Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Wacholek
Posty: 49
Rejestracja: 25 wrz 2023, o 21:42
Samochód: Superb III
Rocznik: 2023
Silnik: Inny
Aktualnie: 2.0 TDI DTUA

Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: Wacholek »

Witam wszystkich!!
Mam ciekawy temat ale z problemem. Procedurę przetestowałem na 4 Octaviach (1.6TDI i 2.0TDI) i Seacie Ateca (2.0 TDI).
Chcąc zminimalizować problem zapychania się DPF'a, w szczególności w mieście, zauważyłem, że przy odpięciu/uszkodzeniu jednego z elementów systemu oczyszczania spalin silnik przechodzi w tryb awaryjny ( bez utraty mocy) i zaczyna pracować na świeżym powietrzu i praktycznie przestaje generować sadzę ( Ja odłączyłem EGR HP). Przejechałem moją Qctviią 66tys km (O3 MY2020) z tym wyłączeniem i nie chce wracać do fabryki. Auto jest super zrywne (w szczególności w trybie sport), wypala co 742km( bo taki jest limit w komputerze pomimo, że filtr jest pusty) i olej zrobił się tak czysty jak w benzynie TSI ( Wymieniam co 10k). Jedynym minusem odłączenia EGR jest lampka check-engine. Wszystko inne działa w każdym z wymienionych wcześniej samochodów.
Niestety w nowym Superbie 2.0 TDI 147KW (DTUA) przy takim odłączeniu od razu wylatuje błąd ACC. Tak samo się działo w Octavii gdy się odpięło klapę ssącą, ale EGR nie robił takich problemów. Tu się chyba programista postarał i pojawienie się dwóch błędów (pozycji i przerwania obwodu) automatycznie wywala błędy braku danych w kilku sterownikach.
I teraz pytanie. Czy może ktoś może wie/słyszał o jakimś magiku, który wie/zna jak lub co odłączyć by błędy były ale nie powodowały wyłączenia ACC. Błędy muszą być bo sterownik nie wejdzie w tryb awarii. Wkodowanie tych błędów nie wchodzi w rachubę. Może poza kontrolką check-engine. Jednym przełącznikiem możemy w każdej chwili powrócić do ustawień fabrycznych i w sumie jest to jakieś rozwiązanie. W mieście jeździć na odłączonym EGR i wypalać co 742km a na trasie załączać by był dostępne ACC i inni asystenci. Nie jest to jednak rozwiązanie komfortowe.
Będę jeszcze testował z nisko ciśnieniowym EGR'em i klapą wydechu ale czuję, że rezultat będzie podobny.
Wszelkie sugestie mile widziane.
ktryk
Posty: 230
Rejestracja: 23 cze 2018, o 23:36
Samochód: Superb III
Rocznik: 2018
Silnik: 2.0TDI (150KM)

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: ktryk »

Rozumiem że chcesz to zrobić bez ingerenci tunera?
Rozłączając tylko jakąś kostkę ,chyba od egra? Tylko czy jednego ,czy obu ? Bo wszystko po 2015r .ma dwa ery.
Wacholek
Posty: 49
Rejestracja: 25 wrz 2023, o 21:42
Samochód: Superb III
Rocznik: 2023
Silnik: Inny
Aktualnie: 2.0 TDI DTUA

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: Wacholek »

ktryk pisze: 2 gru 2023, o 19:14 Rozumiem że chcesz to zrobić bez ingerenci tunera?
Rozłączając tylko jakąś kostkę ,chyba od egra? Tylko czy jednego ,czy obu ? Bo wszystko po 2015r .ma dwa ery.
Najlepiej by było bez tunera. Żeby było jak najbardziej fabrycznie. W Octavii wypinałem tylko egr'a na wysokim ciśnieniu. Ten na niskim zamykał się sam w trybie awaryjnym. Co ciekawe otwierał się normalnie i pracował prawidłowo podczas wypalania więc samo wypalanie trwało normalnie. Rozwiązanie było bezproblemowe. Również normy emisji NOx'ów też były spełnione bo dotryskiwało mniej więcej dwa razy tyle AdBlue co normalnie. Starczało to na 6500km.
Na chwilę obecną szukam rozwiązania bez programu, no bo gwarancja. Jeżeli to się nie uda to pomyślimy na tunerem. Może da się zrobić tak jak w Octavii.
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 714
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: rowerek »

Po kiego grzyba Wy kupujecie te gówniane diesle, jak zaraz po wyjeździe z salonu kombinujecie z jakimiś wtyczkami i dezaktywacją połowy systemów oczyszczania spalin?
A potem lament, że jakieś strefy czystego transportu i dociskanie śruby na każdym kroku. No nie dziwota, jak nawet nowe auto po wyjeździe z salonu smrodzi i truje.

Przywiązanie do sadzomiotów w tym kraju jest komiczne i tragiczne jednocześnie...

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Kylo125
Posty: 198
Rejestracja: 3 lut 2023, o 19:34
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 0.8 SOHC

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: Kylo125 »

Nie wiem jak inni. Ja kupiłem gównianego diesla bo lepiej jechał i mniej palił od TSI o podobnej mocy.
Na szczęście mój jeszcze nie smrodzi, więc jakoś sobie z tym radzę że to nie jedyna słuszna benzyna.
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 714
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: rowerek »

Na starcie wywalone 12k więcej, ale mało pali po kilku latach może Ci się zwróci, a jak doliczysz adblue, wszelkie cyrki z nim związane itd. to może nigdy ale mało pali
Po mieście na wiecznie niedogrzanym silniku, lament, że dpf zapchany, oleju przybywa, bo cykl wypalania przerwany. Ale mało pali

Prędzej, czy później kończy się jak zawsze - wycięta ekologia, poblokowane programowo wszystko co się da i olaboga, do centrum mnie nie chcą wpuszczać.. No i niestety czasami nie ma się co dziwić.

Czasami jedziesz za jakimś wydawałoby się świeżym dieslem, a smród i duchota jak chińskim okręgu przemysłowym.


Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Kylo125
Posty: 198
Rejestracja: 3 lut 2023, o 19:34
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 0.8 SOHC

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: Kylo125 »

Ja dołożyłem znacznie mniej niż 12, a adblue na ponad rok jak jeżdżę zalałem raz za 50 złotych i pokazało że jest 24 tysiące km zasięgu. Cud że mi przez te wydatki na siki jeszcze na jedzenie coś zostało. Pewnie tylko dlatego że mało pali.

Do centrum wpuszczą wszystkich choćby mieli samą rurę od początku do końca. Ważne żeby rok produkcji się zgadzał.

Natomiast co do jazdy za śmierdzącym dieslem to jak czuć smród w środku to pewnie zepsuty czujnik jakości powietrza.
Ze sprawnym raczej nic w środku nie śmierdzi.
Wacholek
Posty: 49
Rejestracja: 25 wrz 2023, o 21:42
Samochód: Superb III
Rocznik: 2023
Silnik: Inny
Aktualnie: 2.0 TDI DTUA

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: Wacholek »

rowerek pisze: 2 gru 2023, o 20:48 Po kiego grzyba Wy kupujecie te gówniane diesle, jak zaraz po wyjeździe z salonu kombinujecie z jakimiś wtyczkami i dezaktywacją połowy systemów oczyszczania spalin?
A potem lament, że jakieś strefy czystego transportu i dociskanie śruby na każdym kroku. No nie dziwota, jak nawet nowe auto po wyjeździe z salonu smrodzi i truje.

Przywiązanie do sadzomiotów w tym kraju jest komiczne i tragiczne jednocześnie...

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
"sadzomiotów" Fajne określenie. Nie słyszałem tego. Swoją drogą liczę, że uda się dezaktywować 90% systemów oczyszczania spalin. 50% mi nie wystarcza.
A tak na poważnie.
1. Nie istnieje na świecie samochód, który w czasie swojego życia będzie miał mniejszy wpływ na środowisko niż samochód z silnikiem Diesel'a. Łącznie z elektrykami, hybrydami i samochodami na wodór. Nie mówię tu tylko o emisji w trakcie jazdy ale również jego wyprodukowanie i utylizacja. Nie istnieje również żaden silnik benzynowy ( razem z hybrydą), który w trasie spali mniej niż Diesel. Nie bez przyczyny jednym z najoszczędniejszych i najmniej emisyjnych silników jest właśnie silnik Diesla od Mazdy. Nie bez przyczyny zaczynają robić Diesla w hybrydzie.
2. Pokaż mi jakiś silnik benzynowy o porównywalnych parametrach trakcyjnych i emisyjnych żeby bez wymiany turbiny przelatał w trasie prawie pół miliona kilometrów. To, że nie musisz produkować części zamiennych, utylizować starych to też jest ochrona środowiska. Jeszcze kilka lat temu super oszczędne benzyniaki wymagały wymiany łańcucha rozrządu co 60kkm. O przepalających się lub rozpadających się tłokach nie wspomnę. Nie wspomnę również o potężnym zużyciu oleju. Nie ma to jak niska emisja.... EKO.
3. Umiem liczyć. Liczyć zużycie paliwa, koszty eksploatacji, utylizacji, produkcji. Ile kosztuje przystosowanie bardzo oszczędnego silnika o niskiej emisji do kolejnych wymyślonych norm euro? A wiesz dlaczego? Bo się na tym dobrze zarabia. A dlaczego ceny samochodów spalinowych tak idą w górę? Bo muszą się zrównać z elektrykami. Tak jest podejście koncernów. Bo nie opłaca się produkować elektryków.

Chcesz się wziąć za oczyszczanie środowiska? Bardzo proszę. Weź się za ponad 6 milionów samochodów, które są złomowane na ulicach, w ogródkach, parkingach i zanieczyszczają środowisko.
Średni wiek samochodów Polsce to prawie 16lat. A wiesz jaką gwarancję daje producent na utrzymanie emisji spalin? 5lat lub 100000km. Średni przebieg samochodu w Polsce to 190tys. km. Czyli mniej więcej 3/4 samochodów nie spełnia swoich norm emisji spalin. Może powinieneś się zacząć martwić tymi samochodami.
Moja Octavia, z jak to ująłeś wyciętą połową systemu oczyszczania spalin, spełnia normy EURO 5 bez problemu, a jak się rozgrzeje spełnia normy EURO 6D.
Moje Diesle z dogrzewaczem palą mniej niż Twoja benzynka jak była nowa i ciekawe ale oleju nie przybywa i DPF'y się nie zapychają. Jak się kupuję złomy z zachodu z przebiegiem tylko 150k to potem są takie kwiatki jak opisałeś. Ale tobie to się będzie wydawać, że to świeży diesel.

Obsługuję flotę w mojej firmie od 13lat. Przewinęło się przez moje ręce ze 40 samochodów. Tylko 2 razy zdarzyło się, że trzeba było wymieniać wtryski i turbiny (FORD). Dwa razy płukaliśmy DPF'y w Skodach bo durni ludzie nie potrafili jeździć. Moje samochody robią do 400 tys. km bez żadnych napraw i sprzedawane są w dużo lepszym stanie niż te sprowadzane z zagranicy. Tylko trzeba wiedzieć jak je obsługiwać, a nie stosować się do zaleceń producenta. I trzeba umieć liczyć co w Polsce nie jest bardzo popularną umiejętnością.
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 714
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: rowerek »

Kylo125 pisze:Ja dołożyłem znacznie mniej niż 12, a adblue na ponad rok jak jeżdżę zalałem raz za 50 złotych i pokazało że jest 24 tysiące km zasięgu. Cud że mi przez te wydatki na siki jeszcze na jedzenie coś zostało. Pewnie tylko dlatego że mało pali.

Do centrum wpuszczą wszystkich choćby mieli samą rurę od początku do końca. Ważne żeby rok produkcji się zgadzał.

Natomiast co do jazdy za śmierdzącym dieslem to jak czuć smród w środku to pewnie zepsuty czujnik jakości powietrza.
Ze sprawnym raczej nic w środku nie śmierdzi.
Dobra, widzę że diesel siedzi mocno Obrazek Na zdrowie!

Na rowerze jeszcze można jechać, albo kabrioletem Obrazek nie mam w rowerze czujnika jakości powietrza, a szkoda! Obrazek

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 714
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: rowerek »

Wacholek, tylko Ty tworzysz sobie swoją własną rzeczywistość na potrzeby uzasadnienia swojego postępowania najwyraźniej. Uj z ekologią w aucie, kupię jedną turbinę mniej, to mi się wyrówna ;) na to swoje Euro 5 jakieś papiery masz, czy tak Ci się wydaje? Obrazek No i przypominam, że Euro 5 już nie obowiązuje Obrazek

Dwa, że co innego kupowanie diesla UZASADNIONE (czyt. jazda do których został stworzony - trasy), a niczym nie poparte, poza "bo tak". No i ja tego "bo tak" się czepiam. Nie mam problemów z dieslami, które latają tysiące kilometrów, bo do tego zostały stworzone i w takich warunkach pracują optymalnie (słowo klucz). Diesel ma najmniejszą emisję przy jeździe ze stałymi obrotami - trasa temu służy, miasta nie. Ma się kiedy wypalić, nie ma notorycznych wyrzutów sadzy przy zmianie obciążenia itd. Pracuje tak, jak został do tego zaprojektowany.

Natomiast jest cała rzesza ludzi, którzy kupują diesla, bo mało pali (ale cena zakupu i eksploatacji poza paliwem, to już kit), z przyzwyczajenia, albo "bo jedzie" (no, kopa ma, ale krótkiego). I potem katują takie auto w mieście i okolicach. Ani się dobrze nie rozgrzeje, ani nie wypali i co chwilę rusza/zwalnia. Zero optymalnych warunków. Tego zrozumieć nie potrafię i dla mnie to głupota.

Po kilku latach, jak nie u pierwszego właściciela, to u kolejnego, pojawiają się problemy wynikające z niewłaściwej eksploatacji. Dpf znika, egr zaślepiony, do tego od razu za jednym zamachem przecież 'cipa' trzeba zrobić, bo mocy przybywaj, a diesel przecież musi dymić... I cały Twój bilans śladu węglowego w łeb strzelił...

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Wacholek
Posty: 49
Rejestracja: 25 wrz 2023, o 21:42
Samochód: Superb III
Rocznik: 2023
Silnik: Inny
Aktualnie: 2.0 TDI DTUA

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: Wacholek »

rowerek pisze: 2 gru 2023, o 23:20 Dwa, że co innego kupowanie diesla UZASADNIONE (czyt. jazda do których został stworzony - trasy), a niczym nie poparte, poza "bo tak". No i ja tego "bo tak" się czepiam. Nie mam problemów z dieslami, które latają tysiące kilometrów, bo do tego zostały stworzone i w takich warunkach pracują optymalnie (słowo klucz). Diesel ma najmniejszą emisję przy jeździe ze stałymi obrotami - trasa temu służy, miasta nie. Ma się kiedy wypalić, nie ma notorycznych wyrzutów sadzy przy zmianie obciążenia itd. Pracuje tak, jak został do tego zaprojektowany.
Absolutnie się z tym zgadzam i podpisuje obiema rękami.
rowerek pisze: 2 gru 2023, o 23:20 Natomiast jest cała rzesza ludzi, którzy kupują diesla, bo mało pali (ale cena zakupu i eksploatacji poza paliwem, to już kit), z przyzwyczajenia, albo "bo jedzie" (no, kopa ma, ale krótkiego). I potem katują takie auto w mieście i okolicach. Ani się dobrze nie rozgrzeje, ani nie wypali i co chwilę rusza/zwalnia. Zero optymalnych warunków. Tego zrozumieć nie potrafię i dla mnie to głupota.
Z tym również się zgadzam, tylko to nie jest problem Diesli, a ludzi. Nie możesz obwiniać silnika, że jest źle eksploatowany. Trzeba edukować, nie zabraniać i wprowadzać kolejne normy gdy pozwala się takim ludziom używać takie złomy.
rowerek pisze: 2 gru 2023, o 23:20 Po kilku latach, jak nie u pierwszego właściciela, to u kolejnego, pojawiają się problemy wynikające z niewłaściwej eksploatacji. Dpf znika, egr zaślepiony, do tego od razu za jednym zamachem przecież 'cipa' trzeba zrobić, bo mocy przybywaj, a diesel przecież musi dymić... I cały Twój bilans śladu węglowego w łeb strzelił...
Zgadza się. I dokładnie to samo się dzieje z silnikami benzynowymi. Również je się chipuje i jeździ 50/50 z olejem silnikowym. Bo ciągnie i ma moc.
Nie oszukujmy się. Nie ma to znaczenia czy to Diesel czy benzyna. Złom to złom. Każdy się kiedyś rozsypie, ale mimo wszystko wcześniej rozsypie się
benzyna a co za tym idzie nie trzeba samochodu naprawiać lub utylizować.
Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
[/quote]
rowerek pisze: 2 gru 2023, o 23:20 Wacholek, tylko Ty tworzysz sobie swoją własną rzeczywistość na potrzeby uzasadnienia swojego postępowania najwyraźniej. Uj z ekologią w aucie, kupię jedną turbinę mniej, to mi się wyrówna ;) na to swoje Euro 5 jakieś papiery masz, czy tak Ci się wydaje? Obrazek No i przypominam, że Euro 5 już nie obowiązuje Obrazek
Oczywiście, że robiłem pomiary. Inaczej bym tego nie pisał. To euro 5 wychodzi tylko dlatego, że przy rozruchu gazy spalinowe są za zimne by rozłożyć AdBlue. Jak jest gorący, w trasie, to nawet je przewyższa, bo spada średnia emisja CO2, bo się filtr rzadziej wypala i silnik spala dokładniej bo ma więcej tlenu. Poza tym nie ma emisji węglowodorów bo nie leje podczas wypalania.
Absolutnie nie zaklinam rzeczywistości. To, że obowiązują normy Euro 6 nie oznacza, że wszystkie samochody z tą normą ją spełniają. Przecież pisałem wcześniej, że sam producent się do tego przyznaje. 100k i po normie. Poza tym badania rzeczywistych samochodów w rzeczywistych warunkach ( nie WLTP) w codziennym użytkowaniu wykazują, że żaden samochód nie spełnia tych norm. Ale może w optymalnych warunkach. Wystarczy inna temperatura zewnętrzna albo po prostu "ciężka noga" i normy diabli biorą.
Trzeba też popatrzeć na wartości bezwzględne, nie tylko na normy. Samochód o którym pisałeś w poprzednim poście emituje tyle zanieczyszczeń, że obsłużył by 5 lub 6 moich Octavii. Wprowadzanie nowych norm jest czysto polityczne i nie ma żadnego uzasadnienia środowiskowego. Bo samochody spełniające Euro 6 to raptem 10% emisji spalin z samochodów. Kropla w morzu potrzeb. Najgorsze, że gdy te stare trupy odjadą na złom, te dzisiejsze Euro 6 już ich nie spełnią i będą takimi samymi trupami co te dzisiejsze złomy. Błędne koło.

Piszesz, że nie masz w rowerze czujników jakości powietrza. Nie da się ukryć, był by to ciekawy projekt, ale nie musisz jeździć na rowerze w mieście. Możesz sobie zawsze pojechać do lasu lub nad wodę. Nie możesz wymagać od wszystkich by nie użytkowali samochodów bo akurat jeździsz na rowerze i nie masz czujników jakości powietrza. Tobie będą przeszkadzać nawet te samochody, które spełniają EURO7. I nie dziwie się bo mnie też by przeszkadzały.

Za bardzo nakręciłeś się na tą popularną bez-emisyjność. Dałeś się naciągnąć na te polityczne bzdury. Ekologią rządzą pieniądze, nie ochrona środowiska. Wiesz ile samochodów spalinowych mogło by jeździć by zrównoważyć produkcję i utylizację jednego samochodu elektrycznego? Nie wspomnę o tych, które się spaliły. Samą energię elektryczną też trzeba gdzieś wyprodukować. Albo węgiel, albo atom, albo energia odnawialna. Żaden samochód nie jest i nie będzie nigdy bez emisyjny i tak się składa, że elektryk w szczególności. To, że emisję przeniesie się poza miasta nie znaczy, że jej nie ma. Strefy czystego transportu to mit i bajki. W rozrachunku całej Polski nic się nie zmieni a nawet będzie jeszcze gorzej. Dopiero gdy wprowadzi się normy dla wszystkich jeżdżących samochodów bez względu na wiek, wtedy może coś się zmienić. Opodatkowanie starych samochodów to znowu polityka i szukanie kasy. Nic to nie zmienia dla środowiska. Trzeba myśleć globalnie a nie lokalnie. Tylko, że nikomu się to nie opłaca.

Rowerek, masz takie samo podejście do ekologii jak użytkownicy trupów sprowadzonych z zachodu. Bo mało pali, bo mnie przeszkadzają spalin, bo chce mieć moc, bo chce mieć czysto tam gdzie mieszkam więc śmieci wywożę do sąsiada, bo diesel musi dymić . Każdy z was myśli tylko o sobie i najbliższym otoczeniu. Nikt nie patrzy globalnie i nie działa globalnie. Paradoksalnie moja opieka nad flotą i próba ograniczenia niepotrzebnej emisji i zwiększenia trwałości użytkowanych samochodów zdecydowanie bardziej pozytywnie wpływa na środowisko niż Twoje biadolenie i narzekanie na Polską rzeczywistość. Co Ty osobiście zrobiłeś w swojej okolicy by sąsiad nie jeździł 20 letnim złomem albo zamiast wycinał DPF'a naprawił swój samochód?
Nie mierz wszystkich jedną, swoją, miarką.
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 714
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: rowerek »

No i się naprodukowałeś, a na końcu dopisałeś znowu wg swojego uznania resztę historii na rowerze człowiek czasem pojeździ, to oczywiście do wora z eko terrorystami (btw, mieszkam pod miastem i rowerem po centrum nie śmigam, tak że spokojnie, nie blokuję ruchu, nie zajezdzam drogi, nie pluję na auta i nie chcę wywalania aut z centrum, bo tylko rowery ). Jak niedawna partia rządząca. Rower, to i jarmuż i do drzew łańcuchami się przypinam. Weź wyluzuj, bo sam tu tak stereotypowo zajechałeś teraz, że szok. Idź na rower, mózg się dotleni, dobrze Ci zrobi.

No i nadal nie wiem, co z kabrioletami? Masz na to jakiś scenariusz, bo z rowerem już mi wytłumaczyłeś? W sumie można dach zamknąć, ale po co wtedy kabriolet? Wszystkie cabrio na złom! Albo na sprzedaż, to będzie na nowe auto dla sąsiada! No właśnie, co z tym sąsiadem? Muszę mu kupić nowe auto?

Co zrobiłem dla środowiska? Choćby to, że nie jeżdżę dieslem "bo tak" o resztę też się nie martw

Jezeli chodzi o zaczynanie od siebie, to może sam, jako ten super zbilansowany węglowo, zacząłbyś od zatrzymania na miejscu urządzeń, które mają na celu ograniczenie tej emisji i smrodu przy okazji? bo obecnie lekki konflikt osobowościowy dostrzegam, choćbyś nie wiem jak próbował zaklinać rzeczywistość.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

PS. Ale to, że w jednym poście, na podstawie jednej informacji (bliżej niesprecyzowana jazda na rowerze) zrobiłeś ze mnie ekoświra, zwolennika bez emisyjności (sprecyzuj, czy fanem elektromobilności też jestem, bo nie wiem na 100%? Zakładam, że tak?) i coś czuję że między wierszami oszołoma co to nic nie wie itd. to jestem pełen podziwu Czapki z głów! W kilka chwil wyjaśniłeś mi calutkie życie...
ktryk
Posty: 230
Rejestracja: 23 cze 2018, o 23:36
Samochód: Superb III
Rocznik: 2018
Silnik: 2.0TDI (150KM)

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: ktryk »

Spalanie oleju w benzynach, a raczej jazda na nim to dość częste zjawisko w nowych benzynach. Dotyczy każdej marki bez wyjątku.
Na pewno nie należy do ekologicznych i tanich ,szczególnie jak ktoś dużo jeżdzi.

Tak jak wypalanie dpfa co 150-300 km w jeżdzie miejskiej i spalanie niepotrzebnie paliwa na tą operację.

Dlatego benzyna jest dla przeciętnego użytkownika ,a ON na trasy a nie do jazdy po zakupy, kościoła ITP.

Temat ekologi pomijam ,bo wystarczy tylko w okresie jesień zima wyjechać za miasto w dzielnice domów jednorodzinnych i można zobaczyć Polską ekologię.
Jest tam gorzej jak w centrum największych miast na świecie z tysiącami samochodów.
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 714
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: rowerek »

O jakim spalaniu oleju Wy mówicie? Jeżdżę benzynami od lat i NIGDY nie musiałem robić żadnych dolewek między wymianami, a poziom ma bagnecie (czy wg komputera w nowszych autach) zawsze stabilny.
Jak czytam tu teksty, że benzyna (generalizując) jeździ na oleju 50/50, to się zastanawiam, czy ktoś się na czasach dwusuwów nie zatrzymał...

Oczywiście, zdarzają się wpadki (choćby stare tsi, choć ja, czy rezon z tego forum, dziwnym trafem tego nie doświadczyliśmy), ALE nie szukając daleko, jaki jest najpopularniejszy temat na forum dot. 2.0tdi 200KM? CZY ABY NIE ŻŁOPANIE OLEJU? Co najbardziej boli choćby diesle VEA od Volvo? Przybieranie oleju, a jakże, który później jest przepalany. Tak że tego...

Jeżeli chodzi o ekologię za miastem, to zgadzam się, że problem jest, tylko tam coś się zaczyna dziać jeżeli chodzi o egzekwowanie i penalizację wątpliwych działań. Jak Cię przyłapią na paleniu śmieci, czy innego dziadostwa (drony tu się dobrze spisują i działają co roku na szerszą skalę), to mandat i już jesteś na cenzurowanym, do kontroli regularnej. Jaka jest kara za jazdę bez dpf, egr itd.? Żadna, bo nikt tego nie sprawdza... Poziom kontroli aut przy przeglądach okresowych jest tak naprawdę tragiczny. Jak to możliwe, że w takich Niemczech, czy Szwecji jest o wiele większy procent uwalonych aut niż u Nas? Tak bardzo lepiej dbamy o auta?! No raczej nie... Większość trupów z ich rynków, które tam już nie mają racji bytu, u Nas okazują się perełkami, do których nie ma żadnych zastrzeżeń... Tu jest spore pole do popisu, tylko u Nas każda próba egzekwowania przepisów i karania za ich łamanie jest momentalnie podciągna pod zamach na wolność i inne górnolotne, ale strasznie trywializowane w większości przypadków określenia.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

fabek
Administrator
Posty: 1232
Rejestracja: 5 sie 2019, o 07:50
Samochód: Superb II combi
Rocznik: 2012
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wyłączenie EGR w S3 MY2024 (DPF mod)

Post autor: fabek »

W 1.6 tdi odłaczenie EGR-a spowoduje błędy wypalania, nawet wyprogramowanie u tunera.
POMOC W TUNING / DPF / EGR / SCR
ODPOWIEDZ