[S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
jak zrobisz wymianę po długim czasie...
to efekt będzie takie, że będą puszczać uszczelniacze (pisać dlaczego?)
koszt uszczelniaczy jest niewielki
ale ich wymiana wiąże się z wyjmowaniem skrzyni i jej rozbieraniem... a to już sporo kosztuje
dlatego co wymianę oleju robię dolewkę oleju do skrzyni
a co np. 45k inwestuję 150 PLN na dobry olej i 50 PLN na wymianę
zmienia się nie tylko olej w silniku..
ale też i olej wspomagania i hamulcowy (na wiosnę lub po zagotowaniu)
to efekt będzie takie, że będą puszczać uszczelniacze (pisać dlaczego?)
koszt uszczelniaczy jest niewielki
ale ich wymiana wiąże się z wyjmowaniem skrzyni i jej rozbieraniem... a to już sporo kosztuje
dlatego co wymianę oleju robię dolewkę oleju do skrzyni
a co np. 45k inwestuję 150 PLN na dobry olej i 50 PLN na wymianę
zmienia się nie tylko olej w silniku..
ale też i olej wspomagania i hamulcowy (na wiosnę lub po zagotowaniu)
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Pisz dlaczego, chętnie poczytam.
No i widzę tu niewielką sprzeczność w Twojej wypowiedzi - co 45k zmieniasz olej w skrzyni i kosztuje to 200 ? Z wymianą uszczelniaczy ? Bo te 200 to nie uważam za kwotę typu "dużo" jeśli ma to sens...
Płyn jak rozumiem wspomagania i hamulcowy, bo wspomagania to raczej taki żel przypomina, a hamulcowy to już niewiele ma z olejem wspólnego - chyba, że się mylę !
Pisz pisz, zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć...
Edit: do przeglądu 30tys dobijam przed zimą, nie wiem, czy to dużo czy nie.
No i widzę tu niewielką sprzeczność w Twojej wypowiedzi - co 45k zmieniasz olej w skrzyni i kosztuje to 200 ? Z wymianą uszczelniaczy ? Bo te 200 to nie uważam za kwotę typu "dużo" jeśli ma to sens...
Płyn jak rozumiem wspomagania i hamulcowy, bo wspomagania to raczej taki żel przypomina, a hamulcowy to już niewiele ma z olejem wspólnego - chyba, że się mylę !
Pisz pisz, zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć...
Edit: do przeglądu 30tys dobijam przed zimą, nie wiem, czy to dużo czy nie.
-
- Posty: 1707
- Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
- Aktualnie: seria 188KM/270Nm
- Lokalizacja: Katowice
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
VAG leje do skrzyń oleje Fuchs-a, mineralne i syntetyczne. Z tego co wiem to do wszystkich skrzyń stosowanych w S2 są fabrycznie wlewane syntetyki, poza silnikiem 1.4 i 1.9, chyba.
Przy oleju syntetycznym wystarczą wymiany co ok. 100tyś km i/lub 5 lat.
Przy oleju syntetycznym wystarczą wymiany co ok. 100tyś km i/lub 5 lat.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
- szymi81
- Posty: 459
- Rejestracja: 8 cze 2011, o 21:21
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Aktualnie: seria
- Lokalizacja: Katowice
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
a co w przypadku 1,9 i 1,4?Sebastian_M26 pisze:poza silnikiem 1.4 i 1.9, chyba.
Przy oleju syntetycznym wystarczą wymiany co ok. 100tyś km i/lub 5 lat.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Wychodzi na to, że minerały.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Oczywiście brak wymiany czy wymiana co 10 lat to przesada. Zanieczyszczenia, utlenianie, przegrzanie ... to oczywiście wszystko niszczy olej. Nie zgadzam się tylko co do wody - ma ona znacznie niższą temp wrzenia niż olej i nawet jak trochę jej się dostanie do przy pierwszym podgrzaniu odparuje. A, że jest niemieszalna z olejem, to tym łatwiej. Tym niemniej olej przekładniowy nie jest poddawany tak ekstremalnym obciążeniom jak silnikowy i wymiana jego z taką częstotliwością to przerost formy nad treścią (czytaj - płacisz za coś, co nie daje żadnych wymiernych efektów poza ewentualnie lepszym samopoczuciem )bezduszny pisze:ba...
Skoda z tego co czytałem nawet nie przewiduje zmiany oleju... czyli jest wieczny
...
Ten pracujący w skrzyni, poddawany ścieraniu i szerokiemu zakresowi temperatury.. oraz wodzie (dostaje się przez otwór odpowietrzenia.... jest niewymienialny.
Co do wspomagania się nie wypowiadam, bo nigdy w to nie wnikałem. Natomiast płyn hamulcowy wymienia się na ogół co 2 lata ze względu na jego silne właściwości higroskopijne (chłonie wodę) i przez to spada jego temperatura wrzenia. I drobna uwaga -dla właściwości płynu hamulcowego liczy się tylko wyłącznie czas. Nie ma najmniejszego znaczenia, czy przejedzesz w tym okresie 100 czy 300 000 km. Po prostu płyn hamulcowy się nie zużywa, on się uwodnia, a jest to wartość stała w danym układzie zamkniętym w jednostce czasu. Ewentualna wymiana po zagotowaniu - nie dlatego należy wymienić, że się zagotował, ale zagotował się dlatego, że jest niewłaściwy (do eksploatacji z tego typu obciążeniami, bądź uwodniony. A wtedy logicznym jest, że należy z niego uciekać.
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
a widzisz @sjak...
Zajmując się swego czasu środkami smarowymi miałem możliwość wysyłania próbek do instytutu nafty na badania.
Próby robiłem nie tylko na próbkach od klientów ale z własnego silnika.
I tak...
Silnik 1.8T AUM z olejem Statoil LazerWay 5/40 (baza PAO) wg. badań powinien wytrzymać według wyliczeń (próbki brane do analizy co 5k km) około 45-50k zanim straci swoje właściwości (zużyją się pakiety uszlachetniaczy).
To, co kwalifikuje go do wcześniejszej wymiany to zabrudzenie.
Oryginalny olej ze skrzyni (producent nie znany) GL-4 daje radę tylko 30-35k.. potem "smaruje" już tylko samą bazą olejową.
Na podstawie tego napisałem, że lejąc raz na 45k km olej klasy GL4/GL5 mamy pewność, że przez ten okres będą w nim jeszcze pakiety dodatków uszlachetniających.
Wychodzi z tego, że wymiana oleju silnikowego co 15k jest większym marnotrawstwem finansowym niż wymiana oleju w skrzyni co 30k
o ile olej silnikowy nie jest już tak brudny by go wymienić.
Wspomaganie i hamulcowy robię zawsze na wiosnę w ramach "pakietu wiosennego". Może i na wyrost...
Ale zawsze po wymianie tego od wspomagania czuć lepszą (lżejszą) pracę układu.
Zajmując się swego czasu środkami smarowymi miałem możliwość wysyłania próbek do instytutu nafty na badania.
Próby robiłem nie tylko na próbkach od klientów ale z własnego silnika.
I tak...
Silnik 1.8T AUM z olejem Statoil LazerWay 5/40 (baza PAO) wg. badań powinien wytrzymać według wyliczeń (próbki brane do analizy co 5k km) około 45-50k zanim straci swoje właściwości (zużyją się pakiety uszlachetniaczy).
To, co kwalifikuje go do wcześniejszej wymiany to zabrudzenie.
Oryginalny olej ze skrzyni (producent nie znany) GL-4 daje radę tylko 30-35k.. potem "smaruje" już tylko samą bazą olejową.
Na podstawie tego napisałem, że lejąc raz na 45k km olej klasy GL4/GL5 mamy pewność, że przez ten okres będą w nim jeszcze pakiety dodatków uszlachetniających.
Wychodzi z tego, że wymiana oleju silnikowego co 15k jest większym marnotrawstwem finansowym niż wymiana oleju w skrzyni co 30k
o ile olej silnikowy nie jest już tak brudny by go wymienić.
Wspomaganie i hamulcowy robię zawsze na wiosnę w ramach "pakietu wiosennego". Może i na wyrost...
Ale zawsze po wymianie tego od wspomagania czuć lepszą (lżejszą) pracę układu.
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Dlatego ja osobiście się nie wychylam. Stosuje najlepsze z mojego punktu widzenia "płyny fizjologiczne" ale wymieniam je zgodnie z zaleceniami producenta (czyli w moim przypadku wymiana oliwy w silniku co 30 kkm, w skrzyni i tylnym dyfrze - 60 kkm). Jedyny wyjątek, to wymiana oliwy w silniku po pierwszych 1,5-3 tys km.bezduszny pisze:Wychodzi z tego, że wymiana oleju silnikowego co 15k jest większym marnotrawstwem finansowym niż wymiana oleju w skrzyni co 30k
o ile olej silnikowy nie jest już tak brudny by go wymienić.
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Oleum LL co 30tys ?
To to akurat mam przekonanie, że co jak co, ale niezależnie od normy olej w silniku co 15 warto zmienić, a co 30 to ja mogę po pieczątki jeździć...
To to akurat mam przekonanie, że co jak co, ale niezależnie od normy olej w silniku co 15 warto zmienić, a co 30 to ja mogę po pieczątki jeździć...
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Gdybym jeździł z takimi prędkościami co Ty, to co 7,5 bym wymieniał
A tak serio - w trudniejszych warunkach (szybko autostradami, miasto) - jak najbardziej. U mnie 90% eksploatacji to szosa z prędkościami 80-140, na rozgrzanym silniku, a tu już olej tak nie cierpi.
A tak serio - w trudniejszych warunkach (szybko autostradami, miasto) - jak najbardziej. U mnie 90% eksploatacji to szosa z prędkościami 80-140, na rozgrzanym silniku, a tu już olej tak nie cierpi.
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Mnie tam wyświetlacz uparcie prowadzi do 30tys, a podobno hiper-mądry mózg elektroniczny Skody liczy sobie zużycie oleju na podstawie "szeregu parametrów"
Czyli chyba dobrze eksploatuję. Ale i tak mu nie wierzę
Jestem w stanie uwierzyć, że oblicza ilość przerwanych wypaleń dpf skutkujących wlewaniem ropy do oleju i na tej podstawie ew. skraca...
Czyli chyba dobrze eksploatuję. Ale i tak mu nie wierzę
Jestem w stanie uwierzyć, że oblicza ilość przerwanych wypaleń dpf skutkujących wlewaniem ropy do oleju i na tej podstawie ew. skraca...
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
W te pomiary nie wierzę, od czasu posiadania MB. Pierw próbował dociągnąć do 42 kkm (zmieniony po 30), a zaraz po wyjechaniu z wymiany pokazał następną za ... 8 kkm
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 30 wrz 2010, o 08:21
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
- Aktualnie: 217 KM / 310 nm
- Lokalizacja: WAW
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Ja musiałem wymienić przy około 70kkm, było czuć znacznie gorszą zmianę biegów.
W aso nie chcieli mimo, że czuli że jest problem bo biegi o wiele gorzej wchodziły
Po wymianie jest okej. Koszt nie był duży - chyba max 300 z wymianą
Wydaje mi się, że co 60kkm wymiana jest sensowna czyli co tyle ile świece w TSI
W aso nie chcieli mimo, że czuli że jest problem bo biegi o wiele gorzej wchodziły
Po wymianie jest okej. Koszt nie był duży - chyba max 300 z wymianą
Wydaje mi się, że co 60kkm wymiana jest sensowna czyli co tyle ile świece w TSI
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
jak już czujesz, że skrzynia źle pracuje..
to z olejem, lub tym co z niego zostało musi być już bardzo źle
to z olejem, lub tym co z niego zostało musi być już bardzo źle
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [S2] zmieniacie olej w skrzyni manualnej ?
Jeśli chodzi o skrzynię, to w przypadkach, kiedy jest to obowiązkowe (dla zachowania gwarancji) bądź też zalecane (bez wpływu na gwarancję), zwykle pojawia się interwał 60 tys. km. Co do sensowności to oczywiście zależy - również od polityki producenta. Jeden zaleci, bo "może to mieć sens", drugi nie, bo "nic się nie stanie". Znamienne jest to, że np. wśród zalecających (a nie wiem, czy nie nakazujących) jest Subaru, a więc producent, który nie kreuje wizerunku swoich aut jako tanich w utrzymaniu, a wśród niezalecających - wiadomo kto . Ja wiem tylko, jak to wyglądało w przypadku Toyot. Tam swego rodzaju standardem było, że po ok. 100 tys. km skrzynia zaczynała lekko haczyć. I wiadomo było, że wymiana oleju pomoże - w jednym przypadku bardziej, w innym mniej, ale efekt placebo to bynajmniej nie był.
Zresztą prawda jest taka, że ci którzy twierdzą, że można wymieniać olej w silniku co 50 tys. km też mają rację - w dzisiejszych czasach nie jest tak łatwo udowodnić, że to szkodzi. W końcu niektórym silniki się rozwalają po 150 tys. km przy wymianach co 15 tys., innym, którzy wymieniają dwa razy rzadziej, uda się przejechać 200 tys. bezawaryjnie. Tylko co ze stylem jazdy, krótszymi czy dłuższymi trasami itp.?
Wszystko ma jakiś sens, byle z umiarem. Ja akurat mam ten komfort, że nawet gdybym wymieniał wszystkie możliwe płyny eksploatacyjne co 15 tys. km, to w moim przypadku oznacza co 1,5 roku , więc mogę pod tym względem dopieszczać autko w stopniu przekraczającym średnią krajową . Gorzej jak ktoś robi np. 50 tys. km rocznie - tu już jest się nad czym zastanowić. Ja w każdym razie jestem zdecydowanie przeciw kiszeniu oleju w skrzyni w nieskończoność.
Zresztą prawda jest taka, że ci którzy twierdzą, że można wymieniać olej w silniku co 50 tys. km też mają rację - w dzisiejszych czasach nie jest tak łatwo udowodnić, że to szkodzi. W końcu niektórym silniki się rozwalają po 150 tys. km przy wymianach co 15 tys., innym, którzy wymieniają dwa razy rzadziej, uda się przejechać 200 tys. bezawaryjnie. Tylko co ze stylem jazdy, krótszymi czy dłuższymi trasami itp.?
Wszystko ma jakiś sens, byle z umiarem. Ja akurat mam ten komfort, że nawet gdybym wymieniał wszystkie możliwe płyny eksploatacyjne co 15 tys. km, to w moim przypadku oznacza co 1,5 roku , więc mogę pod tym względem dopieszczać autko w stopniu przekraczającym średnią krajową . Gorzej jak ktoś robi np. 50 tys. km rocznie - tu już jest się nad czym zastanowić. Ja w każdym razie jestem zdecydowanie przeciw kiszeniu oleju w skrzyni w nieskończoność.