Nowy Superb ściąga w prawo - ASO odmawia ustawienia zbieżności
: 12 lut 2024, o 18:19
Ciekawy temat. Mój Superb3 LK, 2.0 280.
Od samej nowości auto żeby jechało prosto musiało mieć kierownicę lekko w lewo. Myślałem że to moje odczucie, ale po 1000km nic nie minęło. Zgłosiłem to na reklamację do ASO (w końcu auto odebrałem w listopadzie 2023), 3 tygodnie oczekiwania na termin na ustawienie geometrii. Jadę, zostawiam auto, mija 3h, telefon pani z serwisu "auto gotowe". Jadę i... NIC NIE ZROBILI ASO mi zarzuciło że przyjechałem na nieoryginalnych kołach (oczywiście, bo do k....y nędzy - był grudzień, a auto z salonu wyjeżdża na gumach letnich, to normalne że mam opony zimowe i "swoje" felgi) i na nieoryginalnych nie robią geometrii Pani w serwisie poradziła mi po prostu założyć oryginalne koła i przyjechać jeszcze raz, odmówiłem oczywiście (akurat w Wawie był wtedy srogi mróz i leżał śnieg), więc w takim wypadku poradziła mi poczekać z tym do wiosny (XD) i wtedy przyjechać na letnich.
Żeby nie było - próbowałem w drugim ASO, sytuacja podobna. Sprawdziłem geometrię na własny koszt, oczywiście srogo skopane wszystko (w "normie"producenta, ale jedna strona na max na plus, druga na max na minus jeśli chodzi o zbieżność), ale jedna rzecz - nieprawidłowy kąt pochylenia jednego przedniego koła, wg mechanika - nieustawialny. Po ustawieniu zbieżności (z nieprawidłowym pochyleniem) auto ściąga wyraźnie mniej, ale nadal ściąga. Druga wizyta u mechanika od geometrii nie dała żadnego rezultatu.
Zgłosiłem to z opisem jako reklamację do Skody Polska, jutro mija 2 tygodnie a ja wciąż nie mam odpowiedzi.
Miał ktoś podobny przypadek? Może Superb się po prostu chu....wo prowadzi sam z siebie?
Od samej nowości auto żeby jechało prosto musiało mieć kierownicę lekko w lewo. Myślałem że to moje odczucie, ale po 1000km nic nie minęło. Zgłosiłem to na reklamację do ASO (w końcu auto odebrałem w listopadzie 2023), 3 tygodnie oczekiwania na termin na ustawienie geometrii. Jadę, zostawiam auto, mija 3h, telefon pani z serwisu "auto gotowe". Jadę i... NIC NIE ZROBILI ASO mi zarzuciło że przyjechałem na nieoryginalnych kołach (oczywiście, bo do k....y nędzy - był grudzień, a auto z salonu wyjeżdża na gumach letnich, to normalne że mam opony zimowe i "swoje" felgi) i na nieoryginalnych nie robią geometrii Pani w serwisie poradziła mi po prostu założyć oryginalne koła i przyjechać jeszcze raz, odmówiłem oczywiście (akurat w Wawie był wtedy srogi mróz i leżał śnieg), więc w takim wypadku poradziła mi poczekać z tym do wiosny (XD) i wtedy przyjechać na letnich.
Żeby nie było - próbowałem w drugim ASO, sytuacja podobna. Sprawdziłem geometrię na własny koszt, oczywiście srogo skopane wszystko (w "normie"producenta, ale jedna strona na max na plus, druga na max na minus jeśli chodzi o zbieżność), ale jedna rzecz - nieprawidłowy kąt pochylenia jednego przedniego koła, wg mechanika - nieustawialny. Po ustawieniu zbieżności (z nieprawidłowym pochyleniem) auto ściąga wyraźnie mniej, ale nadal ściąga. Druga wizyta u mechanika od geometrii nie dała żadnego rezultatu.
Zgłosiłem to z opisem jako reklamację do Skody Polska, jutro mija 2 tygodnie a ja wciąż nie mam odpowiedzi.
Miał ktoś podobny przypadek? Może Superb się po prostu chu....wo prowadzi sam z siebie?