Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacja
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacja
http://namasce.pl/silnik-18-tfsitsi-pro ... ploatacja/
"Usterki i awarie
Pomimo dość krótkiego „stażu” na rynku, jednostki 1.8 TFSI/TSI zdążyły uprzykrzyć życie wielu swoim użytkownikom. Powszechnie znane są problemy z napinaczem rozrządu, który okazał się po prostu zbyt słaby – wyłamywały się ząbki i w rezultacie „bezobsługowy” łańcuch w najgorszych przypadkach kompletnie niszczył silnik (zawory uderzały w tłoki). Działo się to często przy bardzo niskich przebiegach (czasem nawet zaledwie po 15 tysiącach kilometrów!), a winny według serwisów jak zawsze był użytkownik, który tankował złe paliwo bądź nieumiejętnie korzystał z samochodu. Co ciekawe, problemy najczęściej dotykały właścicieli Skód, a sam producent nigdy oficjalnie nie przyznał się do oczywistej wady fabrycznej. Nie ogłoszono także żadnej akcji serwisowej, ale później ASO pod różnymi pretekstami profilaktycznie wymieniały i kontrolowały napinacze. Od kwietnia 2010 seryjnie montowany był już ulepszony element, który poprawiano później jeszcze trzykrotnie (!), ale przed zakupem używanego samochodu (szczególnie sprzed kwietnia 2010) warto sprawdzić czy aby na pewno napinacz jest sprawny – koszt wymiany w porównaniu z ewentualną, przymusową wymianą silnika na nowy jest znikomy – 600-800 zł. Trudno sobie wyobrazić, jak musieli czuć się wydający na nowy samochód grubo ponad 90 tysięcy złotych klienci, którzy po niewielkim przebiegu doświadczyli skutków tej awarii.
W przyszłości problemów dostarczyć może turbosprężarka (do 1000 zł) oraz dwumasowe koło zamachowe (około 2000 zł), warto często kontrolować także poziom oleju – silniki TFSI/TSI znane są z jego nadmiernego zużycia. Rzadko zdarzają się awarie osprzętu silnika. Ze względu na relatywnie krótki okres obecności na rynku ciężko jest określić trwałość jednostki przy przebiegach powyżej 200 tysięcy kilometrów, ale wydaje się, że po początkowych wpadkach producent odrobił zadanie domowe i najmłodsze silniki dają nadzieję na całkiem bezproblemową eksploatację."
"Usterki i awarie
Pomimo dość krótkiego „stażu” na rynku, jednostki 1.8 TFSI/TSI zdążyły uprzykrzyć życie wielu swoim użytkownikom. Powszechnie znane są problemy z napinaczem rozrządu, który okazał się po prostu zbyt słaby – wyłamywały się ząbki i w rezultacie „bezobsługowy” łańcuch w najgorszych przypadkach kompletnie niszczył silnik (zawory uderzały w tłoki). Działo się to często przy bardzo niskich przebiegach (czasem nawet zaledwie po 15 tysiącach kilometrów!), a winny według serwisów jak zawsze był użytkownik, który tankował złe paliwo bądź nieumiejętnie korzystał z samochodu. Co ciekawe, problemy najczęściej dotykały właścicieli Skód, a sam producent nigdy oficjalnie nie przyznał się do oczywistej wady fabrycznej. Nie ogłoszono także żadnej akcji serwisowej, ale później ASO pod różnymi pretekstami profilaktycznie wymieniały i kontrolowały napinacze. Od kwietnia 2010 seryjnie montowany był już ulepszony element, który poprawiano później jeszcze trzykrotnie (!), ale przed zakupem używanego samochodu (szczególnie sprzed kwietnia 2010) warto sprawdzić czy aby na pewno napinacz jest sprawny – koszt wymiany w porównaniu z ewentualną, przymusową wymianą silnika na nowy jest znikomy – 600-800 zł. Trudno sobie wyobrazić, jak musieli czuć się wydający na nowy samochód grubo ponad 90 tysięcy złotych klienci, którzy po niewielkim przebiegu doświadczyli skutków tej awarii.
W przyszłości problemów dostarczyć może turbosprężarka (do 1000 zł) oraz dwumasowe koło zamachowe (około 2000 zł), warto często kontrolować także poziom oleju – silniki TFSI/TSI znane są z jego nadmiernego zużycia. Rzadko zdarzają się awarie osprzętu silnika. Ze względu na relatywnie krótki okres obecności na rynku ciężko jest określić trwałość jednostki przy przebiegach powyżej 200 tysięcy kilometrów, ale wydaje się, że po początkowych wpadkach producent odrobił zadanie domowe i najmłodsze silniki dają nadzieję na całkiem bezproblemową eksploatację."
- marcin wroclaw
- Posty: 1975
- Rejestracja: 3 sty 2014, o 16:24
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
Mam ok 23 000 km na bagnecie idealnie na srodku olej. Co do silnika to szkoda, ze nie mam 4x4, bo jak ślisko to moc się marnuje. .. Poza tym silniczek fajny. .. Jak wytrzyma 150 tys km to gitara.
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
ja tam jestem zadowolony z silniczka ... co do turbo i kola to wszedzie siadaja i mozna przyjac ze to usterka eksploatacyjna a nie wada fabryczna...
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
szczypior pisze:ja tam jestem zadowolony z silniczka ... co do turbo i kola to wszedzie siadaja i mozna przyjac ze to usterka eksploatacyjna a nie wada fabryczna...
a jaki masz przebieg ?
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
szczypior pisze:ja tam jestem zadowolony z silniczka ... co do turbo i kola to wszedzie siadaja i mozna przyjac ze to usterka eksploatacyjna a nie wada fabryczna...
Zadowolony z kosiarki... To juz wiadomo, dlaczego budujesz domek na narzedzia... Bo o sprzet trzeba dbac
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
Generalnie rozpocząłem ten post ze względu na opinie w sprawie napinacza, które krążą po necie.
Wiele osób narzeka na wadliwośc i awarie tego napinacza.
Z powyższego cytatu wynika, że konstrukcja napinacza była wielokrotnie poprawiana.
Ja osobiście nie znam nikogo z silnikiem 1.8 TSI gdzie wystąpił taki problem z napinaczem.
Ciekawe czy są takie osoby na forum, czy to tylko rozpowszechniony i rozwinięty mit ?
Ciekawe ile ewentualnie takich awarii przypada w porównaniu do ilości wyprodukowanych aut ?
Czy ktokolwiek robił jakieś porownania albo analizy w tym temacie ?
A może to tylko działalnia konkurencji, np. z wolnossącymi silnikami benzynowymi ?
Zaznaczam, że chodzi wyłącznie o silnik 1.8 TSI (1.2 i 1.4 to całkiem inna bajka) - Pozdrawiam
Wiele osób narzeka na wadliwośc i awarie tego napinacza.
Z powyższego cytatu wynika, że konstrukcja napinacza była wielokrotnie poprawiana.
Ja osobiście nie znam nikogo z silnikiem 1.8 TSI gdzie wystąpił taki problem z napinaczem.
Ciekawe czy są takie osoby na forum, czy to tylko rozpowszechniony i rozwinięty mit ?
Ciekawe ile ewentualnie takich awarii przypada w porównaniu do ilości wyprodukowanych aut ?
Czy ktokolwiek robił jakieś porownania albo analizy w tym temacie ?
A może to tylko działalnia konkurencji, np. z wolnossącymi silnikami benzynowymi ?
Zaznaczam, że chodzi wyłącznie o silnik 1.8 TSI (1.2 i 1.4 to całkiem inna bajka) - Pozdrawiam
- adamski
- Posty: 632
- Rejestracja: 7 sie 2012, o 18:28
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
Rozumiem, że masz obawy bo kupiłeś auto z tym silnikiem. Nie przejmuj się, ja dałem dupy jeszcze bardziej, bo oprócz silnika TSI wziąłem jeszcze dodatkowo DSG7, które też przecież się cały czas pierzy. Do dzisiaj żałuję że nie kupiłem 2.0 TDI i przeżywam to tak, że co drugą noc budzę się cały spocony..... a już minęły 2 lata i 50 tys km
adamski - sąsiedzi mówią na mnie Skodziarz....
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
adamski pisze:Rozumiem, że masz obawy bo kupiłeś auto z tym silnikiem. Nie przejmuj się, ja dałem dupy jeszcze bardziej, bo oprócz silnika TSI wziąłem jeszcze dodatkowo DSG7, które też przecież się cały czas pierzy. Do dzisiaj żałuję że nie kupiłem 2.0 TDI i przeżywam to tak, że co drugą noc budzę się cały spocony..... a już minęły 2 lata i 50 tys km
Spoko. Mam 4 lata gwarancji, więc jak na razie nie mam zamiaru się w najmniejszym stopniu tym przejmować.
Zresztą nawet gdybym ten napinacz wymieniał raz w roku, to będzie nic w porównaiu z tym, co przeżyłem z silnikiem 2.5 TDI V6 w Audia A6. Ten silnik wyleczył mnie z diesli już do końca życia i jeszcze kawałek dłużej.
Z 1.8 TSI jak do tej pory jestem bardzo zadowolony i nie zamieniłbym go na jakiegokolwiek diesla, nawet za sporą dopłatą
W tym poście chciałbym ustalić jaka jest prawda co do napinaczy w 1.8 TSI, ale jak widać i słychać chyba nie ma z tym wiekszych problemów, bo gdyby były to postów na ten temat by nie brakowało, a jest zgoła inaczej.
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
Markus, a tamtego 2.5 miales od nowego? One tez spokojnie lataly do 100 kkm, wiec na pozodbnym poziomie :]
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
latały bez problemów do 200 max 250 tyś, a później jedna wielka "pipa"
- adamski
- Posty: 632
- Rejestracja: 7 sie 2012, o 18:28
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
Ja się tak nakręciłem po poczytaniu netu, że dokupiłem jeszcze dodatkowe ubezpieczenie napraw na kolejne lata po tych 4 latach gwarancji fabrycznej. Zresztą nie ja jedenMarkus-47 pisze: Spoko. Mam 4 lata gwarancji, więc jak na razie nie mam zamiaru się w najmniejszym stopniu tym przejmować.
Poszukaj na forum, było o tym.
adamski - sąsiedzi mówią na mnie Skodziarz....
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
E tam.. mój miał nakulane ze 300 i dalej jeździł. Ciężko powiedzieć ile miał dokładnie bo nie wiadomo ile cofnęliMarkus-47 pisze:latały bez problemów do 200 max 250 tyś, a później jedna wielka "pipa"
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
Mój po 220 wałki do wymiany z całym oprzyrządowaniem, koszt około 8 tyś zł, a to był dopiero początek wydatków
u kolegi przy 198 wałki do roboty, wymienił dwa i sprzedał auto
a u innego kolegi w OII z 1.4 TSI rorząd do wymiany po 30 tyś
- jakość niemieckich aut zakończyła się chyba na Mercedesie 124
Ja jak do tej pory tylko niemcami smigam, ale jeśli nic się nie zmieni to chyba za japończyka czas sie brać
u kolegi przy 198 wałki do roboty, wymienił dwa i sprzedał auto
a u innego kolegi w OII z 1.4 TSI rorząd do wymiany po 30 tyś
- jakość niemieckich aut zakończyła się chyba na Mercedesie 124
Ja jak do tej pory tylko niemcami smigam, ale jeśli nic się nie zmieni to chyba za japończyka czas sie brać
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
A japonczyki lepsze... Zartujesz chyba.
Japonczyk sie zaczyna, ale od 250 kzl...
Japonczyk sie zaczyna, ale od 250 kzl...
- Markus-47
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 lis 2013, o 16:46
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 160 KM
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Silnik 1,8 TSI – problemy, awarie, historia, eksploatacj
no nie wiem
Toyota jednak nie ma takich wpadek jak niemiecki biznes.
Toyota jednak nie ma takich wpadek jak niemiecki biznes.