Strona 1 z 5

Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:43
autor: Elegance
Dzień dobry,
Dzisiaj zawiozłem mojego SII FL Combi na myjnie ręczną. Umyli mi niechlujnie i jeszcze na lakierze powstały koliste zarysowania (podejrzewam zapiaszczone szmaty). :twisted: Chciałbym usunąć te rysy samodzielnie i niskim kosztem <100 zł. Nie zamierzam wozić auta na korektę lakieru. Co myślicie o wosku koloryzacji lub Meguiars Compound?
Pozdrawiam Elegance

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:44
autor: Elegance
Lakier czarna perła.

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:48
autor: Konik
Woski koloryzacyjne odpuść. Ultimate Compound (bo chyba o to pytasz) Megsa jest niezły. To samo osiągniesz naszym produktem: http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Deep-Cle ... owaniem/11 a jeszcze lepiej (Skoda ma twardszy lakier) http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Cleansin ... akieru-/17
W razie pytań, chętnie pomogę.

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:49
autor: szms
Albo umyli dokladnie i dopiero te rysy zauwazyles. Ile ma auto? Jak wczesniej je myles?

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:54
autor: whity
Pisał w innym wątku ze ma bodajże 5.000 km przejechane

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:55
autor: Elegance
Wcześniej było myte 3 razy ręcznie, delikatnymi rękawicami z mikrofibry i woskowanie.

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:55
autor: Misiek Fisiek
Wosk kolorowy odpuść. Nic nie wniesie. Meguiars Ultimate Compound jest dobry, ale to prawdziwa droga przez mękę żeby wypolerować lakier ręcznie. Jeśli maszynowo to zajmuje z 30h to ręcznie zajmie pewnie ze 100.

Megs UC generalnie służy do korekty tam, gdzie nie wjedzie się maszyną. Czyli np. pod klamkami. Ale jak ktoś bardzo chce to może próbować całe auto :mrgreen:

Potrzebny Ci zestaw UC+ pad tricolor (np. taki http://showcarshine.pl/aplikatory/394-m ... shing.html). Pracujesz twardszą stroną.

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:57
autor: Konik
Misiek tak, ale z ilością godzin trochę poleciałeś. :mrgreen:

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 17:58
autor: szms
Jak 30h? :D


Misiek jesteś hardkorem :D

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 18:00
autor: Misiek Fisiek
Maszyną rotacyjną, korekta trzyetapowa auta wielkości superba schodzi mi 30h. Ręcznie całego nie próbowałem więc strzelam :D

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 18:09
autor: Elegance
Konik, mam pytanie próbowałeś ten swój produkt z car-chemu, jeśli tak to jak działa i ile potrzeba czasu(która butelka chodzi o rozmiar starczy na superba?
Mam jeszcze jedno pytanie gdybym się zdecydował na meguiars lub car-chem jak mam polerować?

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 18:37
autor: Konik
Korekta trzyetapowa i UC, to dwie różne rzeczy. Korekta, to usuwanie warstwy lakieru w celu "dojechaniu" do dna rysy i tym samy osiągnięciu "pełnej" gładkości, a środku typu UC, to głównie wypełnianie rysek i czyszczenie lakieru. Choć usuwanie odrobinę też. Korektę można zrobić (zależnie od lakieru, grubości, stopnia uszkodzeń, zaawansowania korekty itd.) około kilka razy. Potem nie będzie już czego korygować. Po to zostały wymyślone produkty, które wskazuję, żeby systematycznie dbać o lakier, utrzymywać go w dobrej kondycji, poprawiać jego wygląd, zabezpieczać go, nie zmniejszając jednocześnie znacznie jego grubości.

Oba wskazane produkty testowałem. Superba obsłużyłem łapą, zwykłym aplikatorem gąbkowym w ciągu około godziny. Może 1,5. Produkty są mocno wydajne. !00 ml wystarczy i jeszcze sporo zostanie. Zakładając oczywiście właściwe użycie, czyli jak najmniej produktu. Nie chodzi o nasmarowanie i wytarcie ścierką. Chodzi o odrobinę produktu na aplikatorze, który należy rozprowadzić na obszarze około 30x30 cm i wypracować ruchami okrężnymi przez kilka minut ze średnim naciskiem. Następnie polerka miękką mikrofibrą. I następny fragment. Oczywiście, że to sporo pracy i łapę po wszystkim poczujesz, a czas w dużej mierze zależy od stopnia uszkodzenia lakieru, ale jeśli chcesz robić to sam, a nie masz dobrego sprzętu, to dobre i skuteczne rozwiązanie.

To robiłem kilkanaście sekund:

Obrazek
Obrazek

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 18:53
autor: Elegance
Dzięki Konik, :D czyli 100 ml spokojnie starczy, polecisz jakiś dobry aplikator (gąbeczkę)? Czy ten efekt na zdjęciu jest po car-chemie? Potrzebuję jeszcze coś na to (wosk) jak najtańszy?

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 18:58
autor: Misiek Fisiek
Konik, ja wiem na czym polega korekta lakieru ;) Używam UC do korekty, nie maskowania, ale jak się nie ma maszyny to można pewnie ograniczyć się do zaokrąglenia krawędzi rysy i lekkiego jej wypełnienia: przestanie być widoczna.

Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!

: 25 sty 2015, o 19:01
autor: Konik
Misiek wspomniał o tricolorze. Osobiście nie używałem, ale słyszałem dobre opinie. Ja mam w ofercie http://carchem.pl/pl/p/egge-Aplikator-p ... -sztuki/71 jest dość miękki. Pracowałem nim na Superbie. Do polerki wystarczy http://carchem.pl/pl/p/egge-Orange-Budget-Microfiber/68 - warto mieć 2-3 sztuki. Mikrofibr nigdy nie jest za dużo.
Na koniec dobrze jest zabezpieczyć lakier. Zwróć uwagę na http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Nano-Sea ... lakieru/23 100 ml wystarczy na około 3 aplikacje.