Forum Skoda Superb

Witam. Mam pytanie czy o normalny objaw że w moim Superb z 2019 roku 4x4 2.0 TSi 272 km po rozgrzaniu z obydwu tłumików widać spaliny dość wyraźnie. Mam go kilka miesięcy i jest tak od początku. Gdy auto jest zimne z tłumików nie wydobywa się nic a gdy tylko się rozgrzeje widać nawet w lusterkach przy postoju unoszące się spaliny. Jak jest w waszych superbach z tym silnikiem i dwoma wydechami ?? Troche to denerwujące bo nawet z diesla nie widać spalin z tłumika a tu jakaś lipa.

Jak przy niskiej temperaturze, to zupełnie normalne. Natomiast jeżeli ten objaw masz nawet jak jest cieplej to nie powinno być widać.

Ja to bym powiedział że raczej nie widzisz spalin a parę wodną.

Przy tak świeżej benzynie musiałbyś mieć wycięty GPF (bo chyba masz?) i w sumie przelot żeby widzieć spaliny.

Nawet z wyciągniętym GPF i przelotem nie zauważysz spalin w tym silniku
Jeżeli jest zimno, tak to para, ale jeżeli nie jest zimno no to już trzeba szukać przyczyn.

Zaczekaj jak się zrobi cieplej, nic już nie będzie dymił

piramida pisze: ↑15 mar 2023, o 23:32 Zaczekaj jak się zrobi cieplej, nic już nie będzie dymił

No poczekaj mi w lecie zaczął wybierać papieża

No myślałem że to może para wodna ale po trasie np 100 km nie powinno już dymić a dymi dalej ale tylko na ciepłym. Do maja mam gwarancje dlatego pytam. Zauważyłem tez lekki ubytek płynu chłodniczego jakieś 0,5 cm w zbiorniczku na 3 tys km. i pomyślałem ze może UPG ale kupiłem za 20 zl test na zawartość Co2 w płynie i nic nie wyszło. Poza tym mam 65 tys przebiegu i zdziwiłbym się gdyby tu jakas uszczelka miała być nieszczelna. Wiem napewno że poprzedni wałaściciel na gwarancji wymieniał pompe wody bo ciekła.

Dlatego jak najszybciej skorzystaj z gwarancji. Ubytek płynu chłodzącego nie jest normalny, a tym bardziej dymienie.

Mój 2.0 TSI też sporo dymi - dwie rury muszą trochę dymić, byleby to była biała para a nie szrot czorny diesel czy niebieska masakra z uszczelką

Jak to jest z tym ubywającym płynem chłodzącym w tych silnikach i jak temu zaradzić? Ja ten objaw mam od około 18tys. przebiegu jak wywaliło komunikat że jest mało płynu oraz że mam wyłączyć silnik. Od tego czasu jak zgłosiłem ten problem w serwisie to poza szczelnością układu który nic nie wykazał tylko dolewają i karzą obserwować.

U mnie była zespolona pompa cieczy chłodzącej do wymiany. Ubywało płynu, aż kałuża w garażu różowa zaczęła się pojawiać.
Podobno standardowy problem, ale nie zamierzali wsiąść cześć kosztów na siebie. Mi wstawili pompę z literą M na końcu, a wyjęli chyba z E. Tyle poprawek było jej już.

Ale Tobie płyn nie szedł do silnika czy wydechu, tylko po prostu kapał w dół przez nieszczelność...

master_be pisze: ↑29 mar 2023, o 09:28 U mnie była zespolona pompa cieczy chłodzącej do wymiany. Ubywało płynu, aż kałuża w garażu różowa zaczęła się pojawiać.
Podobno standardowy problem, ale nie zamierzali wsiąść cześć kosztów na siebie. Mi wstawili pompę z literą M na końcu, a wyjęli chyba z E. Tyle poprawek było jej już.

Było dużo poprawek. Ja swojego Superba kupiłem w lutym 2021 z przebiegiem chyba 37 tyś a w czerwcu dopadła mnie usterka tego ustrojstwa. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze nie było żadnych objawów. Jednego dnia wszystko było ok a wieczorem w całym układzie Sahara. Podobno pękały i traciły szczelność na łączeniach i łączeniach. Cały wymiennik i pompa wody zrobiony z plastiku. Informacje uzyskane od ASO ... jak nie walnęła do 40 tyś to będzie jeździć dalej i raczej się nie popsuje. Podobno na te co wsadzają obecnie nie maja reklamacji.