Hamulce Skoda Superb III
: 29 cze 2022, o 21:57
Witam
Czytalem ze uklad hamulcowy w Superbie 3 nie nalezy do jakis mega wydajnych. Po prostu hamulce mogly by byc troche lepsze. Moze do standardowej jazdy sa ok, ale podczas hamowania z duzych predkosci na autostradzie potrafia niedomagac. I tez mam w sumie takie odczucia. Nawet kiedys hamowalem z duzej predkosci (~170 do prawie zera) i tego samego dnia podlaczylem lapka z VCDS i zczytalem bledy, i zobaczylem ze byl jakis blad odnosnie hamulcow, cos ze "skutecznosc ukladu hamulcowego ograniczona z powodu wysokiej temperatury". Blad mial dokladnie ta date/godzine kiedy mialem to hamowanie z duzej predkosci.
Obecnie mam to co fabryka dala... Tarcze to nawet nie wiem jakie to sa, ale klocki to napewno TRW (przod i tyl)
Stad moje pytanie. Co by bylo mozna z tym zrobic? Oczywiscie nie zalezy mi na niewiadomo czym. Czy wystarczy kupic jakies lepsze tarcze i lepsze klocki, ale w tym samym rozmiarze? Np jakies klocki EBC YellowStuff i do tego jakies lepsze tarcze... Moze polecacie jakies konkretne zestawy tarcze + klocki.
Czy tylko jakis swap hamulcow na cos wiekszego?
Ale nie wiem czy w moim przypadku cos wiekszego da rade. Wg VIN mam z przodu 1ZA czyli 312mm tarcze. A tył to 1KU, ale szczerze to nie wiem jaka maja srednice z tyłu, chyba 300mm ale reki sobie nie dam uciac. Moze ktos potwierdzi?
W kazdym razie alufelgi 17 cali, i kolo zapasowe chyba 16". Wiec teoretycznie moja wersja ma te mniejsze tak? Nawet jak bym chcial wsadzic te 1LA 340mm to chyba nie wejda na te felgi? Tam juz chyba trzeba miec wieksza felge? Prawda to?
Czytalem ze uklad hamulcowy w Superbie 3 nie nalezy do jakis mega wydajnych. Po prostu hamulce mogly by byc troche lepsze. Moze do standardowej jazdy sa ok, ale podczas hamowania z duzych predkosci na autostradzie potrafia niedomagac. I tez mam w sumie takie odczucia. Nawet kiedys hamowalem z duzej predkosci (~170 do prawie zera) i tego samego dnia podlaczylem lapka z VCDS i zczytalem bledy, i zobaczylem ze byl jakis blad odnosnie hamulcow, cos ze "skutecznosc ukladu hamulcowego ograniczona z powodu wysokiej temperatury". Blad mial dokladnie ta date/godzine kiedy mialem to hamowanie z duzej predkosci.
Obecnie mam to co fabryka dala... Tarcze to nawet nie wiem jakie to sa, ale klocki to napewno TRW (przod i tyl)
Stad moje pytanie. Co by bylo mozna z tym zrobic? Oczywiscie nie zalezy mi na niewiadomo czym. Czy wystarczy kupic jakies lepsze tarcze i lepsze klocki, ale w tym samym rozmiarze? Np jakies klocki EBC YellowStuff i do tego jakies lepsze tarcze... Moze polecacie jakies konkretne zestawy tarcze + klocki.
Czy tylko jakis swap hamulcow na cos wiekszego?
Ale nie wiem czy w moim przypadku cos wiekszego da rade. Wg VIN mam z przodu 1ZA czyli 312mm tarcze. A tył to 1KU, ale szczerze to nie wiem jaka maja srednice z tyłu, chyba 300mm ale reki sobie nie dam uciac. Moze ktos potwierdzi?
W kazdym razie alufelgi 17 cali, i kolo zapasowe chyba 16". Wiec teoretycznie moja wersja ma te mniejsze tak? Nawet jak bym chcial wsadzic te 1LA 340mm to chyba nie wejda na te felgi? Tam juz chyba trzeba miec wieksza felge? Prawda to?