Strona 4 z 12

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 08:18
autor: szms
Na początku to jest fajne, fajne jest jak całe życie stoisz w korkach, mnie to na przykład irytuje i temu komuś dalbym w zęby. :D (oczywiście żart... bo część nowych nie zna się tutaj na żartach)

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 08:23
autor: Camillinhio
Szymek, lord jest z Koszalina. Tam nie ma korków. A start/stop to może i fajny, ale nie w dieslu.

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 08:27
autor: lordxan
Masz racje - start stop wymyślono po to aby statystyki emisji na papierze lepiej wyglądały i jest to tylko częściowe rozwiązanie problemu bo powinien być jeszcze elektryczny silniczek do podjeżdzania w korku bez włączania silnika. Dlatego uwielbiam jeździć hybrydami - to uczucie jak po gonieniu na trasie i ładowaniu akumulatorów podczas hamowania przejeżdżasz całą wioskę lub małe miasto na samych akumulatorach jest bezcenne. Centra miast wyglądały by inaczej jakby wszystkie samochody stały i podjeżdzały bez włączania silników...

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 08:28
autor: szms
To się nazywa Utopia. ;)

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 08:28
autor: lordxan
Ale jak piękna :)

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 13:33
autor: pjetko
lordxan pisze:nobla dla kogoś kto to wymyslił
Chyba z ekonomi... za wiedzę jak zarobić na naiwniakach wciskając im tanie gadki o ekologii i pozornej oszczędności.

Dwie sytuacje, które mnie cholernie wkurzały (odruchowo przy odpalaniu nauczyłem się już wyłączać ten jakże idiotyczny system):

1. System stara się maksymalnie ograniczyć spalanie i gasi silnik przy każdej okazji. Nie ma znaczenia, że jest +40st C i klima chodzi na maxa - zatrzymasz się, od razu zgasi silnik (redukcja emisji rzecz święta!), po czym po 5 sek. stwierdzi, że klima się nie wyrabia i silnik zostanie uruchomiony.
2. Poganiasz 160-180 km/h po autostradzie, dojeżdżasz do korka i musisz się zatrzymać. Nie ma znaczenia, że turbina jest rozgrzana do czerwoności - genialny system wyłączy silnik, bo przecież priorytetem jest ograniczyć emisję spalin! a, że przy okazji turbina się zajedzie, to przecież dla producentów super wiadomość - kolejny frajer do skasowania za nową turbinę.

Nie wspomnę już o tym, że rozrusznik musi być w takim aucie wzmocniony (i jednocześnie droższy) a i tak nikt do końca nie wie, czy wytrzyma on dłużej niż okres gwarancyjny. To samo dotyczy akumulatorów. Sprawdź jaki masz akumulator u siebie i ile on kosztuje (a raczej ile one kosztują, bo pewnie jest więcej niż jeden).
Wszystko pięknie wygląda na papierze - niższe spalanie, mniejsza emisja itd., ale faktycznie płacimy za to my (podczas zakupu), a potem kolejni właściciele, którzy robią wielkie oczy jak się okazuje, że rozrusznik w 5 letnim aucie jest już zajechany i wymiana kosztuje kilka tys. zł, oraz przy wymianie akumulatorów nie 300-500 zł, tylko 1500 zł albo więcej.

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 14:40
autor: lordxan
Masz rację, że nie wiadomo jaka będzie trwałość układu w tym konkretnym modelu, ale mam znajomych z już starszymi hybrydami (5 i 7 lat) i dużymi przebiegami i dotychczas nie mieli problemów z akumulatorami czy rozrusznikami, a w typowej hybrydzie silnik jeszcze częściej się włącza i wyłącza bo robi to nie tylko na postoju ale i w trakcie jazdy gdy puszcza się gaz, po czym po jego wciśnięciu znowu się odpala (takich cykli może być nawet kilkanaście na minutę - wiem bo sporo jeździłem hybrydami). Jeśli zastosowano te specjalne rozruszniki to się nie ma co martwić.
Również nie wiem w jakim aucie masz takie doświadczenia, ale w S3 wybierasz profil jazdy, w tym np. profil klimy (comfort czy eco) i na comfort silnik nie gaśnie jeśli w kabinie nie ma odpowiedniej temperatury. Jak jeździsz ostro to uruchamiasz tryb sport i nie zauważyłem aby w tym trybie silnik się wyłączał przy krótkim postoju.
W S3 start stop nie wyłącza silnika gdy nie spełniony jest jeden z wielu warunków - np silnik nie ma odpowiedniej temeratury, pada deszcz i szyba ci może zaparować, przy wolnym podjeżdżaniu w korku z częstym hamowaniem itp. Zdarza się że przez to na całej mojej drodze do pracy ok 10 minut w trybie eco ani razu nie wyłączył mi się silnik i to nawet mnie lekko wkurza.
Najważniejsze że jest wyłącznik po ręką więc jak komuś nie pasuje to może system wyłączyć.

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 15:42
autor: marcin wroclaw
Zgadzam się z kolegami. Jak bym miał klekota to też bym wolał nie słuchać silnika

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 17:34
autor: whity
Poco jest w ogóle tryb eco? Jeszcze nigdy na nim nie jechalem

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 18:09
autor: lordxan
Whity szacuneczek :)

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 18:33
autor: Enriquez
Ten tryb jest po to, żeby zapełnić te kwadraciki czymś na radiu.

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 19:09
autor: ptaku
Dla mnie ten system to bzdura i jak najszybciej bede chcial go wylaczyc.

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 19:36
autor: kuba
Wiadomo ze tak twierdzisz skoro chcesz go odpłatnie wyłączać[WHITE SMILING FACE]

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 19:39
autor: ptaku
Placac ponad 1300zl za kabel chyba nic w tym dziwnego ze chcialbym aby on mi sie chociaz zwrocil po jakims czasie ? Zreszta kazdy zrobi jak uwaza.

Re: Start/Stop Dezaktywacja ?

: 25 paź 2015, o 19:47
autor: whity
Auto też ci się kiedyś zwroci?