zaparowane xenony S2 FL:(

[szms]

a co mają powiedzieć ludzie na stacji kosmicznej, tam nawet nie ma ASO i stacji paliw...

[szms]

no i widzisz... tam to mają luksus! Nie to co u nas!

[Misiek Fisiek]

W Chinach nowy Range Rover kosztuje 460 000$. Efekt jest taki, że ludzie w USA kupują na słupa i następnie eksportują samochody do Chin. I co najlepsze dealerzy marek luksusowych nie chcą sprzedawać swoich samochodów w USA właśnie w obawie, że zostaną one wyeksportowane. Więc nawet jak klient przychodzi z gotówką to sprawdzają go, sprawdzają jego wiarygodność kredytową, jego opinię w środowisku itd..

[szms]

U nas też tak jest w komisach samochodowych. Jak jest hasło "Be Pińć" to od razu gość jest sprawdzany czy przypadkiem nie wywiezie za granicę dobra narodowego.

[Misiek Fisiek]

Niestety jak pokazuje doświadczenie sprawdzenie nie zawsze jest wystarczająco dokładne. Ze szkodą dla tych wspaniałych klasyków:

[szms]

na pewno ma już żółte blachy do kompletu dla właściciela z żółtymi papierami

[Camillinhio]

Nie, Octy to ja nie miałem

To czy ktoś kupuje nowy czy stary zależy od potrzeb: Meverick czy Camilinho dużo śmigają więc potrzebują auta świeżego bo mimo wszystko starsze ma więcej usterek. B5 zrobi te 650 000 od nowości, ale w międzyczasie odwiedzi warsztat 40 razy bo siądzie jakaś pierdołka: pompka, gruszka, sterowanie szybami itd. Zawracanie dupy.

Ale jeśli nie robi się 40 000 rocznie to odrobinę starsze i pewne auto wyższej klasy kupowane na kilka lat (nie dwa czy trzy) też daje radę.

Whity tak gada bo nie ma specjalnego wyboru. Dostaje nówki, ale Skody czy Vw. Jakby mu dali lekko używanego CLS 350 cdi 4matic z gwarancją na kolejne 3 lata eksploatacji to by się posikał jakie to dobre auto.

Pozwoliłem sobie na wspomnienie o Twojej skromnej osobie, bo zapamiętało mi się, że u Ciebie też nie zaiskrzyło z superbem, gdzieś tak pisałeś na forum.

Ja właśnie przechodzę taki stan (pewnie to zimowa chandra ), że mnie superb nie kręci, i się rozglądam za innymi. Pewnie jest tak, jak romantycznie pisał Sjak, że zawsze patrzy z utęsknieniem za tym autem, które akurat zostawił w garażu.

Swoją drogą nasze forum to zbiór samych mądrości życiowych. Wystarczy cytować wypowiedzi różnych osób, by móc wyrazić swój pogląd na dany temat. Trochę jak z pisaniem magisterek

[Misiek Fisiek]

Kamil, jeśli możesz sobie na to pozwolić i masz miejsce w garażu to pomyśl nad jakimś drugim autem do jeżdżenia weekendami. Mniej praktycznym, ale dającym więcej frajdy. Nie popłyniesz na kasę a zawsze jest to jakaś odmiana.

Ja właśnie przechodzę taki stan (pewnie to zimowa chandra ), że mnie superb nie kręci, i się rozglądam za innymi. Pewnie jest tak, jak romantycznie pisał Sjak, że zawsze patrzy z utęsknieniem za tym autem, które akurat zostawił w garażu.

Znam ten stan. Miałem go permanentnie przez dwa lata. Teraz tylko okazjonalnie

[Filip_r]

Ja pewnie jak zmienię to na nową SIII, nie bardzo jest opcja w podobnej kasie takie auto złapać. No chyba ze worek pieniedzy nagle mi spadnie , to ide po HSE SPORTa

[Docent83]

Niestety jak pokazuje doświadczenie sprawdzenie nie zawsze jest wystarczająco dokładne. Ze szkodą dla tych wspaniałych klasyków:

Pomijając technikalia i naruszenie świętości BePiatecki... Ładnie to nawet wyglada

[Camillinhio]

Kamil, jeśli możesz sobie na to pozwolić i masz miejsce w garażu to pomyśl nad jakimś drugim autem do jeżdżenia weekendami. Mniej praktycznym, ale dającym więcej frajdy. Nie popłyniesz na kasę a zawsze jest to jakaś odmiana.

Nie da rady. Mieszkam w bloku, gdzie codziennie jest walka o jakiekolwiek miejsce parkingowe, więc wrzucanie trzeciego auta nie wchodzi w grę. Poza tym w weekendy staram się mało jeździć (wystarczająco najeżdżę się w tygodniu), tak więc pozostaje mi opcja jednego auta. Do końca leasingu zostało mi 10 miesięcy, mam więc czas na przemyślenia, co dalej

Znam ten stan. Miałem go permanentnie przez dwa lata. Teraz tylko okazjonalnie

Zakup czerwonego L wyleczył Cię z tego stanu?

Edit:

Żeby pozostać przy temacie wątku, reflektory parowały mi tylko w pierwszych tygodniach użytkowania. Od dłuższego czasu nie zauważam problemu

[Misiek Fisiek]

Zakup czerwonego L wyleczył Cię z tego stanu?

Wyleczył bo spełnił oczekiwania, a zarazem na chwilę obecną nie widzę nic innego co by mnie jakoś szczególnie podniecało. Może obecny CLS 350 (wolnossak!)? Ale musiałbym najpierw namówić któregoś znajomego przy kasie żeby kupił nówkę i opędzlował mi za 4 lata za 1/3 ceny

Ale tu już nie mam ciśnienia. Jak będzie taka okazja to fajnie, jak nie to też dobrze.

Do końca leasingu zostało mi 10 miesięcy, mam więc czas na przemyślenia, co dalej ;)

To masz czas żeby polatać po salonach na jazdy testowe. Albo trafisz na coś co złapie Cię za serducho albo nie. Te nowe Mondeo, na które Szymek się napala może być naprawdę sensownym wyborem.

Żeby pozostać przy temacie wątku, reflektory parowały mi tylko w pierwszych tygodniach użytkowania. Od dłuższego czasu nie zauważam problemu

Żeby pozostać przy temacie wątku, w S2 reflektory nie parowały mi wcale

[Camillinhio]

To masz czas żeby polatać po salonach na jazdy testowe. Albo trafisz na coś co złapie Cię za serducho albo nie. Te nowe Mondeo, na które Szymek się napala może być naprawdę sensownym wyborem.

Właśnie zwiedziłem kilka stron i muszę przyznać, że Mondeo robi wrażenie. Akurat jak mi się superb spłaci, Panowie z Forda powinni wprowadzić 4x4, tak więc szykuje mi się ciekawy koniec roku

[marcin wroclaw]

No właśnie tak trochę marzyłem o czymś typu tuareq, ew a6 albo e klasa. .. ale przy tym jak dbam o samochody. .. tj. Nie dbam to, nawet jak bym uCiulal to szkoda by mi było pieniędzy, szczególnie po tym co Wihity pisał o c klasie. Sam też jeździłem przednia bmw 5 i wrażenia nedzne. Dziadzieje, ale Skoda jest najlepsza. .. p.s. trochę już wypiłem

[Misiek Fisiek]

Ale nie Taoureg... na tym to każdy popłynie na grubą kasę