Pierwszy przegląd - 30 000 km ...

[PLaSTI]

No to jestem PO....

Juz miałem mówić w serwisie , że 1 x w życiu nie mam uwag do auta na 1 przeglądzie, ale kilka dni wcześniej zaczął mi trzeszczeć/strzelać środkowy słupek/drzwi od strony kierowcy ...

Usterkę oczywiście naprawiono , poprzez regulację/dociągnięcie drzwi kierowcy, teraz zeby zamknac musze "pizgac" jak drzwiami do obory .. nie podoba mi sie TO....

Mial to ktos ? nie ma innej metody?

Druga sprawa
Olej ... teraz czuje różnicę, przezd przeglądem faktycznie jezdzilem chyba na wodzie, teraz z nowym olejem i jak dopilnowalem aby go nalali na MAX silnika prawie nie slychac .... I znaczaco mniej pali !!!

Juz jestem przekonany ze przeglady co 30 000km sa zle i wplywaja niekorzystnie na auto....
Tym bardziej ze najwiekszym zaskoczeniem bylo ze mialem URWANY jakis lacznik w przednim zawieszeniu po stronie kierowcy, co obiawialo sie przy przejezdzaniu przez dziure czy wyboje uderzeniem jak stalowym mlotem w blache....
Auto nie sciagalo ani nic wiec , nie zauwazylem
Wesoło nie?

Poza tym oczywiscie serwis musial cos spieprzyc.....
nie zauwazylem przy odbiorze, ale wywalal alarm Systemu Aut parkowania i cofania, po ponownym podlaczeniu do komputera , wykazalo walniety 1 czujnik....
Ja nie wiem ze zawsze musza cos popsuc, i teraz musze jezdzic bez , bo trzeba zamowic i polakierowac ....

Pomine fakt ze zapomnialem ze NIE NALEZY i kazalem umyc auto, oczywiscie te "pawiany" tak umyly auto, ze wygladalo gorzej niz przed myciem ....
a wszystkie chromy i powiecrzchnie wewnatrz , ktore mam zawsze wypolerowane, upackane byly jakas matowa zaschnieta mazią. Pewnie ktos je "przelecial" jakas brudna szmata od mycia podlogi.... Myslalem ze mnie szlag trafi ...
Nigdy wiecej ....

Ja sie pytam po co oni myja te auta

[Elegance]

"Szefuniu na błysk będzie! "

[Elegance]

Jak ja jadę do serwisu to zawsze czystym, a i tak im stanowczo zabraniam "mycia"

[rezon]

No to jestem PO....

Juz miałem mówić w serwisie , że 1 x w życiu nie mam uwag do auta na 1 przeglądzie, ale kilka dni wcześniej zaczął mi trzeszczeć/strzelać środkowy słupek/drzwi od strony kierowcy ...
...

Jesteś pewny, że nie trzeszczały uszczelki? Miałem tak w O2. Też regulacje drzwi, a chyba za trzecim razem okazało się, że wystarczy przelecieć uszczelki olejem silikonowym i stała się cisza

[ik26]

Jeśli chodzi o uszczelki to mnie przy pierwszym przeglądzie stanowczo odradzali olej silikonowy który stosowałem. Proponowali jakiś ich środek do uszczelek. Ze niby odpowiedni .chyba że o kasę chodzi

[PLaSTI]

No to jestem PO....

Juz miałem mówić w serwisie , że 1 x w życiu nie mam uwag do auta na 1 przeglądzie, ale kilka dni wcześniej zaczął mi trzeszczeć/strzelać środkowy słupek/drzwi od strony kierowcy ...
...

Jesteś pewny, że nie trzeszczały uszczelki? Miałem tak w O2. Też regulacje drzwi, a chyba za trzecim razem okazało się, że wystarczy przelecieć uszczelki olejem silikonowym i stała się cisza

No w sumie na to nie wpadlem ...
Moglem faktycznie posmarowac i nic nie mowic

Teraz sie nie dowiem ...
ale trzeszczalo przy lewym uchu jakby slupek trzeszczal

[jan6a]

To trzeszczy zamek ale faktycznie odgłos jest taki jakby trzeszczał plastikowy słupek.

[Elegance]

Mi w serwisie Nissana geniusze zła na skargę, że po naprawie (tak, to ta 30k ) wszystkie drzwi chodzą ciężej (nie zamykają się za pierwszym razem) posmarowali wszystko, łącznie z siłownikami! jakimś białym brudem. To była chyba pasta do zębów. Zaschło i nie można doczyścić.

[marcin wroclaw]

U mnie tez okresowo skrzypi, cos jak by brak sztywnosci karoserii. Smarowalem olejem silikonowym i nic. Widzę, ze ma to związek z temperatura otoczenia, tj. W zimie nie skrzypi, powyżej 30 °C nie skrzypi, tak przy ok 15-20°C skrzypi najbardziej. Jest to wkurwiajac!@#$ szczególnie teraz, kiedy mam wypucowany samochod, zero rupieci w środku i nic mi nie stuka podczas jazdy. .. poza skrzypieniem.

[Camillinhio]

Skrzypi z żalu, że to kombi Ja w sedanie nie słyszałem, chyba że się już przyzwyczaiłem.

[PLaSTI]

Skrzypi z żalu, że to kombi Ja w sedanie nie słyszałem, chyba że się już przyzwyczaiłem.

To nie sprawa KOMBI bo to kwestia przednich drzwi kierowcy.... Ale to prawda, "niektórzy" nie słyszą...
W każdym razie, Pan znał problem bardzo dobrze, więc musi być częsty, jednak bardzo nie podoba mi się sposób "naprawy"... żebym aż TAK musiał trzaskać drzwiami...

Pomijam fakt , że i tak te drzwi w porównaniu do Passka czy Mondeo zamykaja sie jak drzwi od stodoły ... Jakos tak glosno i twardo .... w AUDI to jakby puchowe poduszki wszedzie byly
To kwestia uszczelek? Czy cuś?

[Elegance]

Jak dla mnie te drzwi są lepsze niz w Mondeo.

[PLaSTI]

Jak dla mnie te drzwi są lepsze niz w Mondeo.

Następny "głuchy"

Proponuje wycieczke do salony FORDa i trzaśnięcie sobie drzwiami kierowcy ....
Poczujesz ...
A jeszcze bardziej w Passku czy Audi

[Elegance]

No właśnie nie, w Mondeo podczas szarpniecia klamki było takie głośne skrzypnięcie, a tu jest cicho.

[szms]

Moim zdaniem drzwi są porównywalne, ale lepszy "klank" jest w SII, aczkolwiek nowe Mondeo już ma przyjemniejszy

Plasti, musisz zakładać stopery jak zbliżasz się do Superba