[s1] strzelanie i dziwny odglos przy delikatnym skrecaniu

[majkovsky]

Witam
Superb 1 1.9 130 awx 2003.
Przy delikatym skrecaniu kierownica slychac bardzo dziwne odglosy i takie jakby strzelanie. Jakby cos przeskakiwalo. I na zgaszonym i na odpalonym. Plyn jest pod max. Zadne kontrolki sie nie swieca Przebieg 220.000. Co to moze byc? W czasie jazdy tez czasem slychac ale to nie zawsze.

[pab567]

Łożyska?

[rafal11]

Łożysa w górnych mOcowaniach amortyzatorów.

[koniu1973]

takie wróżenie z fusów...
Jeden niech siedzi za fajerą i kręci a Ty nasłuchuj gdzie terkocze. Objawy jakby rzeczywiście łożyska kolumny mcpersona (czy jak to się zwie-przychylam się do teorii rafal11)

[majkovsky]

Jak mocno i szybko skręcam czyli przy normalnej jeździe po mieście tego nie odczuwam, ale tylko przy delikatnym skręcaniu na postoju w czasie jazdy zazwyczaj nie slychac, lecz zdarza sie ze to uslysze jak jade po jakims luku albo jak ruszam i skręcam odrazu.

[pab567]

Na postoju też strzela czy tylko podczas jazdy?

[whity]

To może ruski strzelają

[majkovsky]

Na postoju głównie strzela, podczas jazdy raczej nie, lub nie uslyszalem, podczas jazdy bardziej takie długie buczenie jakby coś tarło, zreszta na postoju też to występuje, zalezy jak się skręca kierownicą i w którym połozeniu jest. Ogólnie to się stało niedawno i tak narastało, początkowo było tylko do delikatnego skręcenia kół a teraz jest już w promieniu całego skrętu. Oczywiscie jak się lekko kręci kierownicą. Jak szybko to nie słychać ( może minimalnie. )

To może ruski strzelają

To pewnie rosyjskie nocne wilki

[jarkow]

S1 nie ma kolumny mcpersona, tylko wielowahacz. 4 wahacze na stronę - dwa górne i 2 dolne. Jedna osoba kręci, druga nasłuchuje. Zacząłbym od sprawdzenia łączników stabilizatora - w kształcie litery "C" mocowane do dolnego wahacza., Jeżeli nie one, to po kolei luzy na wahaczach, niestety ciężko je zlokalizować nawet na szarpakach. Najlepsza porządna brecha.

[peter1819]

Koledzy.
A moźe przeguby?

[jarkow]

Pisał że na postoju głównie strzela - przeguby odpadają.

[majkovsky]

Jeszcze sytuacja jest taka, ze to zaczyna się nasilać dopiero po jakimś czasie jazdy, nie ma tak ze po nocy wejde do auta pokręce i strzela/buczy - może trochę, ale to tak bardzo cicho ze na prawde trzeba o tym wiedzieć zeby to uslyszec. Dopiero jak przejade z 10-15 min to słyszę to dość głośno i w całym promieniu skretu gdy stanę na postoju.

[jarkow]

Piszesz że na postoju, ale czy przy włączonym silniku, czy wyłączonym? Jeżeli występuje to tylko na włączonym silniku, a po zgaszeniu nie, to prawdopodobnie może być odpowiedzialna pompa wspomagania.

[majkovsky]

Po zgaszeniu też występuje, tyle ze tak jak mówie bardzo nasilone jest dopiero po przejechaniu jakiegoś tam odcinka drogi, odrazu po włączeniu silnika albo po wejściu rano do auta nawet bez włączania nie slychać tego prawie w ogóle.

[majkovsky]

jakby co to: zatarty drążek kierowniczy.