Forum Skoda Superb

taka była moja pierwsza myśl więc zamowienie niebawem pojdzie.
A jeszcze jedno pytanie czy ktoś z was sam nakładał albo słyszał żeby ktoś kto wcześniej miał powłoke ceramiczną/kwarcową nakładał na nią wosk(tzn po roku czy dwóch latach ja już jej właściwości padły). Czy czymś trzeba wcześniej taki lakier przygotować czy można nakładać np. w/w produkty bez żadnej obawy.

artlag pisze:Czesc,
Konik mam takie pytanie.

Czym lepiej zabezpieczyć,
CarChem ChemCoat Carnauba Glaze Politura i potem zwykła carnauba paste wax
czy może lepszy efekt bedzie ChemCoat PTFE Polishing Glaze Politura polerująco-czyszcząca i potem hard shell?

zamowienie mnie czeka i zastanawiam sie który zestaw wybrać.
btw mam SII w czarnej perle!

pozdrawiam

A gdzie auto myjesz? Sam szamponem o neutralnym ph? Na bezdotyku? A może na szczotkach?

artlag pisze:taka była moja pierwsza myśl więc zamowienie niebawem pojdzie.
A jeszcze jedno pytanie czy ktoś z was sam nakładał albo słyszał żeby ktoś kto wcześniej miał powłoke ceramiczną/kwarcową nakładał na nią wosk(tzn po roku czy dwóch latach ja już jej właściwości padły). Czy czymś trzeba wcześniej taki lakier przygotować czy można nakładać np. w/w produkty bez żadnej obawy.

Przydaloby się te powłokę spolerowac (ceramiczna) lub usunąć IPĄ (kwarcowa)

żadnych szczotek!!! tylko i wyłącznie bezdotyk. mam myjke ciśnieniową.
Na początek pianownica PA z pianą carchemu albo Shiny Garage Fruit Snow Foam neutralne PH, potem mycie szamponem z carchem.
I powiem tak albo moja powłoka po roku straciła swoje właściwości albo pewna firma z Łodzi która założyła mi wg nich ceramike gyeona mnie ostro zrobiła w hu...... tak czy inaczej jak kropelkowanie przez pierwsze 6-7 miesięcy było rewelacyjne tak teraz go nie widze....

To pewnie wosk od konika najlepszy. .choc sam jestem fanem latwosci aplikacji spray wax i hard shella.

a z tym spolerowaniem to konieczność? nie orientujecie się może jakie to koszta?

Jesli chodzi o polerkę to pewnie Elegance sie wypowie...

Ja takowych mechanicznych polerek lakieru unikam jak ognia:)

artlag pisze:Czym lepiej zabezpieczyć,
CarChem ChemCoat Carnauba Glaze Politura i potem zwykła carnauba paste wax
czy może lepszy efekt bedzie ChemCoat PTFE Polishing Glaze Politura polerująco-czyszcząca i potem hard shell?
btw mam SII w czarnej perle!

Dla ciemnych lakierów poleca się produkty oparte na naturalnych woskach. Z tego zestawienia wybrałbym Carnauba Glaze i Carnauba Paste Wax 38.

artlag pisze:żadnych szczotek!!! tylko i wyłącznie bezdotyk. mam myjke ciśnieniową.
Na początek pianownica PA z pianą carchemu albo Shiny Garage Fruit Snow Foam neutralne PH, potem mycie szamponem z carchem.
I powiem tak albo moja powłoka po roku straciła swoje właściwości albo pewna firma z Łodzi która założyła mi wg nich ceramike gyeona mnie ostro zrobiła w hu...... tak czy inaczej jak kropelkowanie przez pierwsze 6-7 miesięcy było rewelacyjne tak teraz go nie widze....

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Piszesz, że wyłącznie bezdotyk, a za chwilę, że mycie szamponem. Czy ten bezdotyk, to chodzi o to, że dotychczas tak było, a teraz masz myjkę i chcesz sobie zafundować pianownicę i myć też ręcznie?
Czyli dotychczas był tylko bezdotyk? Jeśli tak, to prawdopodobnie powłoka się zapchała. Każdą powłokę należy myć ręcznie, żeby zmyć brud (ten niewidoczny gołym okiem), a wbijający się w lakier. Przyjmuje się, że myć się powinno (conajmniej) raz w tygodniu. Chodzi o to by brud nie leżał zbyt długo na lakierze.
Ja miałem teraz taką sytuację, że nie umyłem przez 2 miesiące auta nowego). Po tym czasie, po umyciu już było czuć na lakierze brud, który należałoby glinkować. Czyli powłoka byłaby już zapchana.

A jak usunąć powłokę kwarcową, czy ceramiczną, nie wiem.

Nie no to ja jednak myle pojęcia. Myślałem że bezdotyk tyczy się nie używania szczotek.
Osobiście myje w dwojaki sposób. Albo na myjni bezdotykowej-poprostu mycie z tzw proszkiem a potem spłukiwanie wodą. Oraz myje też myjką ciśnieniową, a proces wygląda tak.
1. Spłukiwanie myjką.
2. Pianownica.
3.Spłukiwanie myjką
4. Mycie ręczne szamponem.
5. Spłukiwanie.
6. Mycie do sucha.

Czyli z twojego postu wnioskuje że trzebaby jednak porządnie wyglinkować teraz auto, a nie bawić się narazie w wosk Carnauba, tak?

Znam chyba te metodę...
Wczoraj piłem, a dzisiaj mi sucho;)

Oj tam, Oj tam to był głęboki skrót myślowy...w sensie że wycieranie microfibrą do sucha!

Zależy jaka mikrofibra....Elegance wie jakie są najlepsze

Musi być odpowiedniej firmy ale nie z Biedronki czy Lidla

Musi być odpowiedniej wielkości i mieć odpowiednią gramature

Yhy