Strona 6 z 6

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 30 gru 2014, o 21:35
autor: rezon
nagar to spieczone cząstki stałe - zanieczyszczenia paliwa, cząsteczki oleju itp. Jak kiedyś rozbierałem silniki to usuwało się to szczotką drucianą ;) jak się mocno naciskało gaz to było tego więcej, bo więcej oleju nie zgarniały pierścienie i ulegał spaleniu a reszta się osadzała i spiekała czyli dokładnie odwrotnie niż co niektórzy piszą :roll: Jak TSI bierze olej to coś musi z nim się dziać - jest częściowo spalany, a reszta się odkłada. W wolnossakach to olej miał być szansę rozcieńczony na dolocie i się spalić, a tu nie ma czym się rozcieńczać bo leci tylko z powietrzem z turbiny, to i więcej się osadzi. Wg mnie agresywny styl jazdy będzie negatywnie wpływał na gromadzenie się osadów - więcej oleju dostaje się do cylindrów. Tak przynajmniej miałem dotychczas w silnikach VW - autostrada równała się dolewce. jazda do 120 i był spokój z dolewkami. Teraz na szczęście prawie nie dolewam. "Prawie" bo ostatnio miałem 1/3 na bagnecie i dolałem - 0,5l na 85kkm to tragedii nie ma ;) Chyba, że teraz pójdzie już więcej ;)

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 30 gru 2014, o 22:09
autor: duch
Osobiście tankuje tylko 98 (te kilka groszy na litrze przy moim przebiegu nie robi mi różnicy) aktualnie zalałem Motula 300V 5W30 - przejechałem 16kkm i nie ubyło praktycznie nic. Przy okazji teraz wymienię i olej.
Wyczyszczę ten badziew, przy okazji oddam turbo do czyszczenia (i tak auto stoi - muszę jeździć mułem 1.4 90km ;( ) i jakoś się będzie jeździć.

Kwestia tylko czy po oczyszczeniu zgrubnie tego syfu mogę zalać to jakimś preparatem? Czy aby nie dostanie się to do cylindrów?

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 30 gru 2014, o 22:18
autor: Sebastian_M26
To cud, że nie zatarł się na 16tyś przy 300V, zwykle już po 5tyś na olejach estrowych, zlewam breję.

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 07:53
autor: rezon
Sebastian_M26 pisze:To cud, że nie zatarł się na 16tyś przy 300V, zwykle już po 5tyś na olejach estrowych, zlewam breję.
nie tylko zlewasz breję, ale i znowu bredzisz bez sensu. Takie cuda mam od 1,5Mkm - jakoś nie zatarłem silnika na olejach estrowych, ostatnie ponad 300kkm w trybach LL.
duch dlaczego 300V, a nie np. XF 5W30?
Co do syfu - oczyściłbym to mechanicznie. jeśli nie zostałoby wiele osadu to dałbym sobie spokój z chemią. BTW to nie wiem czy nie warto się rozejrzeć za jakimś dobrym dodatkiem czyszczącym do benzyny, żeby trochę trochę mniej syfu w cylindrach się odkładało.

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 08:04
autor: rezon

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 09:37
autor: mig
Panowie a co z stp ? Od lat dolewałem do diesla i pięknie wszystko czyścił. Tyko że czarna chmura za nim zostawała jak mocniej deptałem. Jest sens lać coś takiego do tsi z przebiegiem 9 k ?

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 09:48
autor: rezon
nie mam doświadczeń z STP. DO diesla lałem w miarę regularnie TDA Castrola, do benzyn najwyżej od czasu do czasu szklankę denaturatu aby wodę ze zbiornika wyciągać. LM ma dobre opinie, używam w miarę regularnie Ceratec - stąd pierwsze poszukiwania w tej marce. A czy jest sens lać pryz przebiegu 9kkm - na pewno nie szkodzi, a czy pomaga? Kto to wie.... ;) Teraz zaleję ten LM 1971 - bardziej dla spokoju sumienia niż z potrzeby ;)

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 10:43
autor: sko89
Rezon ma rację, tego inaczej wyczyścić się nie da. Oczywiście chemicznie też można ale po wymontowaniu elementu. Przede wszystkim trzeba ustalić dlaczego olej znalazł się tam gdzie nie powinien. Turbo do przeglądu i ewentualnej regeneracji i odma do ew wymiany. Inaczej jak złożysz to wszystko to problem będzie nadal występował. Poza tym trzeba rozmontować i oczyścić z oleju intercooler i jego przewody.

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 13:51
autor: duch
rezon pisze: duch dlaczego 300V, a nie np. XF 5W30?
Sądziłem, że 300V będzie przewyższał wszelkie normy, a że mam 30% upustu na Motula to wziąłem taki.
XF masz na myśli MILLERS OILS XF LONGLIFE? I tak mnie teraz czeka zmiana to mogę o nim pomyśleć.
sko89 pisze: Rezon ma rację, tego inaczej wyczyścić się nie da. Oczywiście chemicznie też można ale po wymontowaniu elementu. Przede wszystkim trzeba ustalić dlaczego olej znalazł się tam gdzie nie powinien. Turbo do przeglądu i ewentualnej regeneracji i odma do ew wymiany. Inaczej jak złożysz to wszystko to problem będzie nadal występował. Poza tym trzeba rozmontować i oczyścić z oleju intercooler i jego przewody.
[/quote]

Wyczyszczę tylko ręcznie co się da przy zaworach, bez żadnych preparatów. Koniecznością jest także demontaż IC i wszystkich przewodów? Turbo do czyszczenia nie problem bo mam firmę zajmującą się regeneracją turbin zaraz obok mnie.

Z odmą teraz pytanie - wymieniać ją na nową, było tam ich z tego co pamiętam kilka wersji? pozbyć się jej/zaślepić?

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 14:04
autor: LMB
duch pisze:XF masz na myśli MILLERS OILS XF LONGLIFE? I tak mnie teraz czeka zmiana to mogę o nim pomyśleć.
Mam tego Millersa zalanego - niespelna 15kkm I zobaczylem zolta kontrolke niskiego poziomu oleju. Temperatury jak na Shellu Helix Ultra Exstra. Na plus Millersa przemiawia cena (stosunkowo niska) w UK. Z punktu widzenia uzytkownika - trudno powiedziec, choc mam wrazenie, ze na Castrolu temperatury oleju byly lekko wyzsze. Ale Shell I Millers to juz w zasadzie bez roznicy...

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 16:58
autor: Sebastian_M26
rezon pisze:
Sebastian_M26 pisze:To cud, że nie zatarł się na 16tyś przy 300V, zwykle już po 5tyś na olejach estrowych, zlewam breję.
nie tylko zlewasz breję, ale i znowu bredzisz bez sensu. Takie cuda mam od 1,5Mkm - jakoś nie zatarłem silnika na olejach estrowych, ostatnie ponad 300kkm w trybach LL.
duch dlaczego 300V, a nie np. XF 5W30?
Co do syfu - oczyściłbym to mechanicznie. jeśli nie zostałoby wiele osadu to dałbym sobie spokój z chemią. BTW to nie wiem czy nie warto się rozejrzeć za jakimś dobrym dodatkiem czyszczącym do benzyny, żeby trochę trochę mniej syfu w cylindrach się odkładało.
Jakich estrowych? Teraz to jeździsz na mineralnych hc.

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 18:40
autor: rezon
Sebastian_M26 pisze:
rezon pisze:
Sebastian_M26 pisze:To cud, że nie zatarł się na 16tyś przy 300V, zwykle już po 5tyś na olejach estrowych, zlewam breję.
nie tylko zlewasz breję, ale i znowu bredzisz bez sensu. Takie cuda mam od 1,5Mkm - jakoś nie zatarłem silnika na olejach estrowych, ostatnie ponad 300kkm w trybach LL.
duch dlaczego 300V, a nie np. XF 5W30?
Co do syfu - oczyściłbym to mechanicznie. jeśli nie zostałoby wiele osadu to dałbym sobie spokój z chemią. BTW to nie wiem czy nie warto się rozejrzeć za jakimś dobrym dodatkiem czyszczącym do benzyny, żeby trochę trochę mniej syfu w cylindrach się odkładało.
Jakich estrowych? Teraz to jeździsz na mineralnych hc.
a wcześniej jeździłem bezklasowych na mineralnych, jakie udało się akurat kupić - i też się dało jeździć. Silniki Superba to nie jakiś superwyczyn aby się na olejach do nich co chwila doktoryzować
i p...ć trzy po trzy jaki to syf oleje 504/507, a jaki to superhiper olej masz zalany i zmieniasz co 5kkm.

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 31 gru 2014, o 18:47
autor: rezon
duch pisze:
rezon pisze: duch dlaczego 300V, a nie np. XF 5W30?
Sądziłem, że 300V będzie przewyższał wszelkie normy, a że mam 30% upustu na Motula to wziąłem taki.
XF masz na myśli MILLERS OILS XF LONGLIFE? I tak mnie teraz czeka zmiana to mogę o nim pomyśleć.
sko89 pisze: Rezon ma rację, tego inaczej wyczyścić się nie da. Oczywiście chemicznie też można ale po wymontowaniu elementu. Przede wszystkim trzeba ustalić dlaczego olej znalazł się tam gdzie nie powinien. Turbo do przeglądu i ewentualnej regeneracji i odma do ew wymiany. Inaczej jak złożysz to wszystko to problem będzie nadal występował. Poza tym trzeba rozmontować i oczyścić z oleju intercooler i jego przewody.
Wyczyszczę tylko ręcznie co się da przy zaworach, bez żadnych preparatów. Koniecznością jest także demontaż IC i wszystkich przewodów? Turbo do czyszczenia nie problem bo mam firmę zajmującą się regeneracją turbin zaraz obok mnie.

Z odmą teraz pytanie - wymieniać ją na nową, było tam ich z tego co pamiętam kilka wersji? pozbyć się jej/zaślepić?[/quote]
Jak masz możliwość to daj firmie zajmującej się regeneracją do czyszczenia i przy okazji sprawdzenia turbiny. Odmy nie zaślepisz, pozbywać się jej też nie radzę - to nie EGR czy DPF, których można się pozbyć wyłącznie ze szkodą dla ekologii. Na początek zmień olej - jak masz zniżkę na Motula to np. 504/507 5W30. Zobacz czy dalej będzie tyle brał.

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 21 sty 2015, o 21:34
autor: adriand
Czy ktoś myślał aby wyczyścić układ wtryskowy i dolotowy tym ustrojstwem?
http://www.liqui-moly.pl/serwis/jct
Ponoć w TSI dawało dobre efekty
https://www.youtube.com/watch?v=8aDm_LuMJWQ
https://www.youtube.com/watch?x-yt-cl=8 ... 1421828030

Re: szarpanie 1.8 tsi

: 23 sty 2015, o 22:40
autor: duch
Wszystko u mnie już gra. Bryka z 2 tygodnie już chodzi jak powinna. Wrzucę może jutro fotki wtryskiwaczy jak wyglądają (nie ciekawie).
Turbo poszło do regeneracji, przy okazji wziąłem przerobiłem je na hybrydę - muszę jeszcze wystroić a nie mam czasu. IC wyczyszczone - dużo oleju nie było, bardziej przewody lekko zaolejone. Odma wyczyszczona.
Co do kosztów spodziewałem się nawet, że będzie więcej także miłe zaskoczenie. Oczywiście turbo najbardziej dało po kieszeni.
Samochód już lepiej przyspiesza, wyprzedzanie teraz to istna bajka. Poza tym bije rekordy spalania, wcześniej 10l/100km to norma teraz 8 w cyklu mieszanym.