[S3] Konfiguracja i zamówienie SIII 280 KM

[MS7]

Długo zbierałem się do napisania swojego pierwszego postu, przeczytałem całe forum dwa razy i nie na wszystkie pytania znalazłem odpowiedź. Potrzebuję waszych opinii/doświadczeń/uwag dotyczących mojej sprawy. Z góry proszę o brak hejtu jeśli któryś wątek gdzieś przegapiłem i ew. proszę o podrzucenie linku. Zauważyłem, że znajdują się tutaj prawdziwi maniacy i specjaliści, którzy zwrócą uwagę na wszystko, na co ja mógłbym nie wpaść.

Sprawa: w grudniu zamówiłem swoje pierwsze nowe auto, SIII Style 280 KM, dość mocno dopakowany gangus. W skrócie all black, okno dachowe, ACC, full pakiet asyst, kamera 360, elektryka, grzanie szyby i kierownicy, felgi 19'' Canopus. Na jazdach testowych śmigałem Sportline 280 KM i L&K w dieslu. Najważniejsze brakujące opcje to webasto (drogo), skóra (żonie się przykleja tyłek, więc fotele zostają standardowe dla Style), DCC (mieszkam w Łodzi) i w zasadzie reszta jest. Samochód będzie przeznaczony do robienia 70+ tys. km rocznie w trasach (praca w Warszawie + pozostałe zajęcia). Niby wypada wziąć oszczędnego diesla, ale mam żyłkę moto-świra i nie ma innej opcji niż najmocniejsza wersja. Może będę żałował, zobaczymy. Moje pytania są dość precyzyjne, więc po kolei.

1. Performance.
Czy osiągi samochodu różnią się pod jakimś względem pomiędzy Style 280 a Sportline 280? Czy Sportline ma inny soft skrzyni, inaczej reaguje na gaz, cokolwiek przemawia za zakupem tej wersji oprócz dodatków wizualnych? Osobiście zakochałem się w przyspieszeniu Sportline i stąd jestem ciekaw. Oczywiście wiem o różnicy w zawieszeniu, pytam stricte o dysponowanie mocą, przełożenia skrzyni, wielkość tarcz hamulcowych, szerokość kapci itd.

2. Skrzynia biegów i łopatki.
Długo zastanawiałem się nad dorzuceniem łopatek i w końcu z nich zrezygnowałem po opiniach na tym forum. Podobno rzadko się ich używa i można szybko redukować drążkiem DSG. Pytanie mam następujące: jak w zasadzie działa tryb Sport i czy dotyczy tylko wersji Sportline? Czy jeżeli jadąc na luzie w trasie "obudzę" silnik łopatką/drążkiem/gazem w podłogę, to po jakimś czasie wraca w normalny tryb? Śmigałem na testach, ale jakoś brakło czasu żeby to sprawdzić. Słyszałem o tym, że 7DSG bywa mułowate i właśnie polecano łopatki do szybkiego odjeżdżania przy wyprzedzaniu, ale może ktoś podrzuci kilka zdań na jakiej zasadzie to działa, albo podrzuci link do filmu/tematu na forum? Czy przycisk z Drive Mode Select ma tutaj coś do roboty?

3. Zawieszenie.
Wiem, że temat był wałkowany 1000 razy, ale zapytam stricte pod kątem mojego sposobu użytkowania samochodu. Mianowicie zawieszenie zostaje póki co standardowe, bo przy przebiegach 70-80kkm rocznie nie uśmiecha mi się co dwa lata wymieniać DCC na nowe. Nie szarżuję po ulicach, wysoka moc ma służyć do okazyjnego depnięcia ze świateł i do stałych (sprawnych) przelotów w trasie. Bawiłem się DCC jeżdżąc L&K i nie przeraża mnie ponton w mieście. Pytanie brzmi: czy standardowe zawieszenie faktycznie będzie wręcz niebezpieczne w użytkowaniu autostradowym? Wyczytałem tutaj wiele opinii, że ponton i że fruwa na wybojach itd. Czy opłaca się dorzucić zawias ze Sportline? Póki co nie interesują mnie aftermarketowe przeróbki, pytam stricte o wybór między zawieszeniem Style a Sportline. A może z kolei ktoś ma doświadczenie takie, że DCC wytrzyma 300 kkm i warto wrzucić żeby trasy robić w ustawieniu Sport? PS. Zawieszenie ze Sportline "odblokowuje" progresywny układ kierowniczy i zastanawiałem się właśnie nad dorzuceniem tych dwóch pozycji - dobry wybór? W sensie nie oceniamy progresji, bo to wiem że super opcja, ale czy zawias ze Sportline to mus w moim wypadku, czy ktoś śmiga trasy na standardowym i jest git?

4. Wybór trybu jazdy bez DCC.
Nie znoszę pustych przycisków we wnętrzu, więc pomimo braku DCC zamówiłem wybór trybu jazdy żeby przycisk był "zajęty" i teraz... co to daje bez DCC? Z konfiguratora wiem, że tryb Comfort jest dostępny tylko z DCC, a pozostałe są bez niego. Czy np. w Sport zmienia się reakcja na gaz albo silnik trzyma wyższe obroty? Czy będę klikał jak pajac, a nic się nie będzie działo, bo nie ma DCC?

5. Dotarcie i eksploatacja.
Samochód kupuję raczej na lata, więc obstawiam pół miliona na miękko i teraz pytanko: ile realnie zniesie żwawo użytkowane i dobrze dbane 2.0 TSI 280 KM? Wiadomo, dobre rozgrzewanie, chłodzenie, oleje itd. Tak jak pisałem wyżej, nie świruję w mieście, ani nie mam zamiaru jeździć kanapą jakby to było sportowe auto, ale ma umieć wyrwać do przodu gdy trzeba. Czy faktycznie czeka mnie drugi silnik po 300 tys km? I kolejna sprawa: dotarcie. Po ilu km wymiana oleju pierwsza i jak dalej? Obecnie w aucie zmieniam olej co 2 miesiące (5,5 kkm miesięcznie) i zastanawiam się czy prawie 300-konne auto wymaga jeszcze innego podejścia. Przy zamówieniu usłyszałem, że pierwsza zmiana po 1000 km, druga po 5000 i dalej normalnie.

A może ktoś z was podrzuci własne sugestie, niezwiązane z pytaniami? Przewidywany termin odbioru auta mam na wrzesień-grudzień br., toteż zostało jeszcze trochę czasu na grzebanie w konfiguracji.

Będę dozgonnie wdzięczny za pomocne wskazówki.

[Maliniak]

Sprawa: w grudniu zamówiłem swoje pierwsze nowe auto, SIII Style 280 KM, dość mocno dopakowany gangus. W skrócie all black, okno dachowe, ACC, full pakiet asyst, kamera 360, elektryka, grzanie szyby i kierownicy, felgi 19'' Canopus. Na jazdach testowych śmigałem Sportline 280 KM i L&K w dieslu. Najważniejsze brakujące opcje to webasto (drogo), skóra (żonie się przykleja tyłek, więc fotele zostają standardowe dla Style), DCC (mieszkam w Łodzi) i w zasadzie reszta jest. Samochód będzie przeznaczony do robienia 70+ tys. km rocznie w trasach (praca w Warszawie + pozostałe zajęcia). Niby wypada wziąć oszczędnego diesla, ale mam żyłkę moto-świra i nie ma innej opcji niż najmocniejsza wersja. Może będę żałował, zobaczymy. Moje pytania są dość precyzyjne, więc po kolei.

Muszę spytać dlaczego Style, a nie Sportline? Cena? Miałbyś wszystko co potrzeba i do tego alcantarę skoro nie chcesz skóry.

1. Performance.
Czy osiągi samochodu różnią się pod jakimś względem pomiędzy Style 280 a Sportline 280? Czy Sportline ma inny soft skrzyni, inaczej reaguje na gaz, cokolwiek przemawia za zakupem tej wersji oprócz dodatków wizualnych? Osobiście zakochałem się w przyspieszeniu Sportline i stąd jestem ciekaw. Oczywiście wiem o różnicy w zawieszeniu, pytam stricte o dysponowanie mocą, przełożenia skrzyni, wielkość tarcz hamulcowych, szerokość kapci itd.

W kwestii osiągów każda wersja będzie taka sama. Sportline ma jedynie obniżone zawieszenie. Cała reszta jest związana z silnikiem, a nie wersją wyposażenia.

2. Skrzynia biegów i łopatki.
Długo zastanawiałem się nad dorzuceniem łopatek i w końcu z nich zrezygnowałem po opiniach na tym forum. Podobno rzadko się ich używa i można szybko redukować drążkiem DSG. Pytanie mam następujące: jak w zasadzie działa tryb Sport i czy dotyczy tylko wersji Sportline? Czy jeżeli jadąc na luzie w trasie "obudzę" silnik łopatką/drążkiem/gazem w podłogę, to po jakimś czasie wraca w normalny tryb? Śmigałem na testach, ale jakoś brakło czasu żeby to sprawdzić. Słyszałem o tym, że 7DSG bywa mułowate i właśnie polecano łopatki do szybkiego odjeżdżania przy wyprzedzaniu, ale może ktoś podrzuci kilka zdań na jakiej zasadzie to działa, albo podrzuci link do filmu/tematu na forum? Czy przycisk z Drive Mode Select ma tutaj coś do roboty?

Łopatki miałbyś w standardzie w Sportline. Generalnie przydają się bardzo dopóki nie zrobisz programu skrzyni. Potem praktycznie w ogóle się ich nie używa, bo nie ma potrzeby. Drążkiem można, ale dużo mniej wygodnie. Tryb Sport bardziej przeciąga na obrotach, więc później zmienia biegi. Ale nawet on nie ratuje do końca laga i konieczności redukcji przy mocniejszym depnięciu. Tryb manualny wraca do automatycznego po jakimś czasie chyba - kiedy jedziesz ze stałą prędkością, a na pewno jak przytrzymasz dłużej łopatkę (+). Drive Mode Select pośrednio ma, ale to tak naprawdę ustawienie trybu Eco/Normal/Sport dla skrzyni, zawieszenia dla DCC i układu kierowniczego.

3. Zawieszenie.
Wiem, że temat był wałkowany 1000 razy, ale zapytam stricte pod kątem mojego sposobu użytkowania samochodu. Mianowicie zawieszenie zostaje póki co standardowe, bo przy przebiegach 70-80kkm rocznie nie uśmiecha mi się co dwa lata wymieniać DCC na nowe. Nie szarżuję po ulicach, wysoka moc ma służyć do okazyjnego depnięcia ze świateł i do stałych (sprawnych) przelotów w trasie. Bawiłem się DCC jeżdżąc L&K i nie przeraża mnie ponton w mieście. Pytanie brzmi: czy standardowe zawieszenie faktycznie będzie wręcz niebezpieczne w użytkowaniu autostradowym? Wyczytałem tutaj wiele opinii, że ponton i że fruwa na wybojach itd. Czy opłaca się dorzucić zawias ze Sportline? Póki co nie interesują mnie aftermarketowe przeróbki, pytam stricte o wybór między zawieszeniem Style a Sportline. A może z kolei ktoś ma doświadczenie takie, że DCC wytrzyma 300 kkm i warto wrzucić żeby trasy robić w ustawieniu Sport? PS. Zawieszenie ze Sportline "odblokowuje" progresywny układ kierowniczy i zastanawiałem się właśnie nad dorzuceniem tych dwóch pozycji - dobry wybór? W sensie nie oceniamy progresji, bo to wiem że super opcja, ale czy zawias ze Sportline to mus w moim wypadku, czy ktoś śmiga trasy na standardowym i jest git?

Tutaj tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie wziąłeś po prostu Sportline'a? Miałbyś wszystko co potrzeba bez kombinowania. W sumie nie jeździłem "zwykłą" wersją, więc nie wiem. Sportlinem z DCC na normal da się jeździć - nie popadajmy w skrajności. Ale mnie szybko zmęczył w mieście, więc teraz nonstop jeżdżę na sporcie - zawieszenia na razie nie mam zamiaru ruszać. Na autostradzie jeszcze bardziej potrzebujesz sztywniejszego zawieszenia.

4. Wybór trybu jazdy bez DCC.
Nie znoszę pustych przycisków we wnętrzu, więc pomimo braku DCC zamówiłem wybór trybu jazdy żeby przycisk był "zajęty" i teraz... co to daje bez DCC? Z konfiguratora wiem, że tryb Comfort jest dostępny tylko z DCC, a pozostałe są bez niego. Czy np. w Sport zmienia się reakcja na gaz albo silnik trzyma wyższe obroty? Czy będę klikał jak pajac, a nic się nie będzie działo, bo nie ma DCC?

DCC nie ma żadnego wpływu na silnik/skrzynię. To tylko zawieszenie, które może być miękkie/twarde. Moim zdaniem jeżeli nie masz zamiaru zmieniać zawieszenia to DCC must have.

5. Dotarcie i eksploatacja.Po ilu km wymiana oleju pierwsza i jak dalej? Obecnie w aucie zmieniam olej co 2 miesiące (5,5 kkm miesięcznie) i zastanawiam się czy prawie 300-konne auto wymaga jeszcze innego podejścia. Przy zamówieniu usłyszałem, że pierwsza zmiana po 1000 km, druga po 5000 i dalej normalnie.

Ja wymieniałem jakoś między 2k, a 3k. Potem co 10k/rok. Jak tak dużo jeździsz to szybko pójdzie I nie prawie 300-konne, a lekko ponad, bo w praktyce jest ~310

A może ktoś z was podrzuci własne sugestie, niezwiązane z pytaniami? Przewidywany termin odbioru auta mam na wrzesień-grudzień br., toteż zostało jeszcze trochę czasu na grzebanie w konfiguracji.

Czasu to raczej nie ma, bo każda zmiana może znacznie wydłużyć czas oczekiwania. Przynajmniej tak było do niedawna I tak, nadal jestem zdziwiony, że nie wziąłeś Sportline'a. Może warto jednak zmienić decyzję.

[Kylo125]

Jak dla mnie na zwykłym zawiasie akurat po autostradzie można spokojnie jeździć. Trochę gorzej jeśli chodzi o zwykłe drogi i ostrzejsze manewry, wtedy auto pływa i szuka sobie miejsca na drodze przy ostrzejszym przyspieszeniu. Taka sytuacja miała miejsce u mnie po zakupie auta na 17 calowych kołach. Po zmianie na 18 jest już znacznie lepiej w kwestii prowadzenia. Okazało się że nagle czuć coś na kierownicy i pływanie choć jest, zauważalnie się zmniejszyło. Ja autentycznie się zdziwiłem ile dała zmiana kół w tym samochodzie, bo mimo zwykłego zawiasu przynajmniej dla mnie da się teraz całkiem żwawo jeździć po zakrętach. Teraz przydałby się ewentualnie lepszy amor żeby koła nie skakały, ale ja raczej nic nie będę na razie zmieniał. Byłem w tym roku tym autem w górach, jeździłem po serpentynach i nie tylko ja się zdziwiłem że tym pontonem da się coś pojechać po łukach.
Na koniec zaznaczam że moje doświadczenia dotyczą diesla, w mocnym TSI 280 może być inaczej. Pewnie też z dcc będzie lepiej, choć kiedyś jeździłem na jeździe próbnej l&k z tym zawiasem i w sumie też mi pływał przy ostrzejszej jeździe.

[MS7]

Muszę spytać dlaczego Style, a nie Sportline? Cena? Miałbyś wszystko co potrzeba i do tego alcantarę skoro nie chcesz skóry.

Nie chcę Sportline właśnie dlatego żeby nie robić udawanego samochodu sportowego z wygodnego kanapowca. Nie pasują mi krwiste zegary, alcantara, lotki i inne badziewia do takiej kolumbryny. Do Octavii dużo lepiej to pasuje, a Superb celowo ma być cały w czerni i sprawiać wrażenie gangsterskiego wozidła, które po prostu ma potężnego kopa i odjeżdża różnym AMG i hot-hatchom. Nie żebym się miał popisywać, ale to taki sleeper. Poza tym auto ma długo służyć, a usportowiony Sportline będzie chyba zbyt mocno męczył głowę krzykliwością. No i nie znoszę pseudo-carbonu we wnętrzu No i nie chcę trójramiennej kierownicy, uwielbiam ten dwuramienny wzór. Niestety w salonie powiedzieli, że dwuramienna nie występuje z dziurkowaną skórą. Trudno, będzie gładka

W kwestii osiągów każda wersja będzie taka sama. Sportline ma jedynie obniżone zawieszenie. Cała reszta jest związana z silnikiem, a nie wersją wyposażenia.

Super git, dzięki Cenna uwaga.

Łopatki miałbyś w standardzie w Sportline. Generalnie przydają się bardzo dopóki nie zrobisz programu skrzyni. Potem praktycznie w ogóle się ich nie używa, bo nie ma potrzeby. Drążkiem można, ale dużo mniej wygodnie. Tryb Sport bardziej przeciąga na obrotach, więc później zmienia biegi. Ale nawet on nie ratuje do końca laga i konieczności redukcji przy mocniejszym depnięciu. Tryb manualny wraca do automatycznego po jakimś czasie chyba - kiedy jedziesz ze stałą prędkością, a na pewno jak przytrzymasz dłużej łopatkę (+). Drive Mode Select pośrednio ma, ale to tak naprawdę ustawienie trybu Eco/Normal/Sport dla skrzyni, zawieszenia dla DCC i układu kierowniczego.

Okej, w takim razie zadam pytanie pomocnicze - czy jeżeli "aktywuję" tryb Sport depnięciem pedału gazu lub łopatką/drążkiem, to da taki sam efekt jak gdybym wybrał tryb Sport w Drive Mode Select? Drugie pytanie - nie słyszałem o wpływie DMS na układ kierowniczy. Czy w każdym trybie układ kierowniczy ma inną czułość? Czy jest tak w standardzie, czy dopiero mając progresję?

Tutaj tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie wziąłeś po prostu Sportline'a? Miałbyś wszystko co potrzeba bez kombinowania. W sumie nie jeździłem "zwykłą" wersją, więc nie wiem. Sportlinem z DCC na normal da się jeździć - nie popadajmy w skrajności. Ale mnie szybko zmęczył w mieście, więc teraz nonstop jeżdżę na sporcie - zawieszenia na razie nie mam zamiaru ruszać. Na autostradzie jeszcze bardziej potrzebujesz sztywniejszego zawieszenia.

Tak jak pisałem - boję się kosztów eksploatacji DCC przy takich przebiegach i to w zasadzie jedyny powód. Może drugim jest cena, bo gdybym jeszcze dodał kilka rzeczy, to by się zrobiło ćwierć bańki. A to już trochę za wysokie progi. Dlatego pytam czy jeżeli auto ma być głównie w trasy, to faktycznie standardowy zawias jest dramatyczny? Jeśli jest dramatyczny, to się będę zastanawiał co zrobić

DCC nie ma żadnego wpływu na silnik/skrzynię. To tylko zawieszenie, które może być miękkie/twarde. Moim zdaniem jeżeli nie masz zamiaru zmieniać zawieszenia to DCC must have.

Przeczytałem wszystkie wątki o zawieszeniu i na obecną chwilę wydaje mi się, że zakupię standardowy zawias (lub ewentualnie Sportline jeśli ktoś mnie uświadomi, że to dobry pomysł) i najwyżej po czasie zmienię na niefabryczny.

Ja wymieniałem jakoś między 2k, a 3k. Potem co 10k/rok. Jak tak dużo jeździsz to szybko pójdzie I nie prawie 300-konne, a lekko ponad, bo w praktyce jest ~310

Właśnie gdzieś mi mignęła informacja, że hamownia wypluwa ponad 300, ale to ponoć nie jest reguła. Czy może jest?

Czasu to raczej nie ma, bo każda zmiana może znacznie wydłużyć czas oczekiwania. Przynajmniej tak było do niedawna I tak, nadal jestem zdziwiony, że nie wziąłeś Sportline'a. Może warto jednak zmienić decyzję.

Nie zależy mi na szybszym odbiorze, tylko na pełnej konfiguracji. Słyszałem o problemach z dostępnością Lane Assist lub automatycznej klapy bagażnika i mówiono mi, że mogę wziąć bez lub poczekać dłużej. Powiedziałem, że wolę poczekać i mieć wszystko w aucie, niż łasić się na odbiór miesiąc wcześniej, a później narzekać na brak czegoś. Realnie jest 12-14 miesięcy na odbiór, więc równie dobrze będzie gotowy w lutym. Aczkolwiek kilka dni temu dostałem informację, że nawet wrzesień jest realny.

[MS7]

Jak dla mnie na zwykłym zawiasie akurat po autostradzie można spokojnie jeździć. Trochę gorzej jeśli chodzi o zwykłe drogi i ostrzejsze manewry, wtedy auto pływa i szuka sobie miejsca na drodze przy ostrzejszym przyspieszeniu. Taka sytuacja miała miejsce u mnie po zakupie auta na 17 calowych kołach. Po zmianie na 18 jest już znacznie lepiej w kwestii prowadzenia. Okazało się że nagle czuć coś na kierownicy i pływanie choć jest, zauważalnie się zmniejszyło. Ja autentycznie się zdziwiłem ile dała zmiana kół w tym samochodzie, bo mimo zwykłego zawiasu przynajmniej dla mnie da się teraz całkiem żwawo jeździć po zakrętach. Teraz przydałby się ewentualnie lepszy amor żeby koła nie skakały, ale ja raczej nic nie będę na razie zmieniał. Byłem w tym roku tym autem w górach, jeździłem po serpentynach i nie tylko ja się zdziwiłem że tym pontonem da się coś pojechać po łukach.
Na koniec zaznaczam że moje doświadczenia dotyczą diesla, w mocnym TSI 280 może być inaczej. Pewnie też z dcc będzie lepiej, choć kiedyś jeździłem na jeździe próbnej l&k z tym zawiasem i w sumie też mi pływał przy ostrzejszej jeździe.

Właśnie, bingo - będę miał pytanie. Ja swojego stawiam na 19 calowych kołach. Myślisz, że poprawi się precyzja prowadzenia? Może ktoś inny śmiga też na dziewiętnastkach i opisze wrażenia?

Ciekawe czy felgi szybko się nadają do wymiany Muszę się zapoznać z mapą dziur w Łodzi

[Kylo125]

Ja myślę że precyzja się pewnie poprawi, ale nie wiem czy mniej gumy nie powiększy efektu braku amortyzatora i koła jeszcze bardziej nie będą podskakiwać. Reasumując na równej drodze powinno być lepiej, natomiast na dziurach nie koniecznie.

[Sdss]

Muszę spytać dlaczego Style, a nie Sportline? Cena? Miałbyś wszystko co potrzeba i do tego alcantarę skoro nie chcesz skóry.

Nie chcę Sportline właśnie dlatego żeby nie robić udawanego samochodu sportowego z wygodnego kanapowca. Nie pasują mi krwiste zegary, alcantara, lotki i inne badziewia do takiej kolumbryny. Do Octavii dużo lepiej to pasuje, a Superb celowo ma być cały w czerni i sprawiać wrażenie gangsterskiego wozidła, które po prostu ma potężnego kopa i odjeżdża różnym AMG i hot-hatchom. Nie żebym się miał popisywać, ale to taki sleeper. Poza tym auto ma długo służyć, a usportowiony Sportline będzie chyba zbyt mocno męczył głowę krzykliwością. No i nie znoszę pseudo-carbonu we wnętrzu No i nie chcę trójramiennej kierownicy, uwielbiam ten dwuramienny wzór. Niestety w salonie powiedzieli, że dwuramienna nie występuje z dziurkowaną skórą. Trudno, będzie gładka

W kwestii osiągów każda wersja będzie taka sama. Sportline ma jedynie obniżone zawieszenie. Cała reszta jest związana z silnikiem, a nie wersją wyposażenia.

Super git, dzięki Cenna uwaga.

Łopatki miałbyś w standardzie w Sportline. Generalnie przydają się bardzo dopóki nie zrobisz programu skrzyni. Potem praktycznie w ogóle się ich nie używa, bo nie ma potrzeby. Drążkiem można, ale dużo mniej wygodnie. Tryb Sport bardziej przeciąga na obrotach, więc później zmienia biegi. Ale nawet on nie ratuje do końca laga i konieczności redukcji przy mocniejszym depnięciu. Tryb manualny wraca do automatycznego po jakimś czasie chyba - kiedy jedziesz ze stałą prędkością, a na pewno jak przytrzymasz dłużej łopatkę (+). Drive Mode Select pośrednio ma, ale to tak naprawdę ustawienie trybu Eco/Normal/Sport dla skrzyni, zawieszenia dla DCC i układu kierowniczego.

Okej, w takim razie zadam pytanie pomocnicze - czy jeżeli "aktywuję" tryb Sport depnięciem pedału gazu lub łopatką/drążkiem, to da taki sam efekt jak gdybym wybrał tryb Sport w Drive Mode Select? Drugie pytanie - nie słyszałem o wpływie DMS na układ kierowniczy. Czy w każdym trybie układ kierowniczy ma inną czułość? Czy jest tak w standardzie, czy dopiero mając progresję?

Tutaj tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie wziąłeś po prostu Sportline'a? Miałbyś wszystko co potrzeba bez kombinowania. W sumie nie jeździłem "zwykłą" wersją, więc nie wiem. Sportlinem z DCC na normal da się jeździć - nie popadajmy w skrajności. Ale mnie szybko zmęczył w mieście, więc teraz nonstop jeżdżę na sporcie - zawieszenia na razie nie mam zamiaru ruszać. Na autostradzie jeszcze bardziej potrzebujesz sztywniejszego zawieszenia.

Tak jak pisałem - boję się kosztów eksploatacji DCC przy takich przebiegach i to w zasadzie jedyny powód. Może drugim jest cena, bo gdybym jeszcze dodał kilka rzeczy, to by się zrobiło ćwierć bańki. A to już trochę za wysokie progi. Dlatego pytam czy jeżeli auto ma być głównie w trasy, to faktycznie standardowy zawias jest dramatyczny? Jeśli jest dramatyczny, to się będę zastanawiał co zrobić

DCC nie ma żadnego wpływu na silnik/skrzynię. To tylko zawieszenie, które może być miękkie/twarde. Moim zdaniem jeżeli nie masz zamiaru zmieniać zawieszenia to DCC must have.

Przeczytałem wszystkie wątki o zawieszeniu i na obecną chwilę wydaje mi się, że zakupię standardowy zawias (lub ewentualnie Sportline jeśli ktoś mnie uświadomi, że to dobry pomysł) i najwyżej po czasie zmienię na niefabryczny.

Ja wymieniałem jakoś między 2k, a 3k. Potem co 10k/rok. Jak tak dużo jeździsz to szybko pójdzie I nie prawie 300-konne, a lekko ponad, bo w praktyce jest ~310

Właśnie gdzieś mi mignęła informacja, że hamownia wypluwa ponad 300, ale to ponoć nie jest reguła. Czy może jest?

Czasu to raczej nie ma, bo każda zmiana może znacznie wydłużyć czas oczekiwania. Przynajmniej tak było do niedawna I tak, nadal jestem zdziwiony, że nie wziąłeś Sportline'a. Może warto jednak zmienić decyzję.

Nie zależy mi na szybszym odbiorze, tylko na pełnej konfiguracji. Słyszałem o problemach z dostępnością Lane Assist lub automatycznej klapy bagażnika i mówiono mi, że mogę wziąć bez lub poczekać dłużej. Powiedziałem, że wolę poczekać i mieć wszystko w aucie, niż łasić się na odbiór miesiąc wcześniej, a później narzekać na brak czegoś. Realnie jest 12-14 miesięcy na odbiór, więc równie dobrze będzie gotowy w lutym. Aczkolwiek kilka dni temu dostałem informację, że nawet wrzesień jest realny.

Marki pomyliłeś jaka to ma być wóz gangsterski

[zalezi]

Style ma słabe wnętrze. W ogóle trochę bez sensu brać Style, a później je wypakowywać po kokardę. Lepiej zerknij na L&K od razu, bo być może wyjdzie podobnie cenowo, a zyskasz kilka przydatnych opcji wyposażenia. L&K tez łatwiej później sprzedać.

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

[MS7]

W ogóle trochę bez sensu brać Style, a później je wypakowywać po kokardę. Lepiej zerknij na L&K od razu, bo być może wyjdzie podobnie cenowo, a zyskasz kilka przydatnych opcji wyposażenia. L&K tez łatwiej później sprzedać.

L&K z takim wyposażeniem kosztuje 20 tys. więcej i posiada skórę oraz DCC, których nie chcę. A przynajmniej nie jestem do nich przekonany po opiniach z tego forum, po jazdach testowych itd. Samochód ma służyć wiele lat i będzie robił po 70+ tys. km rocznie, więc w momencie sprzedaży wersja wyposażenia nie będzie miała żadnego znaczenia. O tym wszystkim pisałem wyżej

Tak czy siak dzięki za komentarz, miło mi jeśli ktoś doczyta i napisze swoje zdanie. Każda uwaga jest cenna.

[MS7]

Marki pomyliłeś jaka to ma być wóz gangsterski

Na Merola przyjdzie czas

[zalezi]

W ogóle trochę bez sensu brać Style, a później je wypakowywać po kokardę. Lepiej zerknij na L&K od razu, bo być może wyjdzie podobnie cenowo, a zyskasz kilka przydatnych opcji wyposażenia. L&K tez łatwiej później sprzedać.

L&K z takim wyposażeniem kosztuje 20 tys. więcej i posiada skórę oraz DCC, których nie chcę. A przynajmniej nie jestem do nich przekonany po opiniach z tego forum, po jazdach testowych itd. Samochód ma służyć wiele lat i będzie robił po 70+ tys. km rocznie, więc w momencie sprzedaży wersja wyposażenia nie będzie miała żadnego znaczenia. O tym wszystkim pisałem wyżej

Tak czy siak dzięki za komentarz, miło mi jeśli ktoś doczyta i napisze swoje zdanie. Każda uwaga jest cenna.

Pomęczę dalej. Weź, mimo wszystko, pod uwagę L&K. Będziesz mieć wypchany po kokarde, a ja Ci podam namiary na handlowca, ktory Ci zrobi rabat rzędu 6-7% - moze dobije do tego Style'a. Nawet po czasie L&K barfzo mocno trzymają cenę. 4 letni potrafi kosztować 130-140k z tym silnikiem.

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

[Kylo125]

Dla niektórych skóra to wada. Mi tam by pewnie nie przeszkadzała, ale sąsiad który ma l&k twierdzi że lepiej się siedzi na tych workach jutowych w style, bo na skórze jest twardo. Jak się nad tym zastanowię to może i coś w tym jest. Pamiętam że jak się kiedyś przymierzałem do nowego peżo 508 to najwygodniej mi się siedziało w zwykłych szmaciakach. Półskóra już gorzej, a na pełnej fotele uwierały mnie w plecy.
Reasumując gdybym konfigurował to pewnie wziąłbym sportline, ale ja na szczęście nie musiałem się tym martwić bo nie chciałem czekać i wziąłem co było gotowe na placu

[Maliniak]

Dlatego sportline jest idealną opcją żeby to pogodzić, bo nie masz skóry, ale też zwykłego materiału, a alcantarę + wygodne fotele.

[MS7]

Pomęczę dalej. Weź, mimo wszystko, pod uwagę L&K. Będziesz mieć wypchany po kokarde, a ja Ci podam namiary na handlowca, ktory Ci zrobi rabat rzędu 6-7% - moze dobije do tego Style'a. Nawet po czasie L&K barfzo mocno trzymają cenę. 4 letni potrafi kosztować 130-140k z tym silnikiem.

Mam minus 6% na aucie, a i tak jestem ponad planowanym budżetem. Też chciałem L&K na początku, poczytałem sobie o historii marki itd., ale potem przeczytałem koszt tych opcji. Gdybym się zdecydował na słabszy silnik, to bym sam przekonywał żonę do skóry, ale jechałem L&K słabszym i to nie jedzie. Tylko 280 KM wchodzi w grę, więc wpakowanie tam L&K winduje cenę w kosmos. Dużo taniej jest dopakować Style pod sufit i zrezygnować z kilku zbędnych opcji (np. DCC), niż brać L&K. Nie ma w standardzie chociażby okna dachowego, pakietu asyst, tempomatu, podgrzewanej szyby, a to już jest ponad 10 tys. do ceny. I jeszcze trzeba się męczyć z Cantonem, które gra gorzej niż seria.

Wróćmy do głównego wątku, ktoś użytkuje na 19'' felgach? Szybko umierają? Ewentualnie ktoś mógłby coś dodać do moich pierwotnych pytań?

Zadam jeszcze kolejne - bawił się ktoś kiedyś w zagospodarowanie tzw. "blank switches", czyli pustych przycisków? Strasznie irytuje mnie fakt, że nawet w full opcji będą chyba 2 sztuki i zastanawiam się czy ktoś próbował tam coś podpiąć. Ewentualnie czy istnieją jakieś dodatki aftermarketowe, czy nakładki z pseudo-carbonu/aluminium/drewna żeby to zakryć Wiem, jestem świrem, ale nic nie poradzę na moje przywiązanie do detali

[zalezi]

Przecież L&K nie ma w standardzie okna, grzanej szyby, tempomatu. A Canton grający gorzej niz seria to hmm, ciekawa opinia. Nie coz, rob jak uwazasz, ale setup mega dziwny.

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka