[S1][1.9TDI] Rozrusznik

[V0yager]

Witam

Za długo był spokój z autem A dzisiaj po powrocie do domu, godzinę po przejechaniu 150km - auto nie odpala.
Do tej pory ZERO problemów z odpalaniem, a teraz:
- podchodzę do auta, otwieranie z kluczyka - OK
- wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam raz - kontrolki zaświeciły, pompa paliwowa się uruchomiła - OK
- przekręcam zapłon - nic. Ani mru mru. Rozrusznik milczy.

Co może być nie tak? Żadnego ostrzeżenia nie było (dzisiaj przejechałem 150km, z 10 razy odpalałem, za każdym razem było OK. A teraz nie kręci Aku powinien być naładowany - nie sprawdzałem napięcia, ale nic nie przygasa, światła mocno walą, powinno być OK - tym bardziej że przed godziną wróciłem z trasy, codziennie robię po jakieś 100-200 km...

Da się coś z tym samemu pokombinować bez rozkręcania auta, czy od razu szukać mechanika?

[Enriquez]

Stary sposób to stuknięcie czymś w rozrusznik. Jak zaskoczy to oznacza, że się fdzieś tam przyblokował. Nie mniej jednak czeka cię jego wyjęcie i chiciażby przejrzenie.

[V0yager]

Jestem już po odholowaniu i wstępnej naprawie - no więc brak pracy rozrusznika to skutek a nie przyczyna.
Przyczyna jest wyciek oleju z silnika - zaolejone zostały kable do rozrusznika i sam rozrusznik.
Po przeczyszczeniu kabli auto znowu pali na dotyk - koszt lawety i czyszczenia kabli: 140 zł

Ale teraz czeka mnie jeszcze uszczelnianie silnika i czyszczenie rozrusznika, który tez podobno pływał w oleju, zobaczymy...