Zlot forumowiczów z okazji pięciolecia istnienia forum

[Misiek Fisiek]

To przyjedź bez. Przecież nie ma obowiązku.

[szms]

To przyjedź bez. Przecież nie ma obowiązku.

Będziemy selekcjonować na przyjeżdżających z bzami i bez? Jakie są obowiązki tak ogólnie? Pytam tylko.

[Enriquez]

Misiek, stawiam 0.7 Finlandii, jak do końca stycznia będzie zaklepane miejsce i termin.

[szms]

Dobra! A ja wypije. Symbioza zadziała. Komensalizm taki.

[sjak]

Może się podzielisz?

[szms]

Jak nie dam rady na raz to się podzielę. Chociaż mama nauczyła mnie, że się nie zostawia resztek i trzeba konsumować wszystko, w ramach rozsądku oczywiście.

[gachul]

Jak nie dam rady na raz to się podzielę. Chociaż mama nauczyła mnie, że się nie zostawia resztek i trzeba konsumować wszystko, w ramach rozsądku oczywiście.

no to faktycznie zostanie.... pusta flaszka + nakrętka

[szms]

No tak, ale macie mnie z bani na wieczór. Długo nie posiedzę, że tak powiem. To w sumie dobry pomysł, warty przemyślenia.

[gachul]

no 0,7 na głowe bez tańców to jest trochę...

[sjak]

o tak, ale macie mnie z bani na wieczór. Długo nie posiedzę, że tak powiem.

Albo po pijaku zaczniesz po kolei do wszystkich żon podwalać

[szms]

Ja mówię na raz... jakby poszła z gwinta. Na posiedzeniu to jest wiesz.. takie preludium. Już nie gadaj, że nie ciągniesz ze szwagrem tyle.

Albo po pijaku zaczniesz po kolei do wszystkich żon podwalać

Kurde, nie wiem co odpisać.

[sjak]

Kurde, nie wiem co odpisać.

No tak - przyznasz się, to ryzykujesz. Nie przyznasz - za eunucha Cię wezmą

[szms]

Nooo... chciałem napisać, że może lepiej z dziećmi się pobawię w tej sytuacji, ale to chyba jeszcze gorzej. Jestem w patowej sytuacji.

[Camillinhio]

Możesz jeszcze wypić kolejną butelkę

[Misiek Fisiek]

To przyjedź bez. Przecież nie ma obowiązku.

Będziemy selekcjonować na przyjeżdżających z bzami i bez? Jakie są obowiązki tak ogólnie? Pytam tylko.

Nic nie będziemy selekcjonować. Towarzystwo pobawi się z brzdącami i posiedzi z kolegami.

Jedziemy tam na ok. 20h, to dość żeby pospać (8h), posiedzieć z kolegami i pogadać (8h), spędzić czas z rodziną (4h). Wartości orientacyjne

Misiek, stawiam 0.7 Finlandii, jak do końca stycznia będzie zaklepane miejsce i termin.

Enrycze, będę chciał 0,7 Finlandii to pójdę do monopolowego i wydam 30 zł. Jak nie pomożecie w organizacji to oczywiście, że nic z tego nie wyjdzie. Póki co wywołaliście dyskusję o tym czy powinniśmy spotkać się sami czy z rodzinami zamiast wyszukiwać fajnych miejscówek. Jak wrzuciłem dwie propozycje to nikt nawet się nie zająknął z komentarzem. Na temat propozycji Ani (koło Łomży) też nie.

W tym trybie oczywiście nic z tego nie wyjdzie i będziecie mogli się zorganizować na czyste pijaństwo. Na to wiele czasu nie trzeba.