Forum Skoda Superb

Mam w wozidle bizenony.

Ale są jeszcze zenony osram night breaker albo philips xtreme vision, które ponoć dają większą ilość światła w świetle. Nie orientuję się na ile technologicznie jest to możliwe. W związku spożywczym: czy warto się bawić w coś takiego? Jeżeli warto to gdzie kupić, żeby był oryginał?

Kłaniam się z błyskiem wyładowczym w oku.

ale o co chodzi?

szms pisze:ale o co chodzi?

Żeby dzierlatki z daleka widziały, że należy się poprawić.

ale z tego wynika, że tylko wymienisz żarniki, które dadzą tyle co 0,00000001 nic

chcesz wymienic na komplet ksenonów z E-klasy czy jak, bo wtedy to ma jakiś większy sens.
Rozbierać lampę, rzeźbić... itd.

szms pisze:ale z tego wynika, że tylko wymienisz żarniki, które dadzą tyle co 0,00000001 nic

chcesz wymienic na komplet ksenonów z E-klasy czy jak, bo wtedy to ma jakiś większy sens.
Rozbierać lampę, rzeźbić... itd.

No o oto właśnie loto. Producenci piszą, że same żarniki dają plus ileś tam dodatkowego światła.



A Kolega widzę nieubłaganie falsyfikuje!

Badałem kiedyś temat i w 3 sklepach powiedzieli mi, że to bez różnicy. Żarniki mają inną barwę cieplną przez co dają złudzenie większej ilości światła, ale jest go tyle samo co w fabryce.

Misiek Fisiek pisze:Badałem kiedyś temat i w 3 sklepach powiedzieli mi, że to bez różnicy. Żarniki mają inną barwę cieplną przez co dają złudzenie większej ilości światła, ale jest go tyle samo co w fabryce.

No, jeżeli są bardziej niebieskie, to może być tego światła nawet mniej. ;o)

Qrde - bardzo mi się dobrze w kieszeni zrobiło, dzięki Waszym rzeczowym uwagom, bo już zmierzałem w kierunku kasy. Danke!

przecież to propagandowy bełkot...


tiaa... +70% więcej światła... chyba z nieba

Jezeli chodzi o zwykle h1 czy h7, różnica do fabrycznych jest nieba a ziemka.

czy ja wie czy aż takie niebo a ziemia

W VC testowałem najróżniejsze żarówki. Ok - efekt "wizualny" był ciekawszy, ale czy naprawdę dawały światło? Wątpię, w soczewce cień i tak zbija się, światło nie jest takie rozproszone niezależnie od żarówki, tylko można barwę trochę wybielić.

VWhity pisze:Jezeli chodzi o zwykle h1 czy h7, różnica do fabrycznych jest nieba a ziemka.

niestety starczają na ok. 3 miesiące ... ale światło dają super (przynajmniej H7)

Puch4 pisze:

VWhity pisze:Jezeli chodzi o zwykle h1 czy h7, różnica do fabrycznych jest nieba a ziemka.

niestety starczają na ok. 3 miesiące ... ale światło dają super (przynajmniej H7)

Co do żarówek to rzeczywiście krótszy palnik w takich night breakerach dawał silniejsze światło, ale kosztem trwałości. Ale w zenonach nie ma palnika, prawdaż, nieprawdaż. Gdzieś mi się obiło o oczodoły, że takie myki nie z zenonami.

westberg pisze:....
Co do żarówek to rzeczywiście krótszy palnik w takich night breakerach dawał silniejsze światło, ale kosztem trwałości. Ale w zenonach nie ma palnika, prawdaż, nieprawdaż. Gdzieś mi się obiło o oczodoły, że takie myki nie z zenonami.

w xenonach są palniki, ale nie ma żarnika W żarówkach są żarniki - nie muszą być krótsze, wystarczy, że z nieco innego materiału i będą świecić inaczej. U mnie wszystkie +x% faktycznie świeciły jaśniej i padały przed upływem roku. Czy ksenony mogą dawać więcej światła - dlaczego nie - wystarczy inna powierzchnia elektrod, inny skład gazu, inny materiał elektrod,... Kwestia tylko jak odbije się to na trwałości zarówno palnika, jak i przetwornicy.

Jak masz dobrze ustawiony ksenon, który świeci np. na 50 m, to jak można mieć (+ 20 m zasięgu)... jak soczewka powoduje całkowite odcięcie źródła światła?

co oznacza w takim wypadku "lepiej świeci"?
ma większą moc, ale nie przekłada się to na zasięg.

rezon pisze: w xenonach są palniki, ale nie ma żarnika W żarówkach są żarniki - nie muszą być krótsze, wystarczy, że z nieco innego materiału i będą świecić inaczej. U mnie wszystkie +x% faktycznie świeciły jaśniej i padały przed upływem roku. Czy ksenony mogą dawać więcej światła - dlaczego nie - wystarczy inna powierzchnia elektrod, inny skład gazu, inny materiał elektrod,... Kwestia tylko jak odbije się to na trwałości zarówno palnika, jak i przetwornicy.

Hmm...Czyli, że mogą być jednak plusy dodatnie?