Zamrozona woda w progach..
Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
- bandit57
- Posty: 203
- Rejestracja: 9 wrz 2010, o 23:34
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 196KM / 410 Nm
- Imię: Michał
- Kontakt:
Zamrozona woda w progach..
Po dzisiejszym ataku zimy stwierdzam ze przy przednich progach wewnatrz drzwi , woda ktora zamarzla , moze zniszczyc drzwi! W dolnym przednim rogu az sie boje otwierac! Zwroccie na to bo czytalem kiedys artykul na temat golfa V gdzie wlasnie przez ta szpare drzwi sie poodginaly..Czy ktos zauwazyl ten problem co ja?
- eX
- Posty: 823
- Rejestracja: 21 lut 2010, o 08:34
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 192
- Lokalizacja: GD
Re: Zamrozona woda w progach..
nie, mam chlapacze i nic mi sie tam nie wlewa.
2.0TDi, CBBB, CR170KM, 4x4
- awdurek
- Posty: 466
- Rejestracja: 19 paź 2010, o 17:57
- Samochód: Inny
- Silnik: 1.8TSI CJSC (180KM)
- Aktualnie: 240 KM i 500Nm
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Wlkp
Re: Zamrozona woda w progach..
Dokładnie tak jak pisze Ex. Trzeba mieć stare dobre chlapacze !!!!!!!!!
SUPERB II 2,0 PLATINIUM CBBB TDI DSG 200KM 406Nm
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
- bandit57
- Posty: 203
- Rejestracja: 9 wrz 2010, o 23:34
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 196KM / 410 Nm
- Imię: Michał
- Kontakt:
Re: Zamrozona woda w progach..
Powiem tak, chlapacze mozecie sobie miec, ale ona i tak miedzy szczelinami bedzie sie dostawac ,bo woda ktora sie roztopila na szybie przedniej scieka w luke miedzy drzwi a slupek na dol do progu i zamarza( prawy dolny róg drzwi wewnatrz) Otwierajac drzwi peka zebrany tam lód...Zreszta przytocze znalezione w sieci i mnie wreszcie ktos zrozumie..
Od niedawna na forach internetowych użytkowników aut marki Volkswagen pojawiają się doniesienia o innych zimowych problemach, tym razem dotyczących Golfów V generacji. Auta te bardzo źle znoszą... zaśnieżenie przedniej szyby. Część śniegu dostaje się wtedy na podszybie, topi pod wpływem ciepła dochodzącego z komory silnika, a woda spływa kanalikami odpływowymi w kierunku przedniego słupka. Jeśli jest naprawdę zimno, woda zamiast ściec na ziemię, zbiera się i zamarza w pustej przestrzeni między drzwiami
a słupkiem. Jeżeli zbierze się dużo lodu, to przy próbie otwarcia drzwi nacisk jest tak duży, że uszkodzone zostają błotnik oraz poszycie drzwi. Z racji tego, że długie i ciężkie drzwi działają w tym przypadku jak solidna dźwignia, kierowca może wcale nie poczuć, że ich otwarcie wymagało większego niż zwykle wysiłku. Koszt wykonanej w ASO naprawy zniszczonych elementów może przekroczyć nawet
4 tys. zł (za jedną stronę, tzn. drzwi i błotnik).
O tym, że taka usterka może występować, przedstawiciele koncernu wiedzą od dawna. Autoryzowane serwisy VW już w ubiegłym roku otrzymały instrukcję (nr 2010741/5 z 4 marca 2009 roku) mówiącą o tym, jak naprawiać uszkodzone auta i zapobiegać powtórnemu wystąpieniu problemu. Niestety, jeśli do uszkodzeń jeszcze nie doszło, to tego typu zabieg profilaktyczny wykonywany jest odpłatnie, na wyraźne życzenie klienta. Polega on na przytwierdzeniu do słupka specjalnego elementu mającego odprowadzać wodę wprost do otworów odpływowych. Co ciekawe, samochody przeznaczone na rynki, na których z reguły bywa zimno, są fabrycznie wyposażane w tego typu elementy. W Niemczech, gdzie odnotowano pierwsze przypadki tego typu awarii, przez długie miesiące serwisy Volkswagena odmawiały bezpłatnej naprawy lub pokrywały tylko część kosztów, argumentując, że do uszkodzeń doszło na skutek niewłaściwej eksploatacji auta i brutalnego otwierania przymarzniętych drzwi. Dopiero po nagłośnieniu sprawy przez media Volkswagen zdecydował się naprawiać uszkodzone auta na własny koszt, pod warunkiem że ich drzwi i błotniki nie były wcześniej poddawane żadnym zabiegom blacharsko-lakierniczym. Mamy nadzieję, że polskie przedstawicielstwo Volkswagena w podobnych przypadkach będzie reagowało tak samo.
źródło:autoporadnik.pl
PS. Bez obrazy ale chlapacze totalnie nie pasuja do tego auta i sa straszna lipa.
Od niedawna na forach internetowych użytkowników aut marki Volkswagen pojawiają się doniesienia o innych zimowych problemach, tym razem dotyczących Golfów V generacji. Auta te bardzo źle znoszą... zaśnieżenie przedniej szyby. Część śniegu dostaje się wtedy na podszybie, topi pod wpływem ciepła dochodzącego z komory silnika, a woda spływa kanalikami odpływowymi w kierunku przedniego słupka. Jeśli jest naprawdę zimno, woda zamiast ściec na ziemię, zbiera się i zamarza w pustej przestrzeni między drzwiami
a słupkiem. Jeżeli zbierze się dużo lodu, to przy próbie otwarcia drzwi nacisk jest tak duży, że uszkodzone zostają błotnik oraz poszycie drzwi. Z racji tego, że długie i ciężkie drzwi działają w tym przypadku jak solidna dźwignia, kierowca może wcale nie poczuć, że ich otwarcie wymagało większego niż zwykle wysiłku. Koszt wykonanej w ASO naprawy zniszczonych elementów może przekroczyć nawet
4 tys. zł (za jedną stronę, tzn. drzwi i błotnik).
O tym, że taka usterka może występować, przedstawiciele koncernu wiedzą od dawna. Autoryzowane serwisy VW już w ubiegłym roku otrzymały instrukcję (nr 2010741/5 z 4 marca 2009 roku) mówiącą o tym, jak naprawiać uszkodzone auta i zapobiegać powtórnemu wystąpieniu problemu. Niestety, jeśli do uszkodzeń jeszcze nie doszło, to tego typu zabieg profilaktyczny wykonywany jest odpłatnie, na wyraźne życzenie klienta. Polega on na przytwierdzeniu do słupka specjalnego elementu mającego odprowadzać wodę wprost do otworów odpływowych. Co ciekawe, samochody przeznaczone na rynki, na których z reguły bywa zimno, są fabrycznie wyposażane w tego typu elementy. W Niemczech, gdzie odnotowano pierwsze przypadki tego typu awarii, przez długie miesiące serwisy Volkswagena odmawiały bezpłatnej naprawy lub pokrywały tylko część kosztów, argumentując, że do uszkodzeń doszło na skutek niewłaściwej eksploatacji auta i brutalnego otwierania przymarzniętych drzwi. Dopiero po nagłośnieniu sprawy przez media Volkswagen zdecydował się naprawiać uszkodzone auta na własny koszt, pod warunkiem że ich drzwi i błotniki nie były wcześniej poddawane żadnym zabiegom blacharsko-lakierniczym. Mamy nadzieję, że polskie przedstawicielstwo Volkswagena w podobnych przypadkach będzie reagowało tak samo.
źródło:autoporadnik.pl
PS. Bez obrazy ale chlapacze totalnie nie pasuja do tego auta i sa straszna lipa.
- eX
- Posty: 823
- Rejestracja: 21 lut 2010, o 08:34
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 192
- Lokalizacja: GD
Re: Zamrozona woda w progach..
nie mialem takiego problemu zeszlej zimy. nic mi nie zamarzalobandit57 pisze:PS. Bez obrazy ale chlapacze totalnie nie pasuja do tego auta i sa straszna lipa.
PS bez obrazy, ale powiedz mi ile widziales superbow z chlapaczami? bo ja widze tylko swojego z nimi zamontowanymi.
2.0TDi, CBBB, CR170KM, 4x4
- awdurek
- Posty: 466
- Rejestracja: 19 paź 2010, o 17:57
- Samochód: Inny
- Silnik: 1.8TSI CJSC (180KM)
- Aktualnie: 240 KM i 500Nm
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Wlkp
Re: Zamrozona woda w progach..
To moja jest druga, która ma od nowości założone!!!! I to za FREE od dilera
SUPERB II 2,0 PLATINIUM CBBB TDI DSG 200KM 406Nm
- Krzysiek
- Posty: 496
- Rejestracja: 8 maja 2010, o 12:10
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 199,8 KM i 407,1 Nm
- Imię: jak w nicku
- Lokalizacja: Warszawa w tygodniu, weekendy Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zamrozona woda w progach..
Zapomniałeś Ex o moim!!!!
http://img80.imageshack.us/i/img1966t.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja także nie narzekam
http://img80.imageshack.us/i/img1966t.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja także nie narzekam
http://www.slo.com.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- bandit57
- Posty: 203
- Rejestracja: 9 wrz 2010, o 23:34
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 196KM / 410 Nm
- Imię: Michał
- Kontakt:
Re: Zamrozona woda w progach..
Widzialem, zastanawialem sie i zrezygnowalem.Przymiarki do zakupu robilem pol roku i tak jak mowie - kwestia gustu, a gustach i guscikach sie nie dyskutuje.Woda scieka z gory a nie z dolu po slupku z szyby.Ciesze sie ze nie masz tego problemu - ja mam, nie wiem od czego to zalezne.Na przykladzie golfa - niewielu uzytkownikow to mialo a reszta sie dziwila bo im to sie nie dzialo..Jutro do aso mam umowiona wymiane bolero na nowe to pokaze ten problem i zobaczymy co na to powiedza.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zamrozona woda w progach..
E Panowie całkiem przyzwoicie to wyglada, eX - bardzo ładny superbij jak masz jakieś foty w wyższej rozdzielczości to chętnie bym zobaczył. Na te okienka duzo wydałeś ?
- eX
- Posty: 823
- Rejestracja: 21 lut 2010, o 08:34
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 192
- Lokalizacja: GD
Re: Zamrozona woda w progach..
ale w jakim celu chcesz w wyzszej rozdzielczosci? tapeta czy zobaczyc wyraznie chlapacze?
2.0TDi, CBBB, CR170KM, 4x4
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 22 lip 2010, o 21:26
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
Re: Zamrozona woda w progach..
Chlapacze przy ciemnych lakierach sa ok, bo nie odcinaja sie od koloru karoserii. Przy jasniejszych moze juz byc srednio...
- Nematode
- Posty: 381
- Rejestracja: 5 sie 2010, o 19:46
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zamrozona woda w progach..
Imo na ciemnym sedanie np ze zdjęć Ex'a wygląda całkiem spoko i nawet mi się podoba. Jedank w kombi już wygląda to gorzej dla mnie, nie mówiąc już o jasnym kombi. Generalnie kwestia gustu. Jeśli ktoś nie przywiązuje uwagi do wyglądu auta to dla niego i tak nie będzie mało to znaczenia.
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zamrozona woda w progach..
eX chlapacze, na tapecie mam silnik 1.8TSI
Ale co racja to racja cczarne autko ładnie przy moim rosso może już nie być tak piknie.
Ale co racja to racja cczarne autko ładnie przy moim rosso może już nie być tak piknie.