DSG7 vs. 4x4

[rezon]

Księgowa mi zakomunikowała, że jestem głupi i mam wziąć automat - po pijaku mnie wozić w manualu nie będzie... Wydaje mi się, że DQ250 jest pomimo trochę wyższych kosztów obsługi lepsza i na nią się zdecyduję.
Pociągnijmy teraz dalej w tym wątku: 2.0TDI czy 2.0TSI... w życiu nie miałem tylu problemów przy wyborze fury. Jak dzisiaj tego nie dociągnę do końca to jadę zamówić Avensisa
Spalanie przy 140 ? TDI - 7.5 / TSI - 10
Miasto ? TDI - 8 / TSI - 11
Średnio ? TDI - 7.5 / TSI - 10.5
Dobrze liczę ?
Zwrot TDI mam po ok 40kkm, czyli gdzieś po 3 latach a potem każdy rok +1.5k na niekorzyść TSI, ale jak kształtują się koszty przeglądów i wizje ew. problemów z TDI? DPF, dwumas (mają chyba obydwa), co jeszcze?
Jak pisałem, dużo nie jeżdżę ale nie kupuje też fury na 2 lata i wybór musi być rozsądny.

Przy takich przebiegach piszesz to w ogóle nie powinieneś mieć dylematu czy brać TSI czy TDI tylko brać benzynę. 40kkm rocznie to jest mniej więcej przebieg od którego warto rozważać TDI. Pomijam opinie tych, którzy nawet przy 5kkm rocznie kupią diesla, bo "oszczędny". Aby znać zużycie to nie pytaj na forum - zwłaszcza "traktorzystów" - bo niektórzy zaraz zaczną spuszczać paliwo, takie mają oszczędne silniki. Jakoś mało kto wrzucił w podpis ikonkę zużycia, a ona daje jakieś pojęcie przy rzetelnym wprowadzaniu danych.
TSI ze strony spritmonitor.de 8.58l/100 (91 samochodów), TDI 6.91 (226 samochodów). Czyli różnica niespełna dwa litry. U mnie średnie z 14kkm TSI 4x4 wychodzi 9.3, a na pewno nie należę do oszczędnych kierowców. Czyli na 100km masz ok. 10zł różnicy, aby zwrócił się 170KM diesel musisz przejechać ok. 100tys.km. Zużycie możesz popatrzeć też na motostat.pl, ale oni nie podają zbiorczych dla typu.
4x4 vs DSG jak jeździsz cały rok po różnych drogach to bezdyskusyjnie 4x4 jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Doceniam je zwłaszcza obecnie - drogi są różne. Jak turlasz się głównie po mieście, więcej jak ciepło - to DSG. Ja jeżdżę cały rok, więcej zimą - więc brałem 4x4. Ale to kosztuje nie tylko 9kzł, ale i 0,5-1l/100km więcej. Dla mnie warto dopłacać.
Przy podanych przez Ciebie danych 70/30 miasto/trasa ja osobiście brałbym benzynę z DSG - czy 1.8 czy 2.0 to kwestia drugorzędna, nie wykorzystasz zbyt często przy takim układzie przebiegu nawet mocy 1.8.

[szms]

Tak spuszczają paliwo, chyba z Tobą na czele.
Jak chcesz sprawdzić spalanie przy swojej jeździe po prostu weź demówkę na cały dzień i zobaczysz, nie musisz koniecznie brać 4x4, bo do zwykłego po prostu dożucisz 0,5 l i będzie ok.
Najlepiej, w jeden weekend pojeździj TDI w drugi TSI i będziesz miał porównanie.
Nie wszyscy kupują TDI tylko ze względu na spalanie, ale także ze względu na jego elastyczność.

[bezduszny]

Jakoś mało kto wrzucił w podpis ikonkę zużycia, a ona daje jakieś pojęcie przy rzetelnym wprowadzaniu danych.

eee... nie przesadzaj
Myślisz, że kupując nową S2 w TDI ktoś się przejmuje spalaniem o 1 litr więcej czy mniej ?

[rezon]

gdybyś nie wiedział, to mam przejechane ponad 150kkm 2.0TDI 140KM z 4x4 dłubniętym w połowie przebiegu na 165KM. Nie muszę brać demówki, aby mieć porównanie - mam dość dobre. Superbem 2.0TDI 170KM w manualu też przejechałem ok. 200km zdejmując koledze przy okazji antenę CB z dachu - chyba miał za mały magnes . Jeśli chodzi o elastyczność - diesel ma większą na dole, benzyna na górze. TDI możesz jechać na 6 nawet 50 i będzie się turlał, a nawet przyspieszy. W benzynie na to nie ma szans. Ale w benzynie bez problemu pojedziesz na 3 pewnie ze 120, na co z kolei diesel nie ma szans. elastyczność TSI jest zupełnie porównywalna do TDI pod warunkiem min. 1500obrotów, ale TDI też nie wgniata w fotel przy 1000. Każdy z silników ma swoje plusy. Przy podanych założeniach 70/30 miasto/trasa i 15kkm ja nie widzę racjonalnych przesłanek aby kupować TDI. Tym bardziej, że elastyczność silnika na dole przy DSG ma znacznie mniejsze znaczenie.

eee... nie przesadzaj
Myślisz, że kupując nową S2 w TDI ktoś się przejmuje spalaniem o 1 litr więcej czy mniej ?

Myślę, że się nie przejmują, ale niektórzy chcieliby wiedzieć. Gdybym się przejmował, po prostu jeździłbym wolniej. Jeszcze nie próbowałem superekodrivingu, ale do podanego przez producenta 6.7 chyba się nawet nie zbliżę.
Średnią Outlanderem 2.0 TDI miałem 8.16l - dla Superba można odjąć ok. 1l - jest niższy.

[szms]

Z tymi demówkami to pisałem do zainteresowanego kupnem, a nie do Ciebie

Dobra, dobra. Dlatego napisałem, że są zwolennicy TDI i TSI, bo mają inne charakterystyczne parametry, a Ty tylko o spalaniu

Przy takiej jeździe 80-90 km/h na normalnej drodze TDI wyprzedza się zdecydowanie wygodniej. Benzynkę trzeba trochę bardziej przeciągnąć, ale powielam fakt, że właśnie każdy ma swoje upodobania i pod to auto wybiera, myślę, że na forum nie ma takich, którzy nie wiedzą czego tak naprawdę chcą.

[dato]

TDI plus czterołap i wszystko w temacie. 170KM jest cichy, elastyczny i łatwo podlega modyfikacji. WOLĘ osobiście jazdę dizlem niż benzyną, ale ofc to indywidualna decyzja.

[szms]

Diesel ma lepsze wgnioty przy depnięciu, co oczywiście traci na zmianie biegu i ot cała zagwostka

[bezduszny]

Po zrobieniu prawie 20k km .......... nic bym nie zmieniał w pierwotnej konfiguracji.
Nawet jak bym miał dostać DSG za darmo.. to bym się zastanawiał czy brać. Może okazać się, że będzie cacy.. ale może też się sypać jak niektórym kolegom. A tak, mam manuala i jadę spokojnie.. i nie słucham dźwięków wydawanych przez skrzynię.

Gorszą dynamikę na suchym rekompensuje trakcja w zimie

[noso]

Zubrzyk kup sobie Dacie Logan w Kombi

[rezon]

bo dla mnie samochód to takie samo narzędzie pracy jak laptop - nie mam do niego specjalnego uwielbienia. Ma być praktyczny i oszczędny. Nie jestem fanem ani TSI, ani TDI - ale czymś musi się napędzać. Kwestia kosztów użytkowania była wywołana przez autora wątku.
Jeździłem trochę demówką O2 z DSG - chodziła przyjemnie. Ja nie miałem dylematów - 4x4 był u mnie warunkiem koniecznym, ale jak ktoś dużo śmiga po mieście - zwłaszcza dużym to niekoniecznie jest mu potrzebne.
zubrzyk - a dla księgowej kup asystenta parkowania

[szms]

Hmmm... Dacie się nadają do kupna przy przebiegach 5 tys. km rocznie, z badań Dekry - 80% aut do 50 kkm ma poważną usterkę silnika, jak dla mnie ciężka sprawa. Sjak, po 1,5 roku miałby już drugiego

[AdamK]

T
Nie wszyscy kupują TDI tylko ze względu na spalanie, ale także ze względu na jego elastyczność.

A TSI nie jest elastyczny? 60 km/h 6 bieg i to jedzie Mam 314 Nm.

1. TSI - cisza, spokój (brak charakterystycznego traktora, zwłaszcza rano, a mam do pracy 3 km)
2. Mam manual, bo naczytałem się trochę na temat DSG i jej awaryjności (nawet na tym forum) i dopłata do 1.8 TSI to w 2010 10000 zeta. Dzięki.
3. 4x4 - jak dla mnie niekoniecznie przydatne, bo nie miałem jak na razie kłopotów w żadnych warunkach pogodowych z napędem na przód. Nie wiem. Może jak bym pojeździł, to zmieniłbym zdanie. Na dzień dzisiejszy nie mam i nie żałuję (no i kolejna dycha z kieszeni.)
4. Choćbyście nie wiem jak chipowali traktory, to do setki zawirusowanego TSI nie wyprzedzicie, bo benzyna osiągnie ją na 2 biegu, a traktor na 3.
4. Moje średnie spalanie z kompa (w rzeczywistym muszę dodać 0.4 l) to 8,2 przy jeździe 70% miasto, 30% trasa (zimą troszkę więcej). Przy jeździe 100% miasto - 10,4 spalanie z dystrybutora. Jak pisałem głównie 3 km do roboty, przy braku świateł. Nawet gnojopij weźmie podobnie, bo poprzednim moim autem był Passat B5 1,9 TDI 165 KM chip, który na krótkiej drodze do pracy na zimno palił dokładnie tyle samo.
5. Dla każdego coś dobrego. Co nie wybierzesz będziesz zadowolony, bo i dostęp do części VAGa jest duży (piszesz o Avensis. Kumpel miał i ze względu na ceny części podziękował japończykom)
6. Obsługa silnika diesla DPFy, rozrządy itd. Po czaie będziesz musiał serwisować. To wszystko kosztuje - niemało.
Nie namawiam Cię do benzyny. Przedstawiam tylko swoje zdanie.

[rezon]

3. jak dużo jeździsz - zmieniłbyś zdanie. Też nie doceniałem A teraz przy zmianie był to warunek tak samo konieczny jak klima.
Dodałbym jeszcze 7. Benzyna znacznie szybciej się nagrzewa. Nie wiem jak 170KM, ale 140KM potrzebował 8 km aby złapać jakąś sensowną temperaturę pracy silnika. Kabina była ciepła szybciej - w końcu trzy grzałki elektryczne w małym obiegu płynu miały jakąś tam moc.

[AdamK]

3. jak dużo jeździsz - zmieniłbyś zdanie. Też nie doceniałem A teraz przy zmianie był to warunek tak samo konieczny jak klima.

Pewnie masz rację, ale jak napisałem, nie jeździłem jeszcze i nie mam zdania.

[szms]

Cytujesz mnie, piszesz do kogoś innego.
Wolę traktora, akurat 2.0 tdi 170km ładnie pracuje, w porównaniu do innych marek. A jeżeli chodzi o koszta eksploatacji tdi do tsi to niestety, ale koszta bardzo sie zblizyły i wcale nie jest taka wielka przepaść.
Sam chętnie bym jeździł benzyną, ale jedyna benzyna jaka by wchodziła w grę to z min. pojemnością 4.0, wtedy to można powiedzieć, że silnik ładnie pracuje... "bulgocze", a nie traktor i traktor, co wy z tymi traktorami? Za dużo wy, miastowe wy, bo chyba traktora dawno nie słyszeliście.

Tylko, że przy większych przelotach wydałbym na paliwo 5 razy tyle co za auto.