Prblem ze sterowaniem silnika i kontrolą spalin w SII

[macius26]

Witam,


Piszę na forum pierwszy raz. Od 2009 roku mam Superba II 1,8 TSI 160 km, automat.
Nie wiem czy jest to silnik BZB czy CDAA - nic mi te oznaczenia nie mówią.

Z samochodu generalnie przez lata byłem zadowolony. Tankowałem na początku na NESTE. 3 lata po zakupie zaczęły się problemy - czasami po przygazowaniu, w trakcie szybszej jazdy zapalała się kontrolka EPC, i samochód tak jak gdyby trochę tracił moc. Miałem przedłużoną gwarancję - pojechałem do serwisu gdzie komputer wywalił przepustnicę do wymiany. Tak też podobno zrobiono - przepustnicę wymieniono, ale z uwagi na to że nic to podobno nie dało, to wymieniono też kolektor ssący.
Generalnie problem wydaje się ustąpił, choć mam wrażenie że głównie przez zmianę stacji - tankowałem potem na Statoil. Taki komunikat pojawiał się także, ale już sporadycznie.
Przez kolejne lata się nic nie działo, ale też samochód zaczął być sporadycznie ("do kościoła") używany - żona na macierzyńskim.
Ostatnio zaczął się prawdziwy problem.

Przed dłuższą podróżą zatankowałem na Statoil 98, i pojechałem na majówkę. Po przejechaniu 200 km, silnik zaczął przerywać, dławić się, gasnąć na wolnych obrotach. Wtedy pojawiał się raz komunikat sterowania silnikiem EPC, a raz kontrolka układu spalin (na żółto - Engine fault - workshop!). Po wjechaniu na autostradę samochód zgasł i nie chciał zapalić przez długi czas - kręcił, chwilkę zaskakiwał i gasł. Ale w końcu ruszył i tak dojechałem jeszcze 700 km w tę i z powrotem (wlałem coś do czyszczenia wtrysków).
Myślałem że po problemie - a tu dziś znowu mi zgasł na środku skrzyżowania, potem wielokrotnie na wolnych obrotach gasł, na wysokich nie. Raz zapaliła się kontrolka i EPC i kontroli spalin - mogłem jechać max 20 km/h.
To chyba jednak nie paliwo i nie brudne wtryski.
Na szczęście akurat teraz wypada mi przegląd.
Ale piszę na forum bo obawiam się znowu naprawy która nic nie da - jak wcześniej (przepustnica kolektor ssący) tym bardziej że samochód poza gwarancją.
Czy ktoś miał podobne problemy, albo zna taki problem ze strony technicznej?
Dzięki za pomoc

[macius26]

Aha, podczas tej podróży, nawet jak nic sięnie działo, to były problemy z tempomatem - nie działał.
Ktoś mi powiedział że rozwiązaniem może być wymiana całego oprogramowania silnika i DSG - czy to prawda?

[pab567]

Skąd jesteś?

[macius26]

Południe Polski.

[Enriquez]

zacząłbym od podpięcia się do komputera - wiem, że to narzędzie nowoczesnej młodzieży, jednak coś tam być może wypluje
skąd konkretnie jesteś, żeby Cię pokierować do kogoś kto ma kabel i zrobi Ci skan za przysłowiowego browara?

[macius26]

Kielce. Na razie jestem umówiony na wizytę w ASO. A może znacie jakiegoś polecanego fachmana Superbów w okolicy?

[Enriquez]

o kurde, w Kielcach to jest problem, nie znam nikogo

[macius26]

Żadnych innych podpowiedzi?

[jarkow]

Jestem z O-ca Św, mam VCDS. Możemy zrobić skan, służę pomocą.

[macius26]

Ostrowiec to dość daleko
A powiedzcie mi - słyszałem że w tych silnikach wadę fabryczną ma rozrząd, czy to może być ten problem? Bo jeśli wada fabryczna to teoretycznie poza gwarancją powinna być naprawiona bez kosztów...

[macius26]

I jak mogę odróżnić silnik BZB od CDAA?

[jarkow]

W książce serwisowej masz wlepkę z wyposażeniem auta i tam jest typ silnika. Taka sama jest we wnęce koła zapasowego.

[macius26]

Jednak mam CDAA. Shit. Ale chyba ten napinacz rozrządu chyba nie bo była jakaś akcja serwisowa, i coś wymieniali (oczywiście nie powiedzieli co)
Może cewka?
W sumie teraz samochód jeżdzi, ale pali się non stop żółta kontrola układu spalin

[rezon]

Ostrowiec to dość daleko
A powiedzcie mi - słyszałem że w tych silnikach wadę fabryczną ma rozrząd, czy to może być ten problem? Bo jeśli wada fabryczna to teoretycznie poza gwarancją powinna być naprawiona bez kosztów...

Gdyby to był rozrząd to nie pojechałbyś ani km. Obstawiam sondę lambda. Autko ma 5 lat i często padają już po takim przebiegu. Ale podstawa to podpięcie do kompa. Zapytaj u mechaników w okolicy - na pewno któryś ma.

[macius26]

Byłem w zaufanym ASO. Po podpięciu do kompa - według ASO wszystkie komunikaty znowu wskazują na nieprawidłowe położenie przepustnicy i wskazuje na ten element, podobnie jak 2 lata temu. Tak jak pisałem wtedy też była wymieniona przepustnica i nie dało to dużo. Jakoś nie jestem pewny co do kolejnej awarii przepustnicy w czasie kolejnych dwóch lat.
Wiązka elektryczna od sterownika silnika do silnika sprawdzona - bez uszkodzeń.
Cewki OK. Rozrząd - okazało się że dwa lata temu był w ramach akcji wymieniony (pewnie tylko napinacz), jest sprawny.
Lampka kontroli układu spalin według nich wynikała z tej przepustnicy.
Oprócz tego dwa komunikaty o przekroczeniu bezpiecznej temperatury w DSG, faktem jest że na autostradzie z pełnym obciążeniem mi się wysprzęgliła - pewnie za duże obciążenie (swoją drogą jak to możliwe?)
Więc nic nie wiadomo dalej.
Aha, jest mały trop - po pierwsze jest znowu jakaś akcja serwisowa z wymianą oleju w DSG i nowym oprogramowaniem, oraz to że komp pokazał że do tego silnika jest nowe oprogramowanie. Trop jest taki że może to po prostu wadliwe oprogramowanie ECU.
Generalnie plan jest taki - wymieniamy oprogramowanie ECU i DSG, przegląd, i zobaczymy - jak błąd nadal będzie to chyba jednak przepustnica do kolejnej wymiany...
Aha, dwa lata temu w innym serwisie powiedzieli mi że wymienili kolektor ssący - prawdopodobnie ściemniali bo według obecnego ASO był nie ruszany...