Forum Skoda Superb

whity pisze:

Misiek Fisiek pisze:

whity pisze:Kurna, nigdy mi sie nie uda was okładać

Żeby nas okładać to musisz trochę przypakować.

i kto to mówi

No wiesz, dawno Miśka nie widziałem. Może teraz jest ze 130 kg mięśni i anabolików

whity pisze:i kto to mówi

Fisiula jakby Ci wylizał z backhanda to byś wylądował we Wschodniej Westfali

Jędrula pisze:swoją drogą zazdraszczam - nie dałbym rady jeździć jednym autem 12 lat...nawet gdyby przeżyło.

a ja tak...

fajny - a jak wygląda prawdziwy?

widziałem, że się skapniesz

no grubas!

dlaczego nie kupisz?

fajny resorak:)

Jędrula proszę Cię...

najpierw muszę zbudować garaż pod niego, a potem w ogóle znaleźć takiego... no i zabawa taka, że chyba będę musiał Fronterą jeździć na co dzień a resztę sprzedać

Ile?

Jak byłem z moją kobitą w pewnym pensjonacie w Bieszczadach - właściciel miał czarną Corvette C3 (chyba), moc cyrka 200 KM (dziś brzmi zabawnie) - auto oczywiście stało pod kocem. Jak z nim gadałem to mówił, że utrzymanie każdemu wydaje się drogie, tymczasem on zaopatrywał się w części ze hamerykańskiego sklepu internetowego gdzie wszystko było sporo tańsze niż u nas (poza tym było wszystko), przesyłki w ludzkich cenach...kosztów beny nie liczy, bo auto jeździ okazjonalnie dla przyjemności - nie dla ekowyniku. Także da radę

nie chodzi mi o utrzymanie jako takie, ale kupienie dobrego egzemplarza i doprowadzenie go do jeszcze lepszego stanu... lekkim batem trzeba liczyć w okolicach 100-150 kzł jak się chce naprawdę coś fajnego...

co to jest dla Ciebie Szymek te marne 150?

No co to jest dla Ciebie?

A jaki fun!

Na jakiej stronie szukamy?

tiaaaa...

nie wiem panowie ale pewnie oglądacie auto reaktywacja czyli GAS MONKY i kilka podobnych na Discovery i czasami odnoszę kiepskie wrażenia odnośnie jakości wykonania nie których remontów , a o lakierowaniu nie mówiąc . Są niektóre aut co się przyłożą ale czasem jak dla mnie sieka totalna . Był jeszcze program (rodziny w niewiedzy właściciela zgłaszały auto do programu ) co wkręcali gości że pożyczają auta lub jakąś inna ściema "tzw. niedokończone projekty " lub jeszcze nie zaczęte i wtedy widziałem że robotę robili konkretną tzn. mechanikę itd. , tylko ciągle te lakierowanie mi nie pasowało, w tydzień lakier ?? (albo ściemniali i trwało to dłużej albo technologia szpachlowania itd. poszła u nich tak do przodu że nic nie siada po tygodniu czy dwóch).