Forum Skoda Superb

Nic nie zauważyłem a na nowym sofcie jeżdżę od listopada. Ani większęgo zużycia paliwa (realnie czy na komputerze) ani mniej mocy.

W ASO Skody powiedzieli mi, że moje auto kwalifikuje się do wymiany oprogramowania w związku z "aferą spalinową". Nie zgodziłem się. Musiałem podpisać oświadczenie, że nie wyrażam zgody na przeprowadzenie tej akcji w moim aucie. Skoro oprogramowanie to ma na celu poprawę środowiska to wiadomo, że będzie miało negatywny wpływ na silnik.

A skąd to wiadomo?

Gdyby nie normy środowiskowe, których muszą się trzymać koncerny produkujące samochody, Twój silnik miałby więcej mocy, byłby bardziej efektywny. Racja czy nie?

jakby tak nie bylo to pewnie soft fabrycznie byl taki, jak trzeba

rozan99 pisze:Gdyby nie normy środowiskowe, których muszą się trzymać koncerny produkujące samochody, Twój silnik miałby więcej mocy, byłby bardziej efektywny. Racja czy nie?

bys w twoim klekocie miał pincet kuni ... oj ci ekoterrorysci

A ci co chipują, to myślisz, że norm się trzymają?

rozan99 pisze:Gdyby nie normy środowiskowe, których muszą się trzymać koncerny produkujące samochody, Twój silnik miałby więcej mocy, byłby bardziej efektywny. Racja czy nie?

A niby dlaczego miałby mieć więcej mocy? Myślisz, że producent od tak dawałby wszystkim więcej, bo by go nie trzymały żadne normy?

Może producent nie dawałby ot tak więcej mocy, ale skoro zrobili akcję serwisową gdzie oprogramowanie ma być poprawione na bardziej przyjazne środowisku to nie wierzę że nie będzie miało to żadnego negatywnego wpływu na silnik. Tam gdzie się zyskuje na jednym, traci się na innym. Możesz mieć inne zdanie.

Gdybanie... jedni juz mierzyli po zmianie sofcie... ale pewnie oni klamia

rozan99 pisze:Może producent nie dawałby ot tak więcej mocy, ale skoro zrobili akcję serwisową gdzie oprogramowanie ma być poprawione na bardziej przyjazne środowisku to nie wierzę że nie będzie miało to żadnego negatywnego wpływu na silnik. Tam gdzie się zyskuje na jednym, traci się na innym. Możesz mieć inne zdanie.

Na pewno nie dawałby więcej mocy, bo niby dlaczego? Zrobiono akcję, bo wymagała tego sytuacja. Kolejne testy, o których można poczytać w sieci, dowodzą, że w sumie niewiele to dało, i auta jak truły, tak trują. A akcja wymierzona w diesla może być nawet wywołana przez same koncerny motoryzacyjne, które zainwestowały mnóstwo kasy w rozwój aut elektrycznych, a ich sprzedaż w ostatnich latach była nie najlepsza. Technologie spalinowe już dawno się spłaciły, a te elektryczne nadal wykazują minusy w wynikach finansowych firm (przykład tesla). W sumie takie same gdybanie, jak i Twoje

Pierdolenie

Te pozwy jak najbardziej, aczkolwiek od różnych osób już słyszałem, ze jest zdławienie momentu i większe spalanie. Dlatego ja nie pisałem się na ten nowy soft...

Te pozwy sa dobre dla adwokatów