Forum Skoda Superb

Hej. takie pytanko. Co myślicie na temat oklejeniu folią nowego auta dla zabezpieczenia nowego lakieru i zwiększenia wartości przy odsprzedaży?

Tak tylko się zastanawiam, czy nie pomyśleć nad oklejeniem nowego autka w zbliżony kolor właściwie tylko w celu zabezpieczenia lakieru przed delikatnymi ryskami itp.
Jak oklejanie ma się do gwarancji auta? Zmiana koloru z białego niemetalic na biała perła:)

Na 99% stracisz gwarancję na lakier. Auto będzie wyglądać gorzej bo folia nie ma głębi.

Nie myj na automatach to się nie porysuje. A nawet jeśli to za 1500 zł zrobisz profesjonalną korektę i będzie wyglądał jak nowy. Wyjdzie taniej niż folia. A najlepiej polóż na lakier powłokę ochronną typu cquartz czy opti coat. Ona też do pewnego stopnia zabezpiecza przed rysami.

o to mi chodzi.. Nie ukrywam, że to będzie moje pierwsze auto, więc oszalałbym, gdyby zaraz było porysowane..

Masz na myśli PIERWSZE NOWE auto, tak ?

firebee pisze:Co myślicie na temat oklejeniu folią nowego auta dla zabezpieczenia nowego lakieru i zwiększenia wartości przy odsprzedaży?

Dla mnie to posunięcie totalnie bez sensu. Dla kogo kupujesz samochód ? Dla siebie, czy dla kolejnego właściciela? Myślę, że to pytanie raczej nie wymaga odpowiedzi.
Teraz więc pomyśl, co osiągniesz oklejając lakier. Dla ciebie auto stanie sie mniej atrakcyjne, choć to Ty masz nim jeździć i Twoje oczy ma ono cieszyć. To trochę tak, jak gdyby prze zparę dni zastanawiac się nad wyborem ładnej tapicerki do nowo zamawianego samochodu, a następnie, odrazu po odebraniu auta z salonu zakryć ją pokrowcem aby się nie zniszczyła - bez sensu !!
Jesli chcesz zadbać o swoje auto, które ma cieszyć Twoje oczy i uzyskać lepsze pieniadze przy odsprzedaży proponuję zainteresowac się car-detailingiem. Jest to cała filozofia dbania o auto za pomocą specjalnie przeznaczonych do tego celu kosmetyków i akcesoriów. Uwierz mi będziesz zadowolony
Natomiast z oklejeniem daj sobie spokój.

tak dato:) Pierwsze Nowe auto:)

Big - nie w tym sensie to napisałem. samochód kupuję dla siebie i dlatego chciałbym by jak najdłużej był pozbawiony wad typu rysy, przebarwienia lakieru itp. Folię zarysują, ściągam nakładam nową na jeden element i jeżdżę dalej, a lakier to jednak ingerencja, ewentualne malowanie..

No chyba, że środki ochronne, o których piszecie działają na podobnej zasadzie, to bez sensu foliować.

Dzięki za podpowiedzi

Spoko, dasz radę. A tak jak pisze Big - auto jest dla Ciebie, a nie na odwrót.

Ja już się z tym pogodziłem, rysa nawet powstaje sama - gdy auto stoi na parkingu, idziesz i przychodzisz a tu rysa... kamyczki - folia i tak nie da rady i będzie wyglądał jeszcze gorzej - zero głębi (jak pisał Zubi) i dodatkowo odpryski z tej folii, wystarczy jedna zima.
Spoko, też wypłakałem kilka łez w garażu myjąc auto...

Firebee, tu masz słynny test zapalniczkowy cquartza. Ale potraktuj to trochę z przymrużeniem oka

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=GFxuy7Tmb7E[/youtube]

heh.. ja już tak po prostu mam.. dbam o wszystko do czasu pierwszej rysy.. o telefon, o samochód itp itd.. a jak już jest rysa to w dupie mam następne:) Więc wolałbym by pierwszej na skodzinie nie było Dzięki

Firebee, jeśli jesteś pedantem i lubisz dbać o samochody, to car-detailing jest jak najbardziej dla ciebie. Tylko uważaj bo ta pasja mocno wciąga. Za to efekty powalają
Tak dla zachęty, oto zdjęcie z przed tygodnia mojego S II z listopada 2012 r. z powłoka kwarcową:

to jest tym cquartzem co w filmiku? wyglada swietnie.. zamiast zadawać kolejne pytania poczytam temat o tym środku, który jest gdzieś w pobliżu:)

Masz jeszcze Opti Coat. Praktycznie identyczny efekt:
http://superbclub.pl/viewtopic.php?f=18 ... 165#p48361
a aplikacja łatwiejsza więc mógłbyś sam nałożyć.


Swoją drogą wielki wuj z tym lakierem na Szkodnikach. Morka jak cholera.



Byłem w ASO i oglądałem kilka FL i jest to samo.

Maja rację daj spokój z folią, pomyśl o np.
http://www.jewelultra.com


Nie ma szans żebyś Ty lub ktoś tobie nie porysowal np na parkingu

Będziesz się męczyć, dmuchał i polerował a jakiś ku... otworzy drzwi, zrobi boom i bezczelnie odjedzie :/ dziś doświadczyłem, a auto ma 3 tygodnie

Zuber pisze:Swoją drogą wielki wuj z tym lakierem na Szkodnikach. Morka jak cholera.

Zuber, co jest mokre, bo jakoś nie czaję ?