Michumm pisze:To gdzie ten płyn spieprzył?
Ile spieprzyło ??
Sprawdzasz na ciepłym czy całkowicie wychłodzonym silniku ??
Temperatury mają duże znaczenie w kontekście zmiennej objętości płynu, więc zależnie od warunków pomiaru płynu może być wciąż tyle samo, tylko jego poziom ulega relatywnie dużym wahaniom.
Michumm, ponieważ pojawiły się nowe istotne okoliczności, o których poprzednio nie wspominałeś, moim zdaniem samochód powinien trafić do mechanika, który podepnie sprzęt i mierniki pozwalające zinterpretować zaistniałą sytuację.
Wentylatory mogą pracować (lub "wariować") z wielu powodów, zahaczających o bezstopniowy układ sterowania, klimatyzację, niewiarygodne sygnały z czujników temperatury oraz usilne próby aktywnej regeneracji DPF'a.
W tej sytuacji kwestia sprawności termostatu, pomimo kapitalnego znaczenia dla wszystkich wyżej wymienionych procesów, schodzi jednak na drugi plan.
Forum internetowe niewiele tu pomoże, bo lepiej zmierzyć niż spekulować lub celować na chybił-trafił (chyba że, ale na to nie liczę, w pamięci ECU są zapisane błędy ewidentnie wskazujące źródło problemu).
Gdyby powodem fiksującej temperatury miał być niski poziom płynu G12/G13, to musiałoby go brakować co najmniej 1,5 litra albo jeszcze więcej.
T1000 pisze:Przy jakiej temperaturze obroty u Was na postoju spadają do niższej wartości? U mnie myślałem że przy 70 ale później miałem 76, podjechałem na parking i znowu prawie 1000U i 1,2l/h...
Jeśli temperatura "wody" akurat zbliżyła się do ok. 85*C (?), to podwyższone obroty mogły wynikać z procedury dopalania DPF.
Być może ECU właśnie chciało skorzystać z taaaakiej okazji, skoro prawidłowa temperatura robocza jest "towarem deficytowym" (??).
Pozdrawiam.