Forum Skoda Superb

czyj?

Enriquez pisze:czyj?

A nie wiem czy właściciel jest na forum ale jak przyprowadzi to zapytam Relację wrzucę na forum

Polecam paste K2 jest super.

Z pastą K-2 uważajcie , unikajcie polerowania futrem - bardzo łatwo o przecierki kiedyś na busie sam poprzycierałem.
Ja zaryzykowałem korektę , używałem past Menzerny 500 -2500 i 4000 efekt rewelacja lakier jak lustro.
Mam wosk z Lidla /z Carnabuą/ i zastanawiam się czy go użyć czy kupić coś porządnego.
Co Koledzy możecie polecić do odżywienia i nawoskowania lakieru w /rozsądnej cenie /

a kto używa k-2 do wodnych lakierów !!!!!!

Amator bez praktyki w detalingu , przycierki były dwie gdzieś na krawędzi ale busik i tak odzyskał połysk.

ja użyłem k-2 i facet z car detalingu gdzie brałem mleczko pod wosk, był w szoku, że aż tak dobrze wyszło...

apm16 pisze:Z pastą K-2 uważajcie , unikajcie polerowania futrem - bardzo łatwo o przecierki kiedyś na busie sam poprzycierałem.
Ja zaryzykowałem korektę , używałem past Menzerny 500 -2500 i 4000 efekt rewelacja lakier jak lustro.
Mam wosk z Lidla /z Carnabuą/ i zastanawiam się czy go użyć czy kupić coś porządnego.
Co Koledzy możecie polecić do odżywienia i nawoskowania lakieru w /rozsądnej cenie /

Dodo lime prime jako odzywka i podkład pod wosk oraz Nattys Paste wax - wosk.
Od K2 i tym podobnych wynalazków radze trzymać się jak najdalej, bo można sobie tym narobić niezłego bałaganu.

szczypior pisze:ja użyłem k-2 i facet z car detalingu gdzie brałem mleczko pod wosk, był w szoku, że aż tak dobrze wyszło...

To albo ten facet był ślepy, a z detailingiem miał tyle wspólnego co Maciarewicz z mówieniem prawdy Umyj samochód ze 2 razy i zobaczysz jakie "piękne" holsy ci po tym K2 i "polerowaniu" wyskoczą
Na jakim padzie i jaką maszyną pracowałeś z tym K2?
P.S.
Co to jest "mleczko pod wosk" ? Pod wosk daje się podkład/odzywkę do lakieru.

Tak czytam ten temat i powiem wam że jestem w kropce.. Na początku byłem zdecydowany po odbiorze położyć powłokę ceramiczną jakąś a teraz się zastanawiam czy nie lepiej woskować.. Kogo moglibyście polecić w rejonie Trójmiasta.

Szoi, Car-Spa, Gdynia ul. Chwaszczyńska 172.
Teraz jeśli chodzi o twoje wątpliwości. Zadaj sobie pytanie czy interesuje cie detailing, czy tez nie i szukasz tylko zabezpieczenia dla lakieru które ma być bezobsługowe?
Jeśli chcesz wchodzić w detailing, to na początek polecam wosk wraz z korektą pod niego i porządnym podkładem.
Jeśli interesuje cie tylko zabezpieczenie lakieru bez zawarowania sobie głowy detailingiem, to zdecydowanie powłoka kwarcowa.
Dlaczego? Powłoka kwarcowa jest płynem, który w kontakcie z lakierem i powietrzem zmienia się w bardzo twarde ciało stałe, o grubości do nawet 1 mikrometra. To ciało stałe jest niewrażliwe na agresywną chemię, oraz daje długotrwale (do 1,5 roku) zabezpieczenie lakieru auta. Powłoka nadaje lakierowi mocno technicznego szklistego połysku. Na powlokę kwarcową można spokojnie kłaść wosk (nie stosuje się wtedy podkładów pod wosk), aby poprawić jej długość zabezpieczenia auta oraz poprawić połysk i wet-look.
Teraz wosk. Jeśli mówimy o woskach naturalnych (są jeszcze sealenty, czyli woski sztuczne) dają, wraz z zastosowanymi pod nie podkładami bardziej naturalny i "ciepły" połysk i dobry wet-look. Jednak są bardzo wrażliwe na agresywną chemię, więc auto trzeba myć TYLKO samemu i za pośrednictwem specjalnych szamponów o naturalnym ph. w przeciwnym razie po 2 myciach z położonego wcześniej wosku nie zostanie zbyt wiele. Dodatkowo żaden, nawet najlepszy wosk, nie wytrzyma (na porządnie przygotowanej powierzchni i odpowiednio dbany) więcej niż 5 miesięcy.
Wiesz już mniej więcej co i jak, decyzję musisz podjąć sam.

Czyli generalnie na auto nowe jeśli nie chcę za mocno wnikać w mycie samodzielne to polecasz powłokę kwarcową. Dzięki za rzeczowe wyjaśnienie

Generalnie jeśli nie chcesz/nie masz czasu bawić się w detailing i wielogodzinne samodzielne czyszczenia auta, to zdecydowanie polecam powłokę kawrcową. Jest bezobsługowa, auto z powłoką można myć zarówno na myjkach samoobsługowych używając proszku, jak i na myjkach ręcznych z uyciem ichniejszej chemii, a ochrona lakieru będzie lepsza i dłuższa niż w przypadku zabezpieczenia go woskiem.

Drodzy,
Możecie polecić w Wawie miejsce, gdzie warto oddać autko do odświeżenia/zabezpieczenia lakieru? Nie widzę jakichś 'strasznych' zniszczeń z wyjątkiem tych, które wychodzą z myjni automatycznych...
Pozdrawiam,
Piotr

Jakbyś miał ochotę zrobić coś sam przy aucie, mogę podpowiedzieć potrzebne produkty.