Forum Skoda Superb

Ja moją kurą dopiero co z salonu wyjechałem, przejechane 200km i lampy zaparowane. Fakt od kilku dni mega wilgotnie jest. Poczekam do 1000km i zobaczę czy się unormuje, ale wygląda to słabo.

Mariusz_M pisze:Ja moją kurą dopiero co z salonu wyjechałem, przejechane 200km i lampy zaparowane. Fakt od kilku dni mega wilgotnie jest. Poczekam do 1000km i zobaczę czy się unormuje, ale wygląda to słabo.

tak ma być, przyzwyczaj się

Ja mam 25000 i też parują w deszczu. Taki los.

Kiedyś opisywałem jak to załatwiłem w seacie i zastanawiam się czy nie zrobić tak samo ze skoda, wszystko najpierw opisujecie z fotkami i do skody wysyłanie... Odpowiedź będzie odmowna to potem do gazety ja wybrałem w 2005 roku auto świat po jakoś 3 miesiącach zaprosili mnie na wymianę światłem po artykule jak to zagraża bezpieczeństwu na drodze...

Jeżeli jest nas tyle to można zrobić to zbiorowo, tylko pytanie jest jedno

CZY COS TO ZMIENI JAK TEN TYP TAK MA?

Bo z tego co widzę i czytam to prawie wszyscy maja taki efekt,żeby odrazu nie pisać problem.

Ja osobiście chyba otworze zaślepki i lekko przedmiotami suszarka do włosów i zobaczę jak to będzie.

Qrcze a u mnie spokój... Nie zauważyłem żadnego parowania... Czy jest to wyraźny efekt zaparowanego reflektora czy krople rosy od wew? Bo nic takiego nie mam...

U mnie dwa centymetry od dołu. Na całej szerokości.

Zepsuty egzemplarz...

Porządnie wysuszyć, a nie na myjki co dwa dni jeździć.

lepiej trzymać w garażu i pokazać sąsiadom w słoneczny dzień ...i parować nie będzie

u mnie jeszcze nigdy nie zaparowały [16 miechów]

ale przeciez w instukcji napisane jest ze mogą lekko zaparować wiec nie wiem o co burza

Jak myłem co dwa dni na myjce, a garaż auto widziało 50/50 to parowały, teraz myję rzadziej, ale za to ręcznie i nic nie paruje. Źle użytkowane i tyle. Parowały mi w SII i w OIII.

W passku nie parują szymciu, pewnie to dlatego ze lepszy wybór dokonałem

Inna lepsza konstrukcja reflektorów, co zrobisz.
Mi też nic już nie paruje

Dobra zmiana