszkodowanie, koszty zastępstwa, odsetki. Chciałem dać do komornika niech konta im blokuje ale wyrobili się z wpłatą.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
AndrzejWawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: AndrzejWawa »

Przedawnione:)
Ostatnio zmieniony 31 lip 2016, o 22:53 przez AndrzejWawa, łącznie zmieniany 1 raz.
bobek84
Posty: 277
Rejestracja: 24 wrz 2015, o 22:05
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Kiel

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: bobek84 »

Koszt naprawy , powyzej 5000euro, za takie uszkodzenia, jak szyba to nawet i wiecej. Za sam zderzak tylny i belkę 2500 e placą.
AndrzejWawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: AndrzejWawa »

kosztorysy napraw z 2 ASO wysłane do niemieckiego Allianz, zobaczymy jaki będzie efekt
AndrzejWawa

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: AndrzejWawa »

Przedawnione:)
Ostatnio zmieniony 31 lip 2016, o 22:53 przez AndrzejWawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
marcin wroclaw
Posty: 1975
Rejestracja: 3 sty 2014, o 16:24
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: marcin wroclaw »

Brawo Ty :)
Serio.
Marcin
Obrazek
Awatar użytkownika
noso
Posty: 1516
Rejestracja: 1 sty 2013, o 19:09
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: Gdynia

Re: Sarna w Niemczech vs Allianz Polska

Post autor: noso »

AndrzejWawa pisze:proszę jaki prezent na Wielkanoc dostałem:)

dzwonili z Allianz Polska, wszystko naprawią w Niemczech w najbliższym ASO Skody gdzie jestem, za nic nie będę musiał płacić, dostanę samochód zastępczy

dzwonił do mnie ten sam likwidator który na początku proponował holowanie auta do Polski albo naprawę w Niemczech do 1200 Euro, oczywiście za wszystko miałem sam zapłacić a oni by mi później oddali

teraz to zupełnie odmieniony człowiek, uprzejmy, uśmiechnięty, aż się sympatycznie rozmawiało

tyle że i tak ja wykonałem za nich całą pracę ponieważ ja traciłem czas i pieniądze żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie i wycenę naprawy

życzę Wam spokojnej Wielkanocy :)
Koleś typu od Pindola do Idola :)
ODPOWIEDZ