Forum Skoda Superb

Witam wszystkich
Od pewnego czasu w moim superbie *1,9 TDI 2002 AWX) podczas 'gaszenia silnika' występuje gwałtowne szarpnięcie, tzn silnik nie gaśnie płynnie tylko w otatnoej fazie 'zatrzęsie nim'. byłem dzisiaj u mechanika mówi że przyczyną może być sprzęgło alternatora. proszę o opinie użytkowników forum, może ktoś miał podobny problem?? Ponadto podczas pracy na biegu jałowym wyczuwalne są bardzo małe wibracje w kabinie. Wg mnie dwumasa jest w porządku. czy przyczyną może byc poduszka pod silnikiem????

IMHO to nie sprzęgło alternatora, a zwyczajnie sprzęgło. Raczej typowy objaw.

wg. mnie sprzęgło działa dobrze, ale zakładając że jest uszkodzone, czego mam się spodzieać tzn jeżdzić aż padnie czy możliwie szybka wizyta u mechanika???? W necie wyczytałem że przyczyną może być zawór egr, jak można to zdiagnozować???

Nie jeździć aż padnie, bo mogą polecieć jeszcze np. łożyska itp.
Ja tak miałem w galaxy. Skończyła się dwumasa i też mi szarpało silnikiem przy gaszeniu.
Pojedź do innego mechanika po poradę.

maly alternator daje takie szarpniecie? w mojej opini nie ma opcji. Zwykle sprzeglo lapie z dolu czy u gory? moze sie konczy juz. Poduchy pod silnikiem mozna sprawdzic na oko wiec wez kolege i zobaczcie czy silnik lata. Otwierasz klape i patrzysz. Wrzucasz 1 i lekko strzelasz ze sprzegla. Ale na hamulcu bez ruszenia samochodem. A Twoj ziomek patrzy czy silnik lata jak glupi czy plynnie sie rusza. To samo na wstecznym pare razy i napewno zobaczysz czy wywalone

.......

sprawdziłem, silnik na 1 lekko unosi się go góry, zaś na wstecznym lokko opada w dół nie widać żadnych szarpnięć itp.
Mam pytanie czy podczas gaszenia silnika dźwignia od egr-u powinna się 'odchylać' tym samym zamykając klapkę w rurze od powietra???? Bo u nie nić takiego się nie dzieje....

Chłopaki, przeciez sprawa jest banalna - przyczyną jest niedziałająca klapa gasząca. A klapa nie działa pewnie ze względu na dziurawą membranę gaszaka. Gaszak do wymiany.

Przy wyłączaniu silnika AWX zamykana jest przepustnica aby silnik się nie trząsł. Siłownik (gaszak) sterowany jest podciśnieniem i porusza przepustnicą w EGR

Tak kolego ody_21, klapa powinna się zamykać a po zgaszeniu powinna się z powrotem otworzyć.

ile kosztuje owy gaszak??? czy jest to 1 element czy caLy podzespół??? czy można to samemu wymienić????

Moze tez byc to uszkodzony zaworek zwrotny badz wypiety z niego waz. Zaworek to kwestia stowki. Sama klapa moze byc znacznie wiecej bo to juz mechanizm jest.

Witam mam podobny problem sprawdzałem w skodzie i u jeszcze kilku mechaników i jednoznacznie stwierdzili że to wina dwumasu ale podobno nie ma się co tym przejmować bo można jeszcze wiele tysięcy na nim śmigać:shock:

GRAND75 pisze:Witam mam podobny problem sprawdzałem w skodzie i u jeszcze kilku mechaników i jednoznacznie stwierdzili że to wina dwumasu ale podobno nie ma się co tym przejmować bo można jeszcze wiele tysięcy na nim śmigać:shock:

Widziałem juz takie dwumasowe koło które mogło niby śmigać. Tak śmigało ze ujebało skrzynie biegów. Fedry z dwumasy sie wbiły w skrzynie i zakręciły o wirnik. Skrzynia sie rozleciala na amen. Dwumas koszt 1500 skrzynia 3x tyle + dwumas Przekalkuluj. Tak czy siak musisz dwumas zmienic chyba ze sprzedaz za chwile auto. Jak wiesz ze pojeździsz jeszcze rok dwa - zmieniaj.

ja byłem u kilku mechaników ale tylko 1 powiedział ze może to być przyczyna dwumasu.

Nie olewaj dwumasu, tyle Ci mogę poradzić. Niemało kosztuje, ale jak olejesz to tak jak Neck stwierdził - kilka razy dołożysz. Albo robić, albo do Żyda, albo na żyletki. Czwartej drogi nie znam.

Ody, nie olewaj też zdania Necka - naprawdę wie o czym mówi