Forum Skoda Superb

Z mojej wiedzy i doświadczenia wynika, że sama zmiana sprężyn na sztywniejsze to kiepski pomysł. Siła tłumienia amortyzatora powinna być dostosowana do sztywności sprężyny.
W Superbie (jak u większości VAGów) amortyzatory wydają mi się bardzo "watowate". Trochę na nich pojeżdżę i poszukam czegoś mocniejszego. Sprężyny zostają seryjne.

Te FSD traktuję z przymrożeniem oka. Jakoś nie mam przekonania aczkolwiek opinie są dobre. Ponoć jest problem jak jedną stroną auto jedzie po dziurach drugą po równym. Wtedy powstaje różnica w sztywności.

Panowie zastanawiam się nad wymianą kompletu amory+sprężyny. Mierzę w KYB excel-g i ale zastanawiają mnie dopiski katalogowe pt. "dla pojazdów z wyposażeniem na trudne warunki drogowe" - co przez to rozumieć? Czy to pakiet na polskie drogi? Jak zmienia się charakterystyka takiego amora w porównaniu do standardowego? Co jeszcze przy okazji wymienić?(jakieś gumy, odboje?)

No i miarka się przebrał... po 2,5 miesiąca i przejechanych 15kkm. Wróciłem właśnie z "jazdy próbnej" wypożyczonym dla żony Swiftem i jestem załamany zawiasem w S2. Toż to jakiś dryfujący jacht! w porównaniu do tego prawie gokarta 1.7 na blacie i trzymał się jak przyklejony, ładnie wybierając nierówności na DTŚce. Jutro jadę do ASO gadać o modzie zawieszenia. Mam nadzieję, że amory z wersji sport wystarczą.

Jak będziesz wymieniał amorki to i sprężyny warto na sztywniejsze. Ja wstawiałem dodatkowe do tyłu w Outlanderze z tej firmy http://mad-suspension.co.uk" onclick="window.open(this.href);return false; są w katalogu również do Superba.

Qbek pisze:No i miarka się przebrał... po 2,5 miesiąca i przejechanych 15kkm. Wróciłem właśnie z "jazdy próbnej" wypożyczonym dla żony Swiftem i jestem załamany zawiasem w S2. Toż to jakiś dryfujący jacht! w porównaniu do tego prawie gokarta 1.7 na blacie i trzymał się jak przyklejony, ładnie wybierając nierówności na DTŚce. Jutro jadę do ASO gadać o modzie zawieszenia. Mam nadzieję, że amory z wersji sport wystarczą.

Nie bierz qźwa tych amorów "sport" ze skody... Poproś ładnie Lec'a, to Ci opowie dlaczego...

Wszędzie chwalą amorki KYB, ale z tego co widzę to w katalogu KYBa dla SII amortyzatory Ultra-SR są tylko do przodu, na tył KYB dla SII ma tylko Excel-G, dlaczego nie ma Ultra-SR na tył? A może są?Czy naprawdę Ultra-SR będą odpowiadały B6?

W sprawie B6 pogadaj ze sjakiem. Jak nie, bierz Koni FSD.

A po co kombinować z kb? Bierz b6 będziesz miał najlepsze co jest. Nie są przecież takie drogie.

KYB są dobrymi, trwałymi amortyzatorami. Ale jeśli zależy Ci na prowadzeniu się auta, to nie jest dobry wybór.

Zobaczymy co powie serwis, bo auto jest:
- na gwarancji
- w wynajmie długoterminowym.
Na pewno obecny stan rzeczy nie jest do zaakceptowania! Gdybym wiedział to, co wiem teraz, od razu kupiłbym pakiet sportowy, czy jak to się tam nazywa...

.

Będą różne wyniki u różnych osób. 4x4 tylko w wersji 3,6 występował w wydaniu sportowym. W pozostałych wersjach silnikowych tego nie było. I z tego co mi wiadomo nikt na forum takiego nie ma.

Odległość w osce będzie na 18' jakieś 65 cm.

No i doopa! Dopóki auto jest na gwarancji, nie ma możliwości zaingerować w zmiany w zawieszeniu. Jedyne wyjście, to zmiana kompletnego zawiasu na "sportowe"... Załamka

Co oni Ci pitolą? Amortyzator jest elementem eksploatacyjnym. To tak jakbyś przez okres gwarancji nie mógł wymienić klocków.

edit: wielkość liter

Tak jest najlatwiej spuscic Klienta do kanalu...
Powiedz, ze placisz gotowka