Forum Skoda Superb

Witam i pozdrawiam Koleżaniki i Kolegów (w tym z OCP)

Rozważam zakup nowego auta. Najpierw rozważałem zakup nowego, małego auta,a le te po doposażeniu są drogie. Pomyślałem więc o S2 FL w wersji Active. Cena niewiele wyższa niż np. dobrze doposażonego roomstera czy lancii ypsilon... Zamiast kupować małe drogie i gazować, zagazuję posiadaną O2 FL, w kilka lat iją zajeżdżę (podobnie jak to by miało miejsce z małym autem), a S2 mógłby służyć na codzień żonie i nam wszystkim na rodzinne wyjazdy. Taki mam plan

Mam prośbę o odpowiedź na pytanie dot. ver Active S2 FL. Jakie ma światła ta wersja - reflektory są zwykłe czy soczewkowe? Jak świecą? Dobrze jak w O2 FL czy słabo jak w i30? Bo światła w służbowym nowym i30 mnie mocno zawiodły, choć samo autko właściwie nie jest złe, a wręcz całkiem przyzwoite.

Jeśli napisałem w złym dziale to przepraszam i proszę Admina o przeniesienie wątku.

[EDIT] Prośba o przesunięcie posta do poddziału "Kupujemy Superba"

Nie sęp kasy na lampki i weź ksenony. W SII świecą zajefajnie Podziękujesz po zakupie

Krzysiek1974, co do Twojego pytania o światła w SII Activ, to są tam statyczne soczewki ze zwykłymi halogenowymi żarówkami. Ksenony z AFS w tej wersji są dostępne jedynie za dopłatą.
Co do samego zakupu S II w podstawowej wersji, to mocno bym się nad tym zastanowił. Moim prywatnym zdaniem zakup auta klasy średniej w podstawowej wersji wyposażenia nie ma większego sensu, ekonomicznego. Po pierwsze wyposażenie tego auta, jak na te klasę, jest zbyt ubogie. Po drugie za stosunkowo niewiele większą dopłatę do bogatszej wersji Ambition dostajesz duuuuużo potrzebnego wyposażenia np. ksenony z AFS, czy climatronic, czujniki światła i deszczu itd. Po trzecie, zbycie, w przyszłości, tak ubogiej wersji będzie, mocno utrudnione i wiązało się będzie z mocnym zejściem z ceny.
Powiem ci, że ja na Twoim miejscu kupiłbym, albo bogatszą wersję O III, albo dopłacił do wersji Ambition w SII.

Qrna, muszę iść na odwyk bo znów się z Bigiem zgadzam :-/
Krzysiek, ma rację. Wersja Family (jeśli jeszcze jest, nie znam cennika poliftowego) jest super, a generalnie nie bierz najniższego superba - będzie później niesprzedawalny. Elegance mam i sobie chwalę, chociaż dziś brałbym platinium.

Chyba koledzy dawno w cennik nie zaglądali. S2 o których mówicie to auta za ok 100k albo więcej (zakładam, że nie polecacie kupna lepszej wersji z silnikiem 1.4). Active po rabacie z najsłabszym silnikiem to jednak ok 20k mniej. Zgadzam się, że kupowanie Active z 2.0TDI 170KM (coś chyba ok 10k dopłaty w stosunku do 1.4TSI) nie ma uzasadnienia (kijowe auto z dobrym silnikiem) ale kupienie Active z 1.4TSI bez ładowania kupy siana w dodatki (które zbliżają cenę do ceny Ambition) uważam za sensowne.

Jak jak decydowałem się na swojego dwa lata temu, brałem pod uwagę jeszcze O2. Wtedy rożnica przy takim samy wyposażeniu wynosiła ok 9k. Uznałem, że nawet bez ksenonów/climatronika/podgrzewanych foteli/alusów/składanych lusterek/lusterka fotochromatycznego - S2 pozostaje wygodnym, funkcjonalnym i dużym autem dla rodziny i zrezygnowałem z tych dodatków na rzecz wyższego modelu. Teraz podjąłbym taką samą decyzję. No a dzięki pomocy Gachula i Enriquez mam już na pokładzie Bolero i kierownicę MF (BT i tempomat mam nadzieję, że pojawi się w niedługim czasie). Dodatkowo parę rzeczy z ambitiona (czujnik deszczu i cornery) dało się po prostu aktywować.

Wracając do sedna sprawy: największy brak Active to chyba właśnie te ksenony. Dużo było ochów i achów na tym forum i nie tylko na ich temat. Na pewno są uzasadnione i cieszyłbym się jak bym je miał... ale nie mam a i tak jestem zadowolony (tradycyjne odbłyśniki w Megane 2 jako punkt odniesienia)

Podsumowując, wziąłbym "gołego" S2 z bieda silnikiem i promocyjnym pakietem (różnica w cenie między Active a Ambition - ponad 12k - a dopłata do ksenonów ponad 6k) albo jeżeli kasa pozwala Ambition'a z lepszą jednostką (i cieszył się ksenonami). Generalnie trzymałbym się blisko przekątnej cennika (im lepszy silnik, tym droższa wersja). Co do jakości lamp - najlepiej wybrać się do salonu i sprawdzić samemu czy ci wystarczą (o ile uda się załatwić Active na jazdę próbną... ).

Właśnie tak myślę - brać Active z 1,4TSI, a dopłacać do ksenonów jako dodatku Active się nie opłaca. Wóczas od razu warto wybrać wersję Ambition. Statyczne soczewki z halogenami w O2FL są zupełnie wystarczające. Jeśli w S2FL świecą podobnie, wówczas byłyby dla mnie wystarczające. O3 z podobnym wyposażeniem jest droższa od S2FL. S2FL combi w lakierze białym (mnie się podoba ) z kilkoma dodatkami będzie kosztował ok. 75kzł, może mniej (zakładam 10kzł rabatu wg standardowych cen - z mojego rozeznania do osiągnięcia). Myślę że za xx lat, jak będę sprzedawał, kwestia ksenonów, czuników deszczu itp. nie będzie aż tak znacząca. Przy tego typu autach wazny jest stan techniczny i rzeczywisty przebieg auta.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!

Dodatki też są ważne - zwłaszcza przy samochodach wyższej klasy. Ksenony są naprawdę warte uwagi i jak ktoś spróbuje to niechętnie zrezygnuje. Resztę łatwiej dokładać samodzielnie.

krzysiek1974 pisze:Myślę że za xx lat, jak będę sprzedawał, kwestia ksenonów, czuników deszczu itp. nie będzie aż tak znacząca. Przy tego typu autach wazny jest stan techniczny i rzeczywisty przebieg auta.

Niestety mylisz się. Stan auta jest oczywiście bardzo ważny, ale ktoś kto kupuje używane auto klasy średniej, najczęściej stoi przed wyborem dobrze wyposażony nowy samochód klasy B lub C, albo używka klasy D i uwierz mi, ze taki ktoś jeśli szuka auta klasy D to nie wyobraża sobie go baz auto klimy, ksenonów, czujek cofania, deszczu czy światła czy alumów.
Piszesz że O III z podbnym wyposażeniem jest droższa od S II FL. Hmmm, ale podobne wyposażenie w O III jest dostępne w wersji Ambition, a ta z silnikiem 1.4 TSI wcale nie jest droższa od SII FL 1.4 TSi Active. Poza tym, pamietaj, ze na O III też są zniżki. Co więcej Octavia ma mocniejszy silnik (122 KM w SII wobec 140 KM w O III) i niższą wagę.
Oczywiście, zrobisz jak zechcesz, ale ja nadal twierdzę, że kupowanie auta klasy średniej w wersji golas, to bardzo zły pomysł. W takiej wersji + klima, często kupuje się miejskiego malucha, ale nie limuzynę klasy średniej.


Dato, coś jest na rzeczy, bo i ja się coraz częściej z Tobą zgadzam

@Big - masz rację, ale zapomniałeś o ludziach, którzy stoją przed wyborem - używanego auto klasy średniej (bo z takimi autami będzie cenowo konkurował taki "golas").

No i nie przesadzajmy - S2 w wersji Active to nie jest aż taka padaka (klima, light assistant i rain sensor, 4 szyby elektryczne, centralny zamek na pilota - tak, są jeszcze aut które nie mają tego w standardzie, soczewkowe reflektory, cornery). Kosztuje takie coś ok 80k i nadal jest duże i komfortowe (zawieszenie jest takie samo dla wszyskich wersji).

A dołożenie np. kierownicy MF i tempomatu to obecnie jakieś drobne. Widziałem ostatnio cały zestaw (kierownica, moduł, manetka) za 350PLN.

Cześć.
Własnie doczytałem że udało się aktywowałeś parę dodatków do wersji active, ja własnie zamówiłem w zasadzie podstawową wersję active i jestem ciekaw co tym sposobem mógłbym więcej mieć w moim S2. Napisz proszę jak możesz, jakie rzeczy uda się w ten sposób uzyskać.
Pozdrawiam.
Leszek

forrestas pisze:Chyba koledzy dawno w cennik nie zaglądali. S2 o których mówicie to auta za ok 100k albo więcej (zakładam, że nie polecacie kupna lepszej wersji z silnikiem 1.4). Active po rabacie z najsłabszym silnikiem to jednak ok 20k mniej. Zgadzam się, że kupowanie Active z 2.0TDI 170KM (coś chyba ok 10k dopłaty w stosunku do 1.4TSI) nie ma uzasadnienia (kijowe auto z dobrym silnikiem) ale kupienie Active z 1.4TSI bez ładowania kupy siana w dodatki (które zbliżają cenę do ceny Ambition) uważam za sensowne.

Jak jak decydowałem się na swojego dwa lata temu, brałem pod uwagę jeszcze O2. Wtedy rożnica przy takim samy wyposażeniu wynosiła ok 9k. Uznałem, że nawet bez ksenonów/climatronika/podgrzewanych foteli/alusów/składanych lusterek/lusterka fotochromatycznego - S2 pozostaje wygodnym, funkcjonalnym i dużym autem dla rodziny i zrezygnowałem z tych dodatków na rzecz wyższego modelu. Teraz podjąłbym taką samą decyzję. No a dzięki pomocy Gachula i Enriquez mam już na pokładzie Bolero i kierownicę MF (BT i tempomat mam nadzieję, że pojawi się w niedługim czasie). Dodatkowo parę rzeczy z ambitiona (czujnik deszczu i cornery) dało się po prostu aktywować.

Wracając do sedna sprawy: największy brak Active to chyba właśnie te ksenony. Dużo było ochów i achów na tym forum i nie tylko na ich temat. Na pewno są uzasadnione i cieszyłbym się jak bym je miał... ale nie mam a i tak jestem zadowolony (tradycyjne odbłyśniki w Megane 2 jako punkt odniesienia)

Podsumowując, wziąłbym "gołego" S2 z bieda silnikiem i promocyjnym pakietem (różnica w cenie między Active a Ambition - ponad 12k - a dopłata do ksenonów ponad 6k) albo jeżeli kasa pozwala Ambition'a z lepszą jednostką (i cieszył się ksenonami). Generalnie trzymałbym się blisko przekątnej cennika (im lepszy silnik, tym droższa wersja). Co do jakości lamp - najlepiej wybrać się do salonu i sprawdzić samemu czy ci wystarczą (o ile uda się załatwić Active na jazdę próbną... ).

Ja sobie wyobrażam takie auto. Dla mnie stan techniczny jest ważniejszy od ksenonów i alusów.
Ale ja jestem młody i przedstawiam inne pokolenie i myślenie.


I dlatego strucle z DE z ksenonami i klimami sprzedają się jak świeże bułeczki.

Od razu zaznaczę że moje doświadczenia dotyczą MY2011.

Tak jak pisałem z kompa można było aktywować rain sensor i cornery.

A po taniości (w stosunku do tego co trzeba dopłacić z cennika) można zainstalować kierownicę MF (z FL jest póki co mniej ciekawa sytuacja, bo to świeżynka i jeszcze ich nie ma za dużo na portalach aukcyjnych, ale pewnie z czasem pewnie potanieją)

Tempomat u mnie jest "w trakcie" i nie jest to całkiem plug&play więc to chyba zabawa dla ambitniejszych

Zawieszenie podobno nie jest takie samo. W wyższych wersjach jest bardziej komfortowe (tak twierdzi SAP). I jeden gość z SCP pisał, że sprawdzał to po oznaczeniach sprężyn i rzeczywiście się różnią. Superbe kiedyś porównywał serię w jakiejś podstawowej wersji i jazdę na FSD i wyszło mu na to, że FSD są bardziej komfortowe. Dla odmiany ja nie zauważyłem takiej zależności, a Dato chyba nawet zależność przeciwną

A kupowanie używek nie jest z gruntu złe. Problemem jest ograniczony wybór. Ale da się wyszukać auto na 99% pewne i w dobrym stanie technicznym. Sensowność zależy od planowanych przebiegów i częstotliwości zmiany auta. Bo czy naprawdę krajowy Superb 2 2.0 tdi w platynie kupiony jako trzylatek za 60 000 zł z przebiegiem 100 000 km będzie gorszy od Superba 2 active 1.4 kupionego za 80 000 zł?

@Zuber - nie będzie gorszy - powiem więcej - właśnie takie auto planuję kupić jak przyjdzie pora rozstania z obecnym (3letnią platynę combi 2.0TDI z 100k przebiegu za 60k brałbym od ręki )

Ja miałem niestety sztywne ograniczenia finansowe i auto miało być nowe (leasing na firmę). Poza tym szukałem dużego rodzinnego wozidła. Na moje potrzeby S2C w bieda wersji było optymalnym wyborem.

Jako ciekawostkę powiem, że brałem pod uwagę:
- Dacie Duster, bo mieszkam na wsi i dojeżdżam drogą gruntową - (wersja upadła po obejrzeniu auta w salonie, standard wykończenia jak z przed 15 lat, planowałem 1.5dCi 4x4)
- Skoda Yeti - za mały bagażnik (a miałem fajne demo 1.8TSI 4x4 w jednym salonie z dość dużym rabatem)
- O2 1.8TSI z 4x4 (wtedy było jeszcze w ofercie) - ale za 80k byłby zupełny golas (jakoś tak przy Octavii odpuściłem 4x4)
- Ford Mondeo (1.6 EcoBoost 160KM), ale w moim budżecie nie miałbym połowy podstawowego wyposażenia S2 Active/Comfort
- VW Caddy - obsługa w salonie skutecznie mnie zniechęciła (długa historia, którą można podsumować tak: VW nie sprzedaje samochodów rodzinnych - jak oglądać auta to zamiast z rodziną trzeba jechać w garniturze). Miałem później Caddy za ok 100k jako zastępcze na 2tyg. i ani razu nie pożałowałem wyboru S2.

forrestas pisze: - Dacie Duster, bo mieszkam na wsi i dojeżdżam drogą gruntową - (wersja upadła po obejrzeniu auta w salonie, standard wykończenia jak z przed 15 lat, planowałem 1.5dCi 4x4)

Samochód naprawdę mało awaryjny i dobrze dający sobie radę w terenie. Sam byłem zaskoczony jak to sobie radzi w terenie.