Forum Skoda Superb

Kilka dni temu pojawił mi się problem, który mocno mnie zaskoczył. Mianowicie, auto stało kilka dni na podjeździe, kiedy już trafiła się podróż po odpaleniu silnika wyskoczyła mi dłuuuga lista komunikatów o usterce. Właściwie wszystkie możliwe błędy się pojawiły, od trakcji, poprzez ciśnienie opon, hamulce, pokrywę silnika, itd. Po kilkukrotnym zgaszeniu i odpaleniu auta błędy zginęły. W trakcie podróży, po ujechaniu około 30 km problem znowu się pojawił. Powtórzyłem czynność restartu auta i chwilowo kłopot zginął. Minęło już kilka dni i cały czas pojawiają się te same błędy, które giną po restarcie auta i po jakimś czasie ponawiają się. Oczywiście już na serwis ustawiony, ale kiedy przedstawiłem im sytuację Panowie byli zaskoczeni. Miał ktoś podobny kłopot?


Superb III 2.0 220km

Normalnie bym powiedział o zalanym module, ale patrzę, że to o SIII chodzi, więc chyba ciężko będzie o podobne doświadczenie.

Serwis i niech szukają

Ciekawe, czy jakiś magik nie podpiął gdzieś alarmu z odcięciem zapłonu...
Wątpię - ale - pytanie - czy alarm jest fabryczny?

Heh widzę że i SIII dopada problem z utrzymaniem odpowiedniego napięcia podczas rozruchu.
To norma przynajmniej u innych,komputer podczas rozruchu obcina zasilanie poszczególnych modułów.
Między innymi tymi od trakcji aby całą moc rozruchową akumulatora przekazać na start silnika.



Tego typu cuda to norma w autach koncernu GM i Forda po dłuższym postoju.


To znak że akumulatory stosowane w SIII to już nie to co kiedyś ori dedyk na pierwszy montaż.
Kiedyś aku fabryczny przynajmniej przez pierwsze trzy lata nawet pod chmurką trzymał parametry rozruchowe.

Jak najbardziej alarm fabryczny.

Usterka rozpoczęła się podczas rozruchu, natomiast, jak wcześniej wspomniałem, problem pojawia się również w trakcie jazdy.

Sprawdź napięcie,miernik u chińczyka to tylko 10zł.
Sprawdź jakie jest napięcie podczas rozruchu jak i Amperaż.
Ja tam obstawiam spadek napięcia i amperażu,ewentualnie podwieszanie się regulatora napięcia bo i takie cuda się zdarzają nawet w nowych autach.
Kontrolka od ładowania wywali dopiero jak spadnie poniżej 11,cuda zaczynają się dziać jeśli spada ciut poniżej 12.
W sumie wszystkie auta na szynie Can prawie tak samo objawiają swoje problemy z prądem-brakiem wystarczającej ilości prądu.
Finalnie może być tak że i Cim'a rozłączy i się zaczną dziać cuda z wskazówkami obrotomierza prędkościomierza jak i wskaźniki od Paliwa i temp płynu chłodniczego.

Amperażu chyba jednak nie zmierzy miernikiem za 10 zł.
Przemyśliwując ten problem, przyczyną może być po prostu oberwana cela akumulatora.
Takie rzeczy już się kiedyś zdarzały, więc prawdopodobnie masz po prostu pecha.
Jak nie akumulator, to regulator napięcia ładowania - za dużo opcji nie ma.
Grunt to zaobserwować co się dzieje z napięciem. W ASO, albo jak masz kabelek z łatwością zrobisz logi tego parametru.

Głowa do góry - wygląda to na pierdołę totalną.
Ciekaw jestem, czy klemy na akumulatorze są dokręcone, masa silnika, masa pojazdu. To by były jajca.
Mógł pójść jakiś przekaźnik...

Usterka wydaje się błaha ale jazda z skokami napięcia nie jest zbyt dobrym posunięciem.
Możesz usmażyć cim'a lub miu, w sumie auto nowe na gwarancji,więc pewnie w razie W naprawią.

A co to jest "CIM" i "MIU", bo coś nie kojarzę tych skrótów w VW...

Google prawdę ci powie przed wpisz unit
Chyba każdy producent jadący na Can;nie używa takich skrótów.

Jako mod musisz mieć Wis'a prawda,jak to się mówi Wis zawszę prawdę ci powie choć wy to macie w VW ETK'a+TiS czy jakoś tak.

CIM - Centrum Informacji Miejskiej

Nawet by mi się nie chciało tu o tym pisać tylko prostu do aso...tym bardziej że to nowe auto!

czarls pisze:Chyba każdy producent jadący na Can;nie używa takich skrótów..

Zauważ, że VW to nie Opel. Tutaj nie ma takich wynalazków.

Jak nie ma jak jest,SI już był na Can.
Skoro jest Can to i takie moduły tez.
W VW masz imo i ecm moduły komfortu,moduły od ESP TCS ABS.
To że nazewnictwo jest inne nie znaczy że działa na innej zasadzie.
Myślałem że jako oficjalne forum SS w PL macie wsparcie techniczne od Skoda Polska.
W postaci Etki i Vas aby móc pomóc jak i pogłębić swoja wiedzę.

Każde nowsze auto z Can będzie obcinać zasilanie jeśli ma problem z prądem,dlatego wywala błędy ponieważ odłącza poszczególne moduły.

Priorytetem jest odpalenie auta jak i podtrzymanie pracy silnika,dopiero kiedy ECU stwierdzi że amperaż i napięcie jest odpowiednie czyli alternator już na dobre się rozbrykał,pozwoli reszcie funkcjonować.

Żeby nie było może i marki są różne ale firmy które zajmują się dostarczaniem zwłaszcza modułów elektrycznych są zunifikowane.

Dzięki czemu mamy tkzw uniwersalne urządzenia diagnostyczne,tkzw multi skanery.
Najbardziej znany jest chyba Delphi u nas w PL znany pod nazwą auto-com.
Które mogą równocześnie obsługiwać kilkadziesiąt różnych marek aut.