Strona 1 z 2

myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 08:29
autor: arturkrakow
Jestem początkujący jeśli chodzi o zabawę z car detailingiem (w sensie używania czegoś z wyższej półki niż Tesco :) )...kupiłem pod nową kurę trochę kosmetyków w tym takie coś:

Meguiar's Gold Class Car Wash Shampoo & Conditioner - szampon
Prima Amigo - cleaner/glaze
Collonite 476s - wosk

I teraz się zastanawiam, czy po umyciu, glinkowaniu, nałożeniu glaze'a i potem wosku (1-2 warstw) myjnia bezdotykowa to dobry pomysł??
Jakie macie doświadczenia, jak bezdotykówka ma się vs takie woski??

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 08:31
autor: szms
Myjnia bezdotykowa ok, ale na pewno wosk krócej wytrzyma, bo chemia go zeźreeeee...


a poza tym, po co chcesz glinkować nowy lakier? :roll:

na wiosnę pierwszy raz będzie sens glinkować. ;)

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 08:34
autor: Misiek Fisiek
Bezdotykówka szybko niszczy wosk i dodatkowo powoduje matowienie "chromów". Chociaż akurat Colli 476 jest wyjątkowo wytrzymały.

Lepiej by było zainwestować w jakąś powłokę typu Cqartz czy Opticoat.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 08:51
autor: arturkrakow
szms pisze:Myjnia bezdotykowa ok, ale na pewno wosk krócej wytrzyma, bo chemia go zeźreeeee...
a poza tym, po co chcesz glinkować nowy lakier? :roll:
na wiosnę pierwszy raz będzie sens glinkować. ;)
No właśnie zastanawiałem się czy na nowy lakier wystarczy dobrze umyć, ale w sklepie powiedzieli żeby jednak go przeglinkowć (tam bardziej, że zrobi przed woskowaniem dłuższa trasę)

Misiek Fisiek pisze:Bezdotykówka szybko niszczy wosk i dodatkowo powoduje matowienie "chromów". Chociaż akurat Colli 476 jest wyjątkowo wytrzymały.
Lepiej by było zainwestować w jakąś powłokę typu Cqartz czy Opticoat.
Oj...staram się zawsze w życiu znaleźć złoty środek, powłoki to spora kasa, a nawet te porządne kosmetyki to jednak zupełnie inny wydatek..no i lubię te 2-3 razy w roku dopieścić sobie sam autko :)
Co do bezdotykówki to właśnie tak się domyślałem, że nie ma siły i musi niszczyć wosk szybciej...więc chyba najlepiej dogadać się z chłopakami z myjni ręcznej obok mojego domu, wpadac do nich raz na 1-2tyg ze swoim szamponem i niech mi ręcznie furkę przemyją...choć ta bezdotykówka to często po drodze z pracy fajna opcja jest :/

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 08:55
autor: szms
arturkrakow pisze:No właśnie zastanawiałem się czy na nowy lakier wystarczy dobrze umyć, ale w sklepie powiedzieli żeby jednak go przeglinkowć (tam bardziej, że zrobi przed woskowaniem dłuższa trasę)

no ja glinkowałem ponad miesiąc temu i lakier nadal jest gładki... jedna trasa i glinkowanie? :lol:

Już niech nie przesadzają. Przecież auto z fabryki oklejone na lawetę z lawety do Ciebie.... przy niewłaściwym czyt. nieumiejętnym glinkowaniu tylko możesz nabawić się rys. Popróbuj sobie na innym aucie.
Misiek Fisiek pisze:dodatkowo powoduje matowienie "chromów"
chromów jest na tyle mało, że środek do polerowania chromów i w 5 min masz jak nóweczki ;)

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 08:56
autor: Misiek Fisiek
Artur, ale powłoki kosztują koło 250 zł i możesz je nałożyć samemu. Np. Opti Coat jest banalny w aplikacji. Obejrzysz na youtube i spokojnie możesz działać.

i one bezdotyk znoszą znacznie lepiej.

A samochód popieścisz myjąc go jak należy. Do powłok brud też przywiera.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:04
autor: arturkrakow
Hmm..myślałem, że coś pod 1000zł...250zł to jeszcze znośnie aczkolwiek wosk <100zł :/
Poczytam i zobaczę, ale już kupiłem Collonita i z niego też ludzie raczej zadowoleni

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:05
autor: szms
tak, ale wosk wytrzyma Ci 3 tygodnie, a powłoka przy słabych wiatrach kilka miesięcy.

Tyle gadżetów nakupowałeś a szkoda Ci na lakier? ;)


1000 zł kosztuje jak robi Ci to firma... jak sam przygotujesz powierzchnie i sam nałożysz to liczy się "tylko" Twoja praca ;)
Masz garaż? Bo powłoka musi swoje postać.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:08
autor: Misiek Fisiek
szms pisze:tak, ale wosk wytrzyma Ci 3 tygodnie, a powłoka przy słabych wiatrach kilka miesięcy.
Colli wytrzymuje ze 4 miesiące spokojnie.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:09
autor: szms
Akurat kładziesz na zimę, a potem na wiosnę od nowa i znowu jesienią ;) Mi to pasi z Quartzem.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:12
autor: Misiek Fisiek
Jeśli quartza kładziesz dwa razy do roku to po co Ci powłoka? :lol: To samo osiągniesz z dobrym woskiem.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:14
autor: szms
Wczuwam się w sytuację Artura.
Kładę raz na rok. ;)

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:16
autor: arturkrakow
Mam garaż :) Nie przesadzaj, że Collonite wytrzyma 3 tygodnie...3 x rok wosk chyba styknie

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:21
autor: Misiek Fisiek
Styknie jak na bezdotyk nie będziesz jeździł.

Inna rzecz, że na białym to efekt colli poza kropelkowaniem będzie ciężko zobaczyć.

Re: myjnia bezdotykowa vs wosk

: 2 paź 2014, o 09:35
autor: arturkrakow
No właśnie tez myślałem o takiej opcji...że czasem można przepłukać tylko wodą na bezdotykówce. A raz na 2tyg na ręczną ze swoim szamponem i basta