Witam posiadam SII (170km CFGB) z 2011r. z przebiegiem sprawdzonym w serwisie i serwisowanym na bieżąco tj. 147 tyś. Mam go od zeszłego lata i nie było problemów, a jakiś czas temu zauważyłem niepokojące problemy. Superb po odpaleniu przez pierwsze 3-5 minut jazdy szarpie już od 1,7 tyś obrotów jak szalony... nie jest to bicie kierownicy tylko takie szarpanie, przerywanie jakbym brakowało mu mocy i co sekundę jest nie ma jest nie ma... dochodzi do tego takie cykanie które brzmi jak wysypane kuleczki łożyska, które występuje tylko przy przyspieszaniu... . Ogólnie rzecz biorąc porażka bo szarpanie i cykanie jest mocne. Ciekawe jest to, że objawy ustępują po tych 5 minutach niemal całkowicie.
Zaczynam martwić się też o sprzęgło ze względu na to, iż przy zmianie biegów puszczeniu gazu i wciśnięciu sprzęgła wydaje ono mocno słyszalny dźwięk.
Proszę o pomoc
EDIT: Dodam także, że pod koniec jesieni wymieniałem olej, filtry oraz rozrząd.
Szarpanie, brak mocy, dziwne cykanie podczas przyśpieszania.
Re: Szarpanie, brak mocy, dziwne cykanie podczas przyśpiesza
Odświeżam.
Panowie na prawde nikt nie wie o co może chodzić?
Panowie na prawde nikt nie wie o co może chodzić?
- JanuszSz
- Posty: 1024
- Rejestracja: 21 sty 2014, o 22:17
- Samochód: Inny
- Silnik: 2.0TDI (150KM)
- Aktualnie: 150
- Lokalizacja: Lublin
Re: Szarpanie, brak mocy, dziwne cykanie podczas przyśpiesza
Sprawdzałeś skanerem VAG?
Jeśli są błędy to się zapiszą w pamięci i poznasz przyczynę niepokojących objawów.
Co do sprzęgła,to trochę za wcześnie.Z drugiej strony nie wiadomo jak było traktowane u poprzedniego właściciela.
Jeśli są błędy to się zapiszą w pamięci i poznasz przyczynę niepokojących objawów.
Co do sprzęgła,to trochę za wcześnie.Z drugiej strony nie wiadomo jak było traktowane u poprzedniego właściciela.
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Szarpanie, brak mocy, dziwne cykanie podczas przyśpiesza
Postaram się zlokalizować to cykanie, zapewne będzie pochodzić z pokrywy zaworów.
W poprzednim samochodzie, wiedziałem, że oznacza pęknięty kolektor, ale to było TTTM. Tutaj nie czytałem żadnego podobnego wątku, ale najwidoczniej ma to związek z nagrzaniem się silnika lub z dopływem oleju.
Możesz spróbować 2 rzeczy, na gorącym silniku zgasić go, odczekać z 15-20 minut, aż cały olej spłynie i zobaczyć czy po uruchomieniu nadal będą takie problemy. Ta próba jednak może nie wyjść jeśli będzie to sprawa gęstości oleju w niższej temperaturze otoczenia, gdyż będzie gorący, a zatem i rzadszy.
Drugi test to zostawienie auta w zamkniętym garażu, chodzi o to, aby był w wyższej temperaturze i porównać to z odpaleniem kiedy auto stało na zewnątrz.
Względnie dzięki tym testom powinieneś mieć pogląd czy przyczyną może być olej, gdy np. problemem byłaby jego jakość, albo bardziej prawdopodobne - gęstość.
Jeśli tutaj by nic nie wyszło to obstawiałbym raczej na problemy z zapłonem, może świece nie dogrzewają czy parafina się gdzieś zbiera z paliwa, w tym przypadku powinno to wyjść przy teście numer dwa. Jednak tutaj wolałbym, aby obiektywnie spojrzał na to ktoś, kto ma więcej doświadczenia z dieslami, aniżeli ja - nie posiadający nigdy diesla
W poprzednim samochodzie, wiedziałem, że oznacza pęknięty kolektor, ale to było TTTM. Tutaj nie czytałem żadnego podobnego wątku, ale najwidoczniej ma to związek z nagrzaniem się silnika lub z dopływem oleju.
Możesz spróbować 2 rzeczy, na gorącym silniku zgasić go, odczekać z 15-20 minut, aż cały olej spłynie i zobaczyć czy po uruchomieniu nadal będą takie problemy. Ta próba jednak może nie wyjść jeśli będzie to sprawa gęstości oleju w niższej temperaturze otoczenia, gdyż będzie gorący, a zatem i rzadszy.
Drugi test to zostawienie auta w zamkniętym garażu, chodzi o to, aby był w wyższej temperaturze i porównać to z odpaleniem kiedy auto stało na zewnątrz.
Względnie dzięki tym testom powinieneś mieć pogląd czy przyczyną może być olej, gdy np. problemem byłaby jego jakość, albo bardziej prawdopodobne - gęstość.
Jeśli tutaj by nic nie wyszło to obstawiałbym raczej na problemy z zapłonem, może świece nie dogrzewają czy parafina się gdzieś zbiera z paliwa, w tym przypadku powinno to wyjść przy teście numer dwa. Jednak tutaj wolałbym, aby obiektywnie spojrzał na to ktoś, kto ma więcej doświadczenia z dieslami, aniżeli ja - nie posiadający nigdy diesla