[S3] Gniazdo 230V świeci błędem mimo niskiej mocy podłączonej

[PK87]

Auto nowe (1000km). Dziś próbowałem testować gniazdo 230V fabryczne. Podłączyłem ogrzewacze do butów (takie narciarskie). Jest na nich napisane że mają raptem 10W (nie wiem tylko czy sztuka, czy para, ale tak czy tak sporo mniej niż limit 150W który gniazdo powinno ogarniać). Tymczasem dioda obok gniazda miga na czerwono czyli, wedle instrukcji, moc jest za duża (podłączona na próbę ładowarka USB-c 20W działa normalnie, więc przegrzanie gniazda wykluczam).

Ktoś miał podobnie? Obstawiam że tanie ogrzewacze do butów może i grzeją z mocą 10W/sztuka, ale z gniazda ciągną wiele więcej..

[artho]

Ogrzewacze mają 10W? Nie znam się na ogrzewaczach, ale jakoś nie chce mi się wierzyć. Dysponując 100W dopiero bardzo powoli można myśleć o ogrzaniu czegoś a nie 10W. Pomyśl dlaczego czajniki aby zagotować wodę potrzebują 1000W a mikrofalówki nawet więcej.

Proponuję sprawdzić ile naprawdę w szczycie mogą pobrać ogrzewacze W DOMU. Do prostej zabawy w elektronika-matematyka możesz wykorzystać popularne w sklepach budowlanych mierniki mocy, powinny być w stanie pokazać bieżące obciążenie min, max - nie są drogie a uchronisz się od zniszczenia inwertera w Skodzie. Jeżeli dysponujesz trochę bardziej rozbudowanym laboratorium mógłbyś na oscyloskopie zbadać wykres w czasie, ale do tego przydałaby się sonda prądowa a potem proste mnożenie z napięciem. Tego typu urządzenia często ciągną sporo na początku by później się ustabilizować. Po zbadaniu ile tam ogrzewacze ciągną możesz zaopatrzyć się w dedykowany inwerter, pamiętaj o kupieniu takiego z niemałym zapasem mocy.

W PL można np. tutaj kupić polskiego chińczyka: https://greencell.global/pl/225-przetwo ... owe-12v_dc

[PK87]

Chyba mam takie gniazdko-miernik. Sprawdzę później. Mi się też nie chciało wierzyć że mają tylko 10W. Z drugiej strony one się mają grzać do max 40-45 stopni żeby butów nie uszkodzić. No i grzeją tylko powietrze i nie musi to być bardzo szybko ( jak w czajniku). Obstawiam że na początku, żeby szybko się rozgrzać mogą ciągnąć więcej prądu i dlatego jest problem w aucie.

Są też modele na USB (np. https://www.intersport.pl/grzalka-sidas-usb-neo.html). Tutaj chyba technologicznie samo złącze nie wytrzyma więcej niż kilkadziesiąt W, więc w takim modelu upatruję szansy

[artho]

A tam USB, mam wrażenie, że są modele na gniazdko zapalniczki. Tych w Superbie nie brakuje, więc też warto rozważyć.

[PK87]

A tam USB, mam wrażenie, że są modele na gniazdko zapalniczki. Tych w Superbie nie brakuje, więc też warto rozważyć.

Mniej uniwersalne, bo USB podłączysz wszędzie. W aucie, w domu, do laptopa nawet

Ciekawostka - miernik mocy faktycznie pokazuje że te grzałki do butów ciągną 9,1-9,2W tylko (ale były już rozgrzane jak włączyłem w gniazdko pomiarowe). Poczekam aż się schłodzą i zobaczę czy "na zimno" nie pobierają przez chwilę dużo wiecej mocy

[artho]

A tam USB, mam wrażenie, że są modele na gniazdko zapalniczki. Tych w Superbie nie brakuje, więc też warto rozważyć.

Mniej uniwersalne, bo USB podłączysz wszędzie. W aucie, w domu, do laptopa nawet

Ciekawostka - miernik mocy faktycznie pokazuje że te grzałki do butów ciągną 9,1-9,2W tylko (ale były już rozgrzane jak włączyłem w gniazdko pomiarowe). Poczekam aż się schłodzą i zobaczę czy "na zimno" nie pobierają przez chwilę dużo wiecej mocy

Poczekaj, czasem to może być kwestia zastosowanej kiepskiej elektroniki, która powoduje ponadmiarowy skok początkowy i dlatego Superb aby zabezpieczyć cenny układ kasuje używanie od razu.

USB mniej uniwersalne? I tak i nie - większość USB nadal nie zaoferuje zbyt wiele watów a już na pewno mniej niż gniazdko zapalniczki

[PK87]

Patrzyłem na max. moc. Mój przyrząd pokazuje niecałe 40W na samym początku, potem spada do <20W i po kilku minutach stabilizuje się na poziomie nieco ponad 9W. Natomiast możesz mieć rację że jednak przy samym podłączeniu próbuje ta grzałka pociągnąć dużo więcej i mój (prosty) przyrząd tego nie pokaże - "odświeża" się co 0,5s tak na oko (nie mam dokładnyc danych co ile, ani czy "odświeżenie" wyświetlania jest bezpośrednio powiązane z "próbkowaniem" - podejrzewam że te ok. 40W to może być "średnia" z pierwszej 0,5s, a może przez pierwsze 0,1s jest 200W i dlatego Skoda się broni).

Tak czy tak z mojego pomiaru wynika że finalnie moc się stabilizuje <10W kiedy grzałki sa bardzo ciepłe (dosyć nieprzyjemne w dotyku, czyli najpewniej >40 stopni). A to by oznaczało że USB 5V/2A sobie poradzi. Być może już niebawem to sprawdzę.

Pytanie bonusowe - czy przeróbka-adapter gniazdka z płaskiego na okrągłe (np. do zasilacza laptopa) jest bezpieczna? Zdarzało mi się podłączać zasilacz laptopa do gniazd nieuziemionych więc dużej róznicy tu nie widzę.

[artho]

Potwierdzam, takie mierniki nie przebić czy wszelkich skoków napięcia. A wszelkie urządzenia grzewcze mają do takowych tendencję.

Odpowiadając na pytanie o laptopa: zasilacz do laptopa jest troszkę bardziej zaawansowanym sprzętem, więc ładowanie powinno działać bez problemu. Natomiast odpowiadając na pomijanie ubezpieczenia: będzie to podobnie bezpieczne jak podpinanie w domu bez uziemienia )