[S2] drobne zarysowania szyby

[Zapp]

.

[szms]

Polerowanie naszych "chudziutkich" lakierów to nie jest zbyt dobry pomysł, tym bardziej, że jak ryska jest mała to jej nie widać, a jak duża to raczej sensu polerowania nie ma i kółko się zamyka

[Big]

Szms, nie wiem jak ci to wytłumaczyć, ale uwierz mi że korekta lakieru przy grubosci nawet 87-95 nano metrów da radę !!
Trudno mi prowadzić dyskusje, bo przepraszam, ale po rpostu nie wies zo czym piszesz (nie obraź sie ale naprawdę widzę, nie wiesz czym jest car-detailing i z czym to się je).
Napiszę ci tylko tyle, ze przed korekta każdy lakier jest myty, oczyszczany specjalna glinką, a nstępnie mierzona jest jego grubość profesjonalnymi miernikiem i to w co najmniej kilku miejscach na 1 elemencie. Po czym robi sie sotsowną rozpiskę. Dobiera odpowiadnia kombinacje pada i pasty i .. dopiero przystępuje do pracy.
Naprawdę to nie jest pan Miecio z zakładu lakierniczego, który bierze maszynę najbardziej scierny pad i pastę i leci po lakierze, bo przecież ... Panie lakier to lakier robiąc przy okazji piekne chologramy i wiecej zniszczenia niz było przed jego działalnością.
Uwierz mi, że tu potrzeba naprawde duuuuużej wiedzy i jeszcze większego doświadczenia, a ludzie zajmujący się zawodowo car-detailingiem potrafią zdziałać cuda !
Niestety taki proces jest dość kosztowny (ok. 1000-2000 zł) i pracochłonny (ok. 2-3 dni), a nazyw używanych kosmetyków np. Zymol, Swisswax, Menzerna, Ziano, Pour Boys czy Meguiars, Valet Pro, zwykłemu zjadaczowi chleba nic nie mówią.

[szms]

Ja co innego, Ty co innego.

Poza tym na naszych skodzinach miejscami jest i w okolicach 50 nano, więc nie wiem z czego spiłować.
A mi chodzi o fakt, poruszany wcześniej "łatwiej zadbać o lakier niż o szybę", skoro na MEGA ZAJEBIŚCIE PROFESJONALNY CAR-DETALING mam tyle wydać co na nową szybę, albo i więcej dodatkowo tracąc auto na kilka dni to dzięki.

Car-detaling trochę liznąłem i wiem z czym to się je, ale to bardziej może być pasją, hobby, niż czymś co się stosuje na co dzień z tak przyziemnymi rzeczami jak uderzenie kamienia w szybę.

Poza tym szybę możesz wymieniać bez końca, a lakier ile razy możesz polerować?

[Big]

A mi chodzi o fakt, poruszany wcześniej "łatwiej zadbać o lakier niż o szybę",

No cos w tym jest

Ja co innego, Ty co innego.

No bo jakoś sie nie zrozumieliśmy.

Poza tym na naszych skodzinach miejscami jest i w okolicach 50 nano, więc nie wiem z czego spiłować.

Da radę. Spójrz na detailing tego zaniedbanego Superba II: http://www.detailingsamochodowy.pl/index.php?id=5&i=30" onclick="window.open(this.href);return false;

Poza tym szybę możesz wymieniać bez końca, a lakier ile razy możesz polerować?

Oj troche można.Podczas profesjonalnie przeprowadzonej korekty "spiłowujesz" ok. 1 mikrona.

[szms]

Superb ładnie zrobiony, moje chałupnicze hobbystyczne "pucowanie" również uważam za wystarczające.

Polerka, polerką, ale jak masz grubę tę rysę, to płytka polerka jej nie usunie...

[Misiek Fisiek]

Jak masz ryse gwoździem do podkladu to nie usunie. Ale normalne rysy bez problemu. I można taka korektę zrobić kilka razy na fabrycznym lakierze. A koszty zależą od Ciebie. Zawsze możesz kupić maszynę polerska, pady, pasty robić korektę samemu.

[Enriquez]

coś Wam się chyba jednostki grubości pomyliły, nie nanometry tylko mikrometry
no chyba że już jest taka lipa, że lakiery robią rzędu kilku grubości ścieżek mikroprocesora (???)

[gsh]

Idziesz do ubezpieczalni, bierzesz pakiet szyby za 100 parę zł. Poczekaj z 1-2 miesiące żeby podejrzanie nie wyglądało i pacnij kamorem w szybe. Zgłoś i po sprawie.

[bezduszny]

panowie...
ryski są naprawdę małe... ale jak sobie o nich przypomnę to je widzę, dlatego myślałem by coś z nimi zrobić a nie zmieniać szybę

[dato]

Niedziela67 się pojawił u nas na forum - skrobnij mu pw, na skodaclub pisał o takiej paście polerskiej za 20 zeta tubka, którą przywrócił blask swojej szybie po zakupie auta. Doraźnie powinno pomóc i dać się ogarnąć samemu. Nie mam czasu na nic ostatnio, w tym na szukanie po forach uderz do Niego.

[Enriquez]

ta pasta to Farecla G3

[Misiek Fisiek]

Farecla na szybę? Wiem, że niektórzy traktują tym lakier.

[Super_Be]

Farecla to zdecydowanie bardziej do lakieru. Nie wiem, czy to jakąś szybę w ogóle ruszy, a jeśli tak, to pewnie zjedzie jakąś powłokę przeciwodblaskową, czy jakąś inną. Szkło się tak łatwo nie podda, tym bardziej hartowane. Profesjonalne polerowanie szkła raczej wiąże się z wypełnianiem rys jakimiś mikrocząstkami zawartymi w paście - o ile mi wiadomo, Farecla nic takiego nie posiada.

[Enriquez]

no spoko spoko, coś mi się kojarzył niedzielaz tą fareclą, ale chyba w kontekscie likwidacji nalotu z wody na szybie