[S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Awatar użytkownika
jqr
Posty: 206
Rejestracja: 23 sie 2014, o 14:45
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: 211KM & 321Nm
Imię: Janusz
Lokalizacja: far far away

[S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: jqr »

.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2020, o 20:22 przez jqr, łącznie zmieniany 1 raz.
whity

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: whity »

Stawiałbym na skrzynie
sko89
Posty: 1109
Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: Platinum
Lokalizacja: Warszawa

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: sko89 »

Jak najbardziej mogą być źle wyważone koła w fabryce a może i diler cos kombinował. Jakie masz opony? Pirelli czy Continental? Jak Pirelli to większa możliwość, że wada opon i nie da się ich wyważyć.
O jakiej skrzyni mówimy?? DSG czy manual?? I co masz na myśli pisząc haczenie? Za długo się zastanawia przy przełaczaniu czy szarpie?(dsg)
Awatar użytkownika
jqr
Posty: 206
Rejestracja: 23 sie 2014, o 14:45
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: 211KM & 321Nm
Imię: Janusz
Lokalizacja: far far away

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: jqr »

.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2020, o 20:22 przez jqr, łącznie zmieniany 1 raz.
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: rezon »

reklamuj. Nic takiego nie miałem w żadnej ze Skód. Do wielu spraw można się było czepiać, ale nigdy nie haczyły mi skrzynie
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
sko89
Posty: 1109
Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: Platinum
Lokalizacja: Warszawa

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: sko89 »

Oczywiście do reklamacji. Może być za mało oleju w skrzyni albo nalany o niewłaściwych parametrach. Zdarzały się przypadki, że samochody opuszczały fabrykę w ogóle bez oleju w skrzyni ale to dotyczyło .... Polonezów. Gdyby opory przy zmianie biegów związane były ze zła regulacją to wówczas nawet po rozgrzaniu by to występowało. Ciężko teraz powiedzieć czy wibracje można łączyć ze skrzynią. To mogą być też za słabo dokręcone półosie. Znany przypadek w Superbach. W ogóle to ktoś, coś mocno spartolił w tym egzemplarzu. Niestety Superb w gamie Skody jest uznawany za obarczony najniższą jakością montażu. Rodacy w Kvasinach nie popisują się.
Awatar użytkownika
jqr
Posty: 206
Rejestracja: 23 sie 2014, o 14:45
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: 211KM & 321Nm
Imię: Janusz
Lokalizacja: far far away

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: jqr »

.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2020, o 20:22 przez jqr, łącznie zmieniany 1 raz.
sko89
Posty: 1109
Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: Platinum
Lokalizacja: Warszawa

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: sko89 »

Olej do skrzyni dolany??????? Czyli stwierdzono, że było za mało czy dolali na odczepnego? Jeżeli było za mało a rozumiem, że wycieku nie stwierdzono, to ja bym na Twoim miejscu napisał skargę do Poznania, albo najlepiej do kolesia w Skodzie w Czechach, który odpowiada za produkty Yeti i Superb (maila przesłałem na priv). To jest skandal aby w XXI w. samochody wyjeżdżały z fabryki w takim stanie. Szczególnie, że Skoda chwali się, iż w zeszłym roku fabryka w Kvasinach przeszła gruntowną modernizację i teraz bardziej przypomina stację kosmiczną. Niewyważone 3 koła przy przebiegu tylko 50 km to kolejny skandal. Z czepianiem się do przeglądu zerowego będzie gorzej bo on nie obejmuje sprawdzenia wyważenia kół. Poziomy płynów tak, ale nie wiem czy akurat skrzyni biegów. A jazda testowa nie jest realizowana i nie ma jak wykryć tych usterek.
No i najważniejsze, czy po tych zabiegach wszystkie problemy ustąpiły?
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: Sebastian_M26 »

Silniki, skrzynie przyjeżdżają z Chin, gotowe koła z osiami też z kąś tam, w Czechach są tylko blachy gięte, zgrzewane i wszystko jest do kupy składane.
W skrzyni nie można sprawdzić ilości oleju tylko wlać ustaloną ilość.
Winna jest korporacja VAG i kombinowanie gdzie by tu kupić najtaniej.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: rezon »

a inne korporacje kombinują gdzie by tu kupić najdrożej?
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
Awatar użytkownika
jqr
Posty: 206
Rejestracja: 23 sie 2014, o 14:45
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: 211KM & 321Nm
Imię: Janusz
Lokalizacja: far far away

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: jqr »

.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2020, o 20:22 przez jqr, łącznie zmieniany 1 raz.
sko89
Posty: 1109
Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: Platinum
Lokalizacja: Warszawa

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: sko89 »

Zawsze mówię, że od momentu kiedy samochód tknie serwis (jakikolwiek) to rozpoczyna się stopniowa dewastacja samochodu.
Awatar użytkownika
noso
Posty: 1516
Rejestracja: 1 sty 2013, o 19:09
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: Gdynia

Re: Odp: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzyn

Post autor: noso »

sko89 pisze:Olej do skrzyni dolany??????? Czyli stwierdzono, że było za mało czy dolali na odczepnego? Jeżeli było za mało a rozumiem, że wycieku nie stwierdzono, to ja bym na Twoim miejscu napisał skargę do Poznania, albo najlepiej do kolesia w Skodzie w Czechach, który odpowiada za produkty Yeti i Superb (maila przesłałem na priv). To jest skandal aby w XXI w. samochody wyjeżdżały z fabryki w takim stanie. Szczególnie, że Skoda chwali się, iż w zeszłym roku fabryka w Kvasinach przeszła gruntowną modernizację i teraz bardziej przypomina stację kosmiczną. Niewyważone 3 koła przy przebiegu tylko 50 km to kolejny skandal. Z czepianiem się do przeglądu zerowego będzie gorzej bo on nie obejmuje sprawdzenia wyważenia kół. Poziomy płynów tak, ale nie wiem czy akurat skrzyni biegów. A jazda testowa nie jest realizowana i nie ma jak wykryć tych usterek.
No i najważniejsze, czy po tych zabiegach wszystkie problemy ustąpiły?
Mozesz podac namiary tego kolesia z Czech na pw
zubrzyk
Posty: 427
Rejestracja: 21 lip 2012, o 05:01
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Paweł
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: zubrzyk »

Sypie się?
Obrazek
sko89
Posty: 1109
Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
Samochód: Superb II combi
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Aktualnie: Platinum
Lokalizacja: Warszawa

Re: [S II] Pierwsze problemy: wibracje i hacząca skrzynia

Post autor: sko89 »

Zubrzyk - nie sypie się tylko mechanicy dewastują poprzez niedbałe wykonywanie czynności. Najlepszy przykład powyżej, zmieniali felgi i na cztery, aż trzy źle wyważyli. Wyważenie to jedna z najprostszych czynności, w zasadzie wykonuje to maszyna bez udziału człowieka. Komputerowe wyważarki nie skwitują "OK" na zielono jeżeli jest źle wyważone. Trzeba być bezmózgowcem aby to spieprzyć, a jednak. I tak jest ze wszystkim w serwisach.
Jeszcze mi się nie zdarzyło przez lata aby mi prawidłowo filtr kabinowy założyli. Zawsze stoję przy przeglądach i pilnuję. I zawsze mam uwagi. Krzywo założona osłona silnika, błędne ciśnienie w oponach, odwrotnie zakładany filtr powietrza(!!!), wymiana klocków nawet bez podstawowego przedmuchania zacisków, próba uzupełnienia płynem hamulcowym niewłaściwego typu, niedokręcanie albo w ogóle brak części nakrętek czy śrub, które przed naprawą były, wadliwy montaż obicia drzwi, połamane zatrzaski, próba niewymienienia oleju i filtra i wzięcia za to kasy, montowanie filtra oleju bez posmarowania uszczelki filtra oleju, porysowanie nowych felg kluczem, pozostawianie narzędzi na podszybiu z zamknięciem maski itp. itd. To tylko mała próbka wyczynów mechaników z ASO. Aż się boję myśleć co by było gdybym w większości przypadków nie stał i nie pilnował.
ODPOWIEDZ